błagam pomocy

wiem że jest późna pora Ale może ktoś mi pomoże przetrwać do rana żeby pójść do lekarza. otóż 2 dni temu byłem na meczu I jak to na meczu dużo krzyczalem gdy wróciłem do domu to zaczęło mnie gardło boleć myślałem że zdarlem i teraz leżę w łóżku i nie mogę przełknąć śliny bo taki ból że nie da się wytrzymać I wiem już że to angina Ale proszę macie jakieś sposoby by przetrwać ta noc żebym mógł z samego rana iść do lekarza ? dzięki

Juz jest rano, wiec pisze za pozno - ale rada na kazda angine: nigdy, prznigdy nie rezygnuj z przelykania sliny! Ja tak zrobilam, wypluwalam dyskretnie do pojemniczka i bylo tylko gorzej, bol wysuszonego gardla jeszcze gorszy niz podczas przelykania sliny, ma sak ra... Ostatecznie pojechalam na pogotowie, dostalam kroplowke przeciwbolowa i najwiekszy bol minal jak reka odjal, to bylo wrecz cudowne uczucie. Potem juz standardowe leczenie. Zycze Ci jak najszybszej poprawy samopoczucia, trzymaj sie!