Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy czulybyscie sie glupio bedac rok na wychowawczym i biorac kase od meza?

Polecane posty

Gość gość
Żal mi was.. jak boga kocham.. Macie tak zryte mózgi, ze juz wam nic nie pomoze.. Po co wy wogole wychodzicie za mąz, skoro nic sie nie zmieniło i dalej jest " twoje" , "moje ".... Gdzie jest " wasze " ? Przeciez załozyliscie rodzine ! Nawet partnerzy biznesowi maja wspolna kase..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci głupio to niech on idzie na wychowawczy, wtedy wg ciebie jemu bedzie głupio i git. a jesli jestescie tacy dokladni w podzialach twoje-moje, to wezcie urlop po połowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 17.10 Wiedzialam, no wiedziałam ze zaraz ktos powie o macierzynskim. Jakby to byla samotna matka to ok. Ale jak jest malzenstwo i kobieta przejmuje na rok 24 h na dobe opieke nad dzieckiem to żaden macierzyski tego nie wynagrodzi. Dziecko to nie praca 8 h dziennie, to pobudki w nocy, częste pobudki. Myslisz ze maz autorki przejmowal polowe obowiazkow przy dziecku po powrocie z pracy? OK, autorka sama zajmowala sie domem i dzieckiem przez te 8 h, kiedy bylaby w pracy. Ale co z reszta, co z nocami? Wiadomo, ze wiekszosc mam wtedy tez przejmuje opieke, bo ojciec musi byc wyspany. Takze pod tym wzgledem maz autorki mial darmowa opiekunke do ich wspólnego dziecka. Nikt tez nie pamieta o minusach przerwy w pracy. Jak sie wypadnie z obrotu, z rynku pracy albo po tym roku juz nie ma gdzie wracac do pracy bo "redukcja etatu" to jest dopiero masakra. A prawda jest taka, ze facetom jest to na reke. Maja darmowa opiekunke do dziecka, takze w nocy, darmowa sprzataczke i kucharke bo przecież na macierzyńskim siedzi w domu, co nie? Ciekawe, czy wielu facetow chcialoby przejac te pol roku z macierzyskiego i byc na urlopie ojcowskim? Jakos tego nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety!! Co z wami? Jakimi kategoriami myślicie? Czy tylko ta kasa jest w związku najważniejsza? Siedziałam z dziećmi 6 lat z pewnych względów i żyliśmy normalnie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz byl dwa razy na urlopie tacierzynskim, dokladnie zajmowal sie dzieckiem, robil zakupy, gotowal, chodzil na plac zabaw i dawal mi sie wyspac do pracy ale uslyszalam nie raz ze jest c**a i tym podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z reguły to faceci zarabiają więcej, więc ekonomicznie nieopłacalne jest by to on szedł na rok macierzyńskiego, gdyż to wydatnie uszczupli budżet. Wielokrotnie praca zawodowa - o ile to nie jest wykładanie towaru na taśmie na akord - równiez nie trwa dla mężczyyzny 8h, zdarzają się telefony służbowe poza pracą, konieczność przygotowania do spotkania w domu, odczytania maila z poczty firmowej, kobiety na macierzyńskim są wolne od obowiązków zawodowych, otrzymują wynagrodzenie od państwa w formie zasiłku, więc jak którejś przeszkadzają takie warunki, że jak dziecko chore musi wstać do niego w nocy to jednak nie powinna zostawać matką. Nie wspominając o tym, że wstawanie w nocy co kilka godzin do kilkumiesięcznego dziecka to w 90% kit lub przewrażliwienie matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, facetom jest to strasznie na rękę, że matka ich dziecka wypadła z rynku pracy - jest ciężej opłacic z jednej pensji rachunki, pokryć raty kredytu i nie starcza nawet na hobby w wolnym czasie za to można zjeść zupę z kafelków takie są wypucowane przez darmową opiekunke na zasiłku finansowanym przez państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale widzisz faceci nie chca, aby partnerka stracila prace. O nie, przeciwnie. Kobieta po urodzeniu dziecka ma zajmowac sie tym dzieckiem tak, jakby nie miala kariery zawodowej i pracowac tak, jakby nie miala dziecka. Znam pare, w której facet oczekiwał od swojej zony, ze po urodzeniu dwojga dzieci w ciagu niecałych dwóch lat, wroci do pracy i dotanie od ręki awans i podwyżkę. O niedowiarkach, ktorzy twierdzą, ze niemowleta przecież spia w nocy chyba ze chore nie bede sie wypowiadac. Powodzenia jak urodza sie wam dzieci. Karma moze was trafic prosto między oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupio to jest zadawać takie pytania. Nie macie wspólnych pieniędzy? Jak Ci głupio to niech on siedzi na wychowawczym a ty idź do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×