Dlaczego są tacy zdziwieni?

Mialam kiedys adoratora o podobnym podejsciu,co obecny prawie chlopak. Z tamtego zrezygnowalam, bo sadzilam ze nie jestem dla niego atrakcyjna. Teraz mam kilka lat więcej i nie wiem co zrobic bo czuje cos wiecej. Dodam, ze ani tamten ani ten nie są "świetoszkami " dlatego tak mnie to dziwi, nie mam duzego doswiadczenia ani z facetami ani nie slyszalam o czyms podobnym.. O co chodzi ? Adoruja mnie, czasem kuszą , rozmawiają z podtekstem,patrzą znaczaco.. ale to trwa chwile i wszystko wraca do normy, tj.zero nachalności . Gdy ja przejmę pałeczkę ich reakcja jest dziwna...stopują mnie :/ Nie wiem może nawet wyśmiewają? Zależy jak kto odbiera i dziwne by to bylo skoro rzekomo cos do mnie czuja,ale czasem mam takie wrażenie. Tamtemu sprzed lat kiedys powiedzialam wprost cos na ten temat, a on odpowiedzial,ze kobiety chca tylko jednego ;) haha. Nie czulam sie atrakcyjna i pozadana a chyba tak powinno byc w zwiazku prawda? Oczywiscie zaznaczaja ze sie zakochali i ich zachowanie moze na to wskazuje ale po co ta szopka? Ktos mi powie? Wiem,glupia jestem :/

Tamtemu sprzed lat kiedys powiedzialam wprost cos na ten temat, a on odpowiedzial,ze kobiety chca tylko jednego oczko.gif x W zasadzie to tak wyszło, jakby powiedział zartem. Dodam ze to nie byl zart.Powiedzial mi to z lekkim oburzeniem,zdziwieniem i lzami w oczach a naprawde nie sadze zebym przesadzila. No i jestem bardzo porzadna, do 24 roku zycia z wlasnej woli bylam dziewicą, a całowalam sie dopiero w wieku 22 lat.Moze powiecie dziwaczka, kłoda ale tak nie jest, w łózku jestem ognista i na co dzien tez mam mnostwo energii w sobie.

up

Z kim jesteś ognista, jak się masturbujesz, czy jak dajesz na boku? No bo nie z nimi przecież :-O