Mój mąż jest młodszy od mego syna

Prawda, jest młody ale jest dojrzały i samowystarczalny, mieszkał sam gdy sie poznaliśmy. Pracuje i zarabia więcej niż ja, jest dojrzalszy niż jego rówieśnicy , nie imprezuje, nie pije alkoholu i nie pali papierosów. Dokładnie, to moje i jego życie i nasze wybory.

Ale rodziny (dziecko) z tego związku nie stworzycie i nie uwierzę,że młody nie zechce kiedyś mieć potomka. Tylko nie mów,że on dzieci w przyszłości mieć nie chce albo adoptujecie i,że to wasze ustalenia. Też tak kiedys myslałam i po kilku latach ?...

Nie każdy mężczyzna chce mieć dzieci, nie dla każdego to priorytet.

Oczywiscie, ze nie wiem co będzie za pare lat i czy za te pare lat nie zachce mu sie dzieci ale znam już go zbyt dobrze i wiem, ze na dzieciach mu nie zależy. Mnie jakoś z wiekiem nie zachciało sie dzieci wiec mogę przypuszczać, ze jemu tez sie nie zmieni.

11'37 a kto tu mówi,ze dzieci dla każdego sa priorytetem? Mowa o młodym mężczyźnie w związku z (dużo) starszą kobietą, który dziś mówi,że dzieci to mieć na pewno nie chce a za lat kilka? Nie mów NIGDY i NA PEWNO (nauczono mnie tego).

Wtedy się rozstaną.

Moderacja zakłada nośne tematy jako prowokacje a wy się na to lapiecie.

gość dziś Autorka stara sie właśnie o dziecko, to znaczy, ze ich zwiazek będzie trwały :)

Przecież to prowo ten pierwszy i kolejny post. Dopiero dziś są kogos autentycznego. Nie widzisz tego?

12'19 staranie się o dziecko a urodzić to dwie rozne sprawy. I to staranie ma świadczyć o trwałości związku ? no proszę cię .

Autorka ma 41 lat s do tego już rodziła wiec bezpłodna nie jest. Wlasnie po 40ce szybko sie wpada.

Co ta kobieta chce piszac na tym forum. Usprawiedliwia się czy chce aby ją potępiono. Raczej to drugie bo zwróciła w głowie młodemu no jak jest sama to się jej chce ru*chac. Pisze na dwóch forach i pragnie odpowiedzi. Pragnie uprawiedliwienia bo wszyscy ja wyrywają palcami.Wszystko w tym temacie