Boje sie ze trafię na cnotke nudziar klode albo dziewice

Ale wy laski jesteście tępe. Czyli wasz czas, wasze ciało jest warte pieniędzy? A mężczyzna to co? Portfel, skarbonka??? Może wy zacznijcie płacić za randki jak jesteście takie wyzwolone i chcecie zarabiać tyle samo? Ale mnie wkurwiła jedna z drugą... One są warte? A mężczyzna nie poświęca swojego czasu? Randka to 50/50. Ja płacę za siebie i ty za siebie, EWENTUALNIE raz ja stawiam, raz ty. Potem przez całe życie wyciągają pieniądze od męża, a same kisza kase w skarpecie...

20:51 do mojego ciała potrzeba czasu i uczucia a nie jak do szmaty

Owszem z moim czasem moge zrobic co chce, a jesli go komus poswiecam to wypada to docenic. Na roszczeniowego gbura nie musze go tracic.

PreczZkobiecaCebula dziś precz z toba debilu, takich anty mezczyzn trzeba unikac jak ognia

generalnie to z potrzebami fizjologicznymi to do profesjonalistki

20:33 dobra, tepa szmato, od mojej rodziny zj***e genetyczny to ty sie odp*****l, patrz swojej, smieciu stezony. "ekspertko" od siedmiu bolesci, skoro juz mezczyzna cos musi, i nawet zrobilas liste: chcesz, zeby o ciebie zabiegano? to MUSISZ byc ladna i atrakcyjna. beda zabiegac, trofeum zdobeda i pojda dalej. alez dlaczego? BO NIC NIE OFERUJESZ ponad wlasne wymagania i pasozytnictwo. chcesz placenia za swoje przyjemnosci, zapewnienia ich? MUSISZ zapewnic przyjemnosc sponsorowi. MUSISZ. no chwila, chcesz tradycyjnego traktowania? to bys miala juz fizjonomie polamana za odzywki i wymagania - tradycyjnie. zreszta przy garach - tradycyjnie - masz babo stac albo na szmacie fruwac, dzieci przy okazji wychowujac, KONIEC, wdzieczna co laskawy pan ci daje, chocby ochlapy jak dla zebraka to byly. sama sie zdecyduj co lepsze, bo jak bedziesz wybierac i przebierac zeby tylko to co mile sobie zostawic, reszte na innych zrzucic, to i sobie sama jak tasiemiec w bebechach zostaniesz. i pewnie cie to czeka, na nic zale, na nic frustracje i tupanie noga. to nie 19 wiek, albo traktujemy sie rowno, albo tradycyjnie. ps uprzedzajac brednie o niedyktowaniu czegos komus - nawzajem. uprzedzajac kolejne wyzwiska i glupie docinki - jak ktos bedzie bez kultury, to nie ma prawa jej od innych wymagac - logiczne.

Tepy jestes ty skoro nie rozumiesz prostych przekazow. Wytlumacze ci jak oslu. Jezeli facet jest zainteresowany kobietą - to on ma placic i zabiegac, zeby ją do siebie przekonac. Ona zechce mu dac szanse- on to ma wykorzystac na maksa by zaprezentowac sie z jak najlepszej strony. Jesli w krotkim czasie nie widzi zeby cos iskrzylo, to po prostu powinien odpuscic.Jesli da sie doic to na wlasne zyczenie-bo za wszelka cene chce miec dziewczyne.Wtedy nie ma prawa miec pretensji bo nikt go nie zmusil do tego pod grozba smierci( a nawet i w takich przypadkach sa inne sposoby na wyjscie z sytuacji :) ). Co innego gdy obydwoje jednoczesnie są sobą zainteresowani i to widac -wtedy spedzanie czasu jest przyjemnoscia i mozna powiedziec o tym ze obydwoje, bezinteresownie sobie poswiecaja czas, a nie jak wyzej - ze to kobieta poswieca czas. Nie facet tylko kobieta-bo jemu bardziej zalezy. Facet moze poswiecac czas tej ktora za nim biega a on nie jest przekonany. Albo starszej sasiadce od ktorej nic nie uzyska procz usmiechu wdziecznosci za pomoc w czyms.KPW?

gość dziś Do mojego męskiego ciała też potrzeba czasu. Lubicie seks tak samo jak my. gość dziś Ja z moim czasem też mogę robić co chcę. Chcesz się ze mną widzieć? To płać. Skoro kobiety tak mogą, to mężczyźni też. Chyba, że chcecie być starą panną... gość dziś Unikać to trzeba kobiet, które chcą kasy, ale ubierają to w jakieś słowa i konwenanse. Mój czas, moje ciało, blablabla, a mężczyzna nie ma hobby? Nie ma dla siebie wolnego czasu? Wam zależy tylko na kasie i taka prawda.

Hahaha jak widze takich facetow jak ty to wspolczuje ze urodziles sie facetem. Z pewnoscia masz p********e.Nie prezentujesz soba nic, a pyskowki pt dam kulture jak ty dasz sa zalosne. Osobom na poziomie nie trzeba tlumaczyc dlaczego, jestes zerem i dnem i to nie jest żaden docinek w złosci, znam takich przypałów jak ty-inaczej okreslic sie ciebie nie da nieudaczniku. Nie wiesz o tym, ze znizajac sie do czyjegos poziomu idiota pokona cie doswiadczeniem?Nie wiesz ,ze fajny czlowiek ucina dyskusje i nie daje sie sprowokowac ? Nie wróże ci dobrej przyszlosci.Zona toba bedzie poniewierac ze hej. Jak bedziesz mial kase to bedzie bo takich jak ty nie kocha sie bezinteresownie. A potem bedziesz jeczal do swiata ze jestes niewinny a owszem kazdy jest kowalem wlasnego losu

PreczZkobiecaCebula dziś Twoje pyskowki nikogo nie interesuja. Jak nie masz z kim gadac to zamknij sie w lazience albo jedz do lasu i sobie pogadaj do siebie, pokrzycz - bo normalni ludzie nie beda na ciebie tracic czasu :) PS. C***y to nie mezczyzni. Samo to, ze urodziles sie z jajami na dole nie czyni cie mezczyzna.

Dlatego ja się cieszę, że jestem studentem. Klepiemy biede, ale przynajmniej się *****my. I nikt od nikogo kasy nie wyciąga. Kiedyś tylko spotkałem taką jedną. Umówiliśmy się do kina. Zapłaciłem za dwa bilety. Nic nie powiedziałem. Potem idziemy do kawiarni, ona idzie i ja jej mówię: "kup mi proszę latte", a ona wraca i podaje rachunek mówiąc: "10 zł". Pogoniłem typiare. Ja wydałem na nas 2, 50 zł w kinie, a ta mi rachunek za kawę daje,

polki to idiotki, od polakow wymagaja cudow na kiju a przyjdzie ciapaty , zajebie w morde kilka strzalow i polska szmata zadowolona ze okazal jej zainteresowanie, lepiej juz zaplacic dziwce za seks niz tracic nerwy z polskim szmatami

Bo polacy sa nieatrakcyjni tepaku a jak ktos jest nieatrakcyjny to czym ma nadrobic ? uroku osobistego ani wygladu nie ma to cos w zamian musi dac proste - i zazwyczaj sa to pieniadze. O co oburzenie? Zejdz na ziemie.

gość dziś Idź szukaj frajera na Coco Chanel, p**do, która czeka tylko na hajs, bo ma 2 lewe ręce i sama nie zarobi ponad 3k

ja pierdole, kurwa mać, jak ja nienawidzę tych szlauchów polek, co tylko na kase faceta doją. a brzydkie to takie i głupie, tylko dupą kręci

a co maja miec z faceta skoro im sie nie podoba? jestes strasznie tepy i nie masz w sobie pokory

21:13 jestes nieskonczona idiotka. takie jak ty - prostsze niz budowa cepa, roszczeniowe pasozytnicze organizmy skazane sa tylko albo na frajera bez wlasnego kregoslupa, albo na psy/koty/rybki - niepotrzebne skreslic. jestes skrajna egoistka i nikt nie bedzie sie chcial z toba zbyt dlugo uzerac. bo nikt nie ma zamiaru wysluchiwac twojego "musisz to, musisz tamto", skoro sama soba NIC nie reprezentujesz - bo nic od siebie nie bylabys w stanie dac czy poswieciac, umiesz jedynie brac. wiec nowoczesnie: - mezczyzna ma zapewniac za babie przyjemnosci - baba ma zapewniac mezczyznie przyjemnosci. alez prosze bardzo, miej swoja kolejnosc, niech mezczyzna najpierw placi, zabawia, flirtuje. a po randce takim samym twoim obowiazkiem jest zrobic mu galeczke i nadstawic c**eczke. chcesz wymagac - spelniaj wymagania sama, inaczej nie jestes po prostu warta POSWIECENIA CZASU, UWAGI I ZASOBOW. nie z takim roszczeniowo - pasozytniczym podejsciem. "ona zechce dac mu szanse" - "ona" sobie moze chciec, skoro mezczyzna ma obowiazek, baba rowniez ma obowiazek, jak nie to - tradycyjnie - nosa poza kuchnie nie wystawiaj. a tym bardziej takich tekstow. czas to czas - poswiecaja go obie strony, kiedy do ciebie dotrze, rybko, ze moj czy ktoregokolwiek innego mezczyzny czas jest tak samo cenny jak twoj? masz sie za lepsza? jedyna na kilka miliardow? idz sie obnosic z ta swoja wysmienitoscia jedyna na swiecie na konkurs miss swiata. przejdziesz ty chocby regionalne eliminacje? czego ty niby chcesz wymagac, jak soba nic procz faktu posiadania tych wymagan, jako zupelnie obca mi osoba NIE REPREZENTUJESZ?:D z czym do nieznajomych ludzi? oprocz wyraznego braku szacunku i stawiania sie ponad innymi... i wazna uwaga do wiekszosci osobniczek rodzaju zenskiego - to, ze urodzilas sie z macica to kobiety z ciebie nie czyni. nie rownaj sie z tymi, do ktorych ci poki co - obserwujac zachowania - brakuje.

ja nie chce kasy tylko przyjemnie spedzonego czasu wspolnie, samo to w sobie zeby bylo celem a nie wylacznie seks. Jak taki wylicza no ile musza wydac zeby mi dala to mnie to oslabia, mozna takich wyczuc i ja przy takich po prostu padam na ryj i jestem oschla zimna ryba.

21:32 ja akurat potrzebuje, zeby mezczyzna mnie do siebie przekonal, a od siebie moge dac wiernosc i przywiazanie. Nie ufam latwo mezczyznom, bo dzisiaj mozna spotkac nieslowne osoby, ktore chca zabawic sie czyims kosztem, oczywiscie wsrod kobiet rowniez. Dlatego tak mam. Te wymagania, ktore opisujesz sa dla mnie malo oczywiste - tzn oprocz wydawania pieniedzy musi byc w tym uczucie i tyle, ja jeszcze nie jestem cyniczna, wybacz, jestem kobieta i tyle.

Dlatego odpuszczalem sobie po jednej, dwóch randkach. Nie bede inwestowac w cos bez przyszłości. Zle rozumiecie temat wy feminazistki. Nie chodzi mi o seks (czy dla was seks = czulosc?) Chodzilo o to, ze chcialen spotkac czula ciepla fajna dziewczynę moglaby sie smiac, zlapac mnie za reke, a ja spotykalem jakies mimozy

Pewnie podswiadomie uznalem, ze im sie nie podobam tak jak mowicie. Chodz oczy mowily jendo to widocznie cos w glebi drugie.

jak taka wylicza co mezczyzna musi, a czego nie, zeby jedna z druga "laskawie" "poswiecily"(no od razu trzebaby za takie "poswiecenie" pewnie beatyfikowac jedna z druga narcystyczna lale) pare godzin, to nie tyle oslabia ile powoduje wzruszenie ramion i chcec potraktowania biczem takiego bydla. takie mozna wyczuc juz w pare slow po "dziendobry" i od takich glupikow lepiej trzymac sie z daleka, niech sobie plywaja w swoim akwarium z innymi rybkami, swiecie wierzac, ze to naprawde caly swiat.

no ale czemu masz pretensje do kobiet, ze nie bylo chemii... mi tez sie paru mezczyzn podobalo, odrzucili mnie, ale co z tego. nie uwazam, ze kazdy facet jest taki i owaki...

Podobal mi sie miedzy innymi biedny student filozof, gadalo mi sie z nim fajnie, troche sie podkochiwalam, w zadnym razie nie probowal mnie zdobywac kasa, tylko po prostu dobrze nam sie rozmawialo, duzo smiechu, przyjemna atmosfera, z tego wszystkiego poczulam, ze on mnie pociaga po jakims czasie.

ja tak mam, ze bardzo pociagal mnie moj przyjaciel gej :D bo takie poczucie bezpieczenstwa a od tego sie u mnie zaczyna wszelaki pociag seksualny do kogos hahaha

nie czytalam calego twojego zalosnego wywodu i tego nie zrobie bo szkoda czasu - czytaj powyzsze posty 500 razy,az zrozumiesz i dopiero daj znac.

Po co sie oszukiwac? Kobieta jest jak przedmiot na targu,faceci wybieraja i licytuja sie miedzy soba ,a kobieta a wybiera najlepszego. Czy ktos patrzy na wnetrze i umawia sie tylko z jedna?NIE.Faceci zarywaja do paru jednoczesnie bo spodobaly im sie z wygladu. Tak bylo zawsze. To jest jak casting, dopiero potem pojawiaja sie uczucia (albo i nie). Nie bądzcie obrzydliwymi hipokrytami, nie oszukujcie siebie ani nikogo innego. Ja jako atrakcyjna kobietka mam kilkadziesiat propozycji wyjsc tygodniowo - wiadomo,ze oprocz tego mam prywatne zycie wiec jesli poswiece czas 5 osobom tzn ze je wybralam bo cos mnie zaintrygowalo, ale to oni pierwsi sie zainteresowali i to oni maja sprawic by byc w moich oczach lepszymi od konkurencji.Jak nie to traca okazje na zwiazek z fajna dziewczyna -ich strata, nie moja. Po pierwszej czy drugiej randce juz widac czy iskrzy i wtedy nie zaluje czasu.Ale na poczatku poswiecam sie i to ja jestem gora, a nie facet. A takim prostakom bez kultury mowie nie.

"ja nie chce kasy tylko przyjemnie spedzonego czasu wspolnie, samo to w sobie zeby bylo celem a nie wylacznie seks. Jak taki wylicza no ile musza wydac zeby mi dala to mnie to oslabia, mozna takich wyczuc i ja przy takich po prostu padam na ryj i jestem oschla zimna ryba." ,x Ja też takich nie trawię. Jak widzę że typowi zależy tylko na seksie, i myśli że jak coś postawi czy dla mnie zrobi, to ma prawo do mojego ciała. I jestem dla niego tylko ciałem. To olewam glaba, i nie tracę na takiego czasu. A na kasie żadnego dupka mi nie zależy, bo sama na siebie zarabiam. A jak facet chce ze mną być, to ma się postarać i udowodnić że nie tylko na ciele mu zależy, tylko na mnie jako osobie.

A kiedy wy babki zaczniecie doceniać czas mężczyzn? Kim my dla was jesteśmy? Chodzącym bankomatem? Umilaczem czasu? Też mamy uczucia i potrzebę znalezienia tej jedynej.

ja z poczatku nic nie wiem o mezczyznie, spotykam sie po to, zeby dowiedziec sie czy mu moge zaufac, czy jest jakas chemia, napewno zaden nie jest dla mnie bankomatem, umilaczem - tak, najlepiej by bylo wzajemnie sobie umilic czas i miec ochote na wiecej.