Problem z chłopakiem.

A więc zacznę od tego że jestem z chłopakiem 3 lata. Ja mam 19 lat on 21. Niby go kocham Ale chętnie bym się z nim rozstała ponieważ źle mi z nim. Nie czuje tego że mnie kocha nie ma bliskości między nami. Idealny jest tylko wtedy kiedy jestem obrażona A jak mi przejdzie to wszystko wraca np idziemy na jakas kolację to nie Weźmnie mnie za rękę czy cos w tym stylu tylko idzie A ja biegnę za nim jak pies. Kiedyś też potrafiliśmy się kochać codziennie teraz bardzo rzadko. Ogólnie jest bardzo wymadrzaly co mnie irytuje w nim i przez to wszystko zniechęca mnie do siebie. Jak wspomniałam wcześniej chętnie bym to zostawiła jednak nie mogę bo mi na to nie pozwala. Ma moje nagie zdjęcia które może wykorzystać przed kolegami czy moimi rodzicami. Wtedy bym nie zniosła takiego upokorzenia. Nie wiem co mam zrobic ze swoim życiem.

Masz co najmniej 4 opcje: 1. Być z nim wbrew sobie i czekać aż sytuacja będzie lepsza do odejścia lub on się zmieni 2. Odejść bez względu na konsekwencje 3. Spróbować dostać sie do jego telefonu/komputera i wykasowac zdjęcia licząc że nie ma więcej kopii 4. Zrobić mu też kompromitujące/nagie zdjęcia (i zrobić kilka kopii w razie czego) a nastepnie w razie czego wzajemnie się szachować ich upublicznieniem.

Ten związek nie ma żadnych szans. Skoro obawiasz się, że on mógłby zrobić Ci coś takiego z tymi zdjęciami, to już widać że z tego nic nie będzie. Tak na przyszłość to szanuj się i nie pokazuj się nago zbyt szybko