Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobietaponocbluszcz

Mąż i jego potrzeba wolności

Polecane posty

Gość gość
Jesteście niedobrani niestety i najwyraźniej zawsze któreś z was będzie sie tym związku męczyć. On wiedział co myślisz o tych wyjazdach i przez jakiś czas Cię oszukiwał żebyś tylko dalej z nim była. Najgorsze w tym jak dla mnie jest to, że wyjeżdżając całkiem o was zapomina i nie daje znaku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietazwanabluszczem
Babafemi Jeśli jeszcze tu jesteś.. Wiesz, czuję że masz rację. Ze uważam swoje życie za przegrane, bo nie wyszło mi w małżeństwie. A przecież to tylko jedna z płaszczyzn życia. A Ty jak funkcjonujesz jaki masz sposób na życie? Jest w nim mężczyzna? Może mnie zainspirujesz do zmiany spojrzenia na sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Tam wyrażnie był wątek romansu babki z żonatym kolegą z pracy to raz. I szła na imprezę na której ów Romeo również miał być. To raz.Dwa, uważam że chodzni na imprezy gdzie jest alkohol i mieszane towarzystwo to głupia sprawa. Rozbijanie się po klubach osobno też. Czytaj z uwagą i zrozumieniem, jeśli masz komentować 00 Jednak jeśli ktoś jedzie sobie polatać na paralotni, uprawiać basejumping czy co tam za granicę to zupełnie inna sprawa. Jeśli moja laska jeździłabyy na jakieś zawody czy coś to raczej bym jej kibicował jeśli nie z bliska to z daleka. I oczekuję tego samego. Zdrowe wysportowane ciało = ogień w sypialni. Marudna pełna pretensji żona to powolna śmierć ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, z pod jakiego znaku zodiaku jestes ty i twoj maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piaskun: tam nie było żadnego romansu. Narzeczoną podrywa jakiś facet z pracy i facet nie chciał, żeby jechalala na imprezę z pracy. To, że ja podrywał to nie znaczy, że mieli romans. Tu natomiast facet, który ma żonę i dziecko wyjeżdża w mieszanym towarzystwie bez nich nawet na tydzień i nawet nie raczy napisać i zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babafemi
Wiesz co jest najwazniejsze? Ze zaczelas sie nad tym zastanawiac, co ci napisalam, to jest zawsze pierwszy krok. Jesli chodzi o inspiracje do zmiany zachowan, to juz gorzej bo nie ma na to niestety gotowych recept. A nie ma dlatego, bo kazdy czlowiek jest inny. Ma inne potrzeby, inne mozliwosci, inna kondycje psychiczna i fizyczna. To co funkcjonuje u mnie, nie musi funkcjonowac u ciebie. Trudno jest wyjsc z wlasnej skory. Najwazniejsze, to ustalic dla siebie priorytety. Co jest dla ciebie bardzo wazne a co mniej. Nigdy nie ma sie w zyciu wszystkiego i zawsze jest cos za cos. Im predzej to zrozumiesz tym bedzie ci latwiej cos zdecydowac badz zmienic. Serdecznosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że wyjeżdża ok wiedziałaś że taki jest ale nie odpisuje nie dzwoni a to już nie jest w porządku.Nie wierz w te jego stesknione powroty bo nijak mają się do rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby kobiety miały zaufanie do facetów i chociaż namiastkę pewności że nie będziecie nadziewac się fiutem na inne to takie rzeczy nie stanowiłyby dla nich problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×