"inwestycja"" w uczucia.

Może ktoś mi podpowie. Mam dość dziwną sytuację z koleżanką. Relacje mocno nieokreślone, ja jestem zainteresowany ona, no własnie trudno to okreslić.Relacje mają charakter sinusoidy jest dobrze co za zaraz musi być gorzej i na odwrót. To trwa już ponad rok. Ja po prostu bardziej "inwestuje" w tą znajomość niż ona, co zrobić aby jej co najmniej tak samo zależało ja mi.

jak to raz dobrze a raz gorzej? Jak to wygląda autorze

Odsunąć się zdystansowac. Niech ona zabiega bardziej nie miej zawsze dla niej czasu. Nie inicjuje spotkań czajka na jej ruch. Jeśli będziesz się na wszystko godził nie będziesz wyzwaniem.

niestabilne mentalnie i emocjonalnie dziecko. nic nie inwestuj, w zadne uczucia, tylko sobie krzywde zrobisz. trzeba przynajmniej paru lat i paru kopow od wybieranych przez nia typowych alfa, zeby choc odrobine dorosla. pytanie na ktore wtedy bedziesz musial sobie odpowiedziec brzmi: czy warto interesowac sie takim zuzytym, przechodzonym towarem.

Niech zapyta Jakuba, on interesuje się takimi towarami zużytymi a potem dziwi się, gdy inne go nie chca. Najpierw im bardziej zużyta tym.lepsza, bo jak to powiedział,dobra bo nie ma hamulców żadnych w seksie a potem steka, że te z hamulcami go nie chca:/

znowu schizofreniczka sie udziela...

olej suke, po co ci ona jeśli ma cie w du'pie? inną adoruj