Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak jest przeciwnikiem religii

Polecane posty

Gość gość
Zdziwicie się że napisze tu ktoś taki jak ja. Prawnuczka pokazała mi ten tekst,ona piszę co ja jej dyktuję, bo nie umiem obsługiwać komputera. Mam 91 lat. Urodziłam się w czasach jak wszyscy obowiązkowo musieli być ochrzczeni, bo nie było USC, kościół zajmował się sprawami chrztu i pochówków, każdy musiał być ochrzczony bo inaczej nie miałby dokumentu na swoje istnienie. Byłam młoda w czasie głębokiego socjalizmu, mąż był wojskowym więc obowiązkowo musiał być partyjny i nie mógł chodzić do kościoła. Trochę żyliśmy bez ślubu jak to się teraz modnie mówi w wolnym związku ale w tamtych czasach to było bardzo źle widziane , więc wzieliśmy ślub cywilny. A kościelny w innym mieście, w innym mieście też chrzciliśmy nasze dzieci bo partia nie pozwalała wojskowym towarzyszom na kontakty z kościołem. Raz w życiu zdradziłam męża i zaszłam w ciążę. Usunęłam tą ciążę, w moich czasach to było legalne robiło się to niedpłatnie w szpitalu. Poszłam do spowiedzi, ale nie dostałam rozgrzeszenia. Jestem już bardzo stara niedługo umrę. Gdybym wtedy umarła ksiądz nie przyszedł by na mój potrzeb, teraz jest inny któremu nie zamierzam się tłumaczyć więc pewnie przyjdzie. Ale zraziłam się wtedy do kościoła, nazwano mnie rozpustnicą i jawnogrzesznicą. Tej młodej dziewuszce radzę żeby oboje poszli na jakiś kompromis. Niech sama z rodziną chrzci swoje dzieci,on na chrzest nie musi przychodzić. No ślub tylko cywilny bo on do kościoła nie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jestes mloda i zakochana, ale po slubie moze zaczac sie droga przez meke.on sie nie liczy z twoim zdaniem i od razu zapowiada ze slub cywilny,dziecka nie ochrzci, swiat nie chce.Co innego jak ktos jest ateista ale nie wrogiem wiary i slub koscielny i chrzest dziecka moze byc, pojdzie na msze posiedziec jak jakas rodzinna uroczystosc a swieta mu pasuja.Widac ze on cie nie szanuje, a wiara tez laczy sie z szacunkiem i moralnoscia, nawet prawo opiera sie na 10 przykazaniach ktore on zapewne tez odrzuca.Skad wiesz czy nie zaklada ze np zdrada jest Ok czy ze dzieci nalezy wychowac bezstresowo.Mlodziutka jestes, w tym wieku malo kto jest w "docelowym" zwiazku, zwykle to tylko mlodziencze chodzenie ze soba.Masz zycie przed soba, nie warto sobie marnowac kilkudziesieciu lat.on nie ma prawa decydowac i ci narzucac ze nie ochrzcisz dziecka, juz pokazuje ze jest tyranem.Musze napisac co mysle bo szkoda zeby mloda dziewczyna zmarnowala sobie zycie.i do tego jakos mi sie wydaje ze mu nie zalezy na tobie, bo jakby zalezalo to by zgodzil sie na kompromisy.on widac kocha samego siebie najbardziej.jego nie zmienisz bo widac ze wladcza osobowosc, ale mozesz sie modlic w jego intencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę Starszej Pani. Jestem młoda, mam 20 lat. Jestem biseksualna, współżyję zarówno z mężczyznami jak i z kobietami ale ciąży bym nie usunęła. Nie planuję mieć dzieci, stosuję antykoncepcję, ale róznie bywa, gdybym zaszła w ciążę to nie usunęłabym jej, wolałabym urodzić dziecko i oddać je do adopcji niż dopuścić się zbrodni. Z całym szacunkiem do Pani ze względu na Pani wiek ale nie ma Pani prawa wymagać żeby być pochowana po katolicku, w końcu w myśl chrześcijańskiej religii popełniła Pani grzech śmiertelny i pójdzie Pani do piekła. A tej młodej naiwnej radzę żeby zerwała i na razie trochę poszalała. Na razie jest za młoda na zakładanie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielki szacun dla Starszej Pani za szczerość. Mało jest takich mądrych staruszków, większośc to moherowe berety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestes mloda i zakochana, ale po slubie moze zaczac sie droga przez meke.on sie nie liczy z twoim zdaniem i od razu zapowiada ze slub cywilny,dziecka nie ochrzci, swiat nie chce." Z niektórych zdaniem liczyć się nie powinno:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem pruderyjna ale uważam że Starsza Pani demoralizuje swoją prawnuczkę. Prawnuczka jest zapewne nastolatką,pisze co prababcia jej dyktuje i jednocześnie nabiera takich samych przekonań. Że trzeba zdradzać, żyć bez ślubu,robić aborcję i że to nie jest złe, bo przecież Starsza Pani jest oburzona że ksiądz w młodości nazwał ją rozpustnicą i grzesznicą a miał rację. Powinna takie sprawy zachować dla siebie a nie mówić to młodej dziewczynie żeby wypaczać jej charakter. Albo chociaż okazać skruchę. Powinna się Pani wstydzić. Gdyby była Pani młoda, nazwałabym Panią odpowiednim słowem ale się pohamuję za względu na Pani sędziwy wiek. Powinna Pani leżeć krzyżem i plackiem w kościele na podłodze a nie wyciągać na światło dzienne grzechy młodości. Autorce listu radzę żeby zerwała ze swoim paskudnym ateistą bo jeszcze się nabawi nerwicy. Żeby nie było,mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej śmieszy mnie ten gość z godz 9:08 ze strony nr 1 co uważa żeby nie wiązać się z facetem bo on zabroni jej gdzieś wychodzić ze znajomymi.Ten gość to jakiś palant. W związku znajomi i rózne wyjścia powinny być wspólne żeby nie ranić drugiej strony bo może być zazdrosna. To co może on ma tylko siedzieć w domu z dziećmi a ona będzie się łajdaczyć po dyskotekach ze znajomymi i nad ranem będzie przychodzić do domu? Żaden facet, czy ateista czy katolik nie zaakceptuje tego jak jego kobieta się k****. Odnośnie pracy zawodowej,to prędzej katolik zabroni ci pracować(bo według nauk Kościoła kobieta ma się zajmować domem,a jak już musi pracować to tylko wtedy jak jest naprawdę bieda w domu i wypłatę ma oddawać mężowi,bo on jest głową rodziny)niż ateista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy facet w stałym związku narzuca kobiecie swoje zdanie. Nieważne czy ma 17 czy 50 lat. Taka już u nich mentalność. Przez to rozpadały się moje wszystkie związki bo nie jestem uległa. Obecnie jestem samotną matką, ale pracuję nieźle zarabiam. Ja mam 38 lat,córka 18,żyjemy sobie w zgodzie. Nie lubię przyprowadzać mężczyzn do domu,spotykam się z nimi w ich domu albo w hotelu,bo prowadzę biuro nieruchomości w sąsiedztwie hotelu. Żyć nie umierać,nikt mnie nie ogranicza,nie kontroluje,sama sobie jestem sterem,okrętem i żeglarzem. Młoda dziewczyno rzuć w cholerę tego kolesia i żyj na luzie. Mówi ci to doświadczona kobieta co z niejednego pieca chleb jadła a nie jakaś niedoświadczona dziewica co marzy o księciu na białym rumaku. Swoją drogą, dziewictwo straciłam jak miałam 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oczywiste że w związku nie powinno się zabraniać wychodzić ze znajomymi. To nie jest zadne łajdactwo. Znajomi nie muszą być wspólni. Ważne żeby sobie ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie żeby znajomi byli ważniejsi niż facet. Jak ktoś ma takie podejście to powinien zostać singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomi nigdy nie są ważniejsi niż facet, ale każdy ma prawo mieć swoich i ma prawo z nimi się spotykać bez drugiej połówki. Związek czy małżeństwo to nie złota klatka, to życie ze sobą, a nie spędzanie ze sobą 24h na dobę i ograniczanie się w każdej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś Najbardziej śmieszy mnie ten gość z godz 9:08 ze strony nr 1 co uważa żeby nie wiązać się z facetem bo on zabroni jej gdzieś wychodzić ze znajomymi.Ten gość to jakiś palant. W związku znajomi i rózne wyjścia powinny być wspólne żeby nie ranić drugiej strony bo może być zazdrosna. To co może on ma tylko siedzieć w domu z dziećmi a ona będzie się łajdaczyć po dyskotekach ze znajomymi i nad ranem będzie przychodzić do domu? Żaden facet, czy ateista czy katolik nie zaakceptuje tego jak jego kobieta się k****. xxx A mnie śmieszysz ty. Po pierwsze każdy ma prawo do swoich znajomych, a po drugie spotkania z nimi wcale nie oznacza chodzenia po dyskotekach do rana. Musisz się chyba obracać w naprawdę nieciekawym otoczeniu, skoro jedyna rozrywka u was to dyskoteki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mówił do niego proszę pana zamiast proszę księdza." X A to nie facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pochwalam czynu starszej pani, jak najbardziej to grzech ciezki, ale biseksualna nie ma prawa mowic ze za to trafi sie do piekla, wlasnie ateisci maja w zwyczaju mowic w ten sposob i wytykac bledy, i np to ze jak jest sie katolikiem to nie powinno sie miec ani depresji ani plakac jak ktos umrze bliski ani tez popelniac zadnych grzechow. Kazdy ma prawo sie nawrocic na jakimkolwiek etapie zycia i zaden grzech nie skazuje natychmiast na pieklo, niech to starsza pani przeczyta i pojdzie do madrego spowiednika ktory pomoze z tego wyjsc, nie mozna chowac glowy w piasek i zrywac z kosciolem i wiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas przejrzeć na oczy
gość dziś Religia to gòwno dla durnego i pustego ludu, chłopak i rodzice jego mają racje a autorka jest w hipnozie KK i łapie te bajki jak pelikan. Czas na przebudzenie się. Religia to BIZNES!!!!! Nie ma nic wspólnego z żadnym bogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Spie**alać i to szybko, ten facet to psychopata. Też jestem mało praktykująca,żyję w konkubinacie ale nie wyobrażam sobie żeby moje dzieci były poganami co chrztu nie mają. Zgłoś do czego im niby ten "chrzest" potrzebny? Jesteś wyprana mózgowo od kołyski przez 1000 letnią okupacje KK w tym żałosnym złodziejskim pełnym absurdów kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katole to pustaki
gość dziś jaaa p... ale sredniowiecze.. pechowiec.gif poganinem smiech.gif hahaahah religia robi wam naprawde niezle kuku, pozatym jestes katoloiczka i wspolzyjesz aha ... czyli hipokrytka Zgłoś no właśnie, bo katole gadają jedno a robią drugie, takie to sk*******ysyny, a potem do spowiedzi latają te poje/by, hipokryci do kwadratu hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czarny księżyc to jakaś analfabetka. Nie ma prawicowych ateistów tak jak białych Murzynów, miauczących psów i szczekających kotów. Ateiści są lewicowi,partie klerykalne to prawica,można mieć też poglądy centrowe-czyli trochę tu, trochę tam. Ale prawdziwy ateista z krwi i kości jest lewicowy. > gòwno prawda, mam w d/upie religie a jestem mocno prawicowy, nie cierpie lewactwa, więc teoria z d/upy wzięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt ze ateista moze byc tradycyjny do przegiecia, chciec miec 10 dzieci, synow ubostwiac a corki ponizac, zone traktowac jak smiecia, kazac sobie podawac kapcie i nie umiec nawet herbaty zrobic, nie mowiac o kanapce.A religijny maz jednej starszej poboznej kobiety zmywa, pierze i sprzata, ona tylko gotuje i tak bylo u nich od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katolicyzm to zlo! Katolicy ciagle gadaja o tym, ze trzeba byc odpowiedzialnym, ze kobiete trzeba szanowac. Co to za zasciankowosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co może kobiety nie należy szanować ty ośle? Każdy facet powinien szanować kobiety. Wyjątkiem są prostytutki,nimi można a nawet trzeba pomiatać. Szkoda że Kuba-Rozpruwacz nie ukatrupił tej całej zarazy. I żeby nie było-jestem 30 letnim facetem. W życiu bym nie skorzystał z usług takiej szmaty nawet gdyby mi dopłacano. Wolę sam sobie z***********a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna niech próbuje się dogadać ze swoim chłopem,może wezwać księdza-egzorcystę,żeby wypędził z niego diabła. A starsza pani i biseksualna to zwykłe szmaty. Urodzić dziecko i je porzucić? Mówię to co myślę,nie obchodzi mnie że ta STARUCHA ma swoje lata, dla mnie jest zbrodniarką,powinni ją poddać eutanazji,bo zamiast czytać Biblię demoralizuje młodzież i namawia do śmiertelnego grzechu. Prawnuczka też pewnie takie ziółko,niedaleko pada jabłko od jabłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kurła XXI w. A tu dalej ciemnota, kiedy zrozumiecie, ze czarni to najwieksza zgnilizna pławiącą sie (z wyjątkami) w luksusie, straszącą was piekłem, zeby dalej napędzać biznes?:D I nie piszcie, ze jestem hipokrytka, bo ubieram choinkę - tak ubieram, bo choinka to ozdoba z tradycja świecka, a i do kościoła wejdę z szacunku, jesli mnie proszą na uroczystość. Tylko, ze ja nie uznaje tej całej instytucji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki: jest jeszcze jedna możliwość kompromisu, tzw. ślub jednostronny między katoliczką a ateistą. Wtedy będziesz miała ślub w kościele a on nie będzie musiał się "nawracać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to oznacza ze niewierzaca strona jest praktycznie wolna i tylko wierzaca zobowiazana do wiernosci i nie moze ponownie wziasc slubu koscielnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla strony niewierzącej jest to jak cywilny ślub w USC, czyli jak najbardziej zobowiązujący ze wszystkimi konsekwencjami w prawie cywilnym, ale nie kościelnym - co jest chyba logiczne, gdyż ta osoba do kościoła nie należy. Dla strony wierzącej jest to odpowiednik konkordatowego ślubu kościelnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale jesteś kobieto 91 letnia jednak rozpustnicą i jawnogrzesznicą - wiara chrześcijańska jest prosta i bardzo trudna :P bardzo trudna w tym, aby pójść za nią za Jezusem Chrystusem. Dziwię się, że zabicie dziecka, ale wcześniejsze świętokradztwo mężowi czystości jego żony, zbeszczeszczenie uczucia oraz małżeństwa i tak dalej - czyli złamanie 6 przykazania i pójście za kusicielem diabłem nie uznajesz za grzech ciężki niewybaczalny, oraz to, że powinnaś się pochować sama za życia, gdyż jawnogrzesznicy plugawią wiarę i zachęcają do grzechu - nie powinni istnieć dłużej niż istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzenie cokolwiek tej młodej s u c e, która także ma grzech śmiertelny cudzołożenie graniczy z totalną hipokryzją. Radżmy diabłu jak ma wejść do nieba! K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to niezły numer, niby Autorka taka wierząca, ale seks bez ślubu jest ok. Wiara to nie jest supermarket, że bierzesz z niej tylko to co chcesz, zdecyduj się właściwie, bo to trochę hipokryzja zalatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×