Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak lubicie się budzić ?

Polecane posty

Gość gość

W soboty i niedziele lubię poleżeć dłużej, a mój jest rannym ptaszkiem. Wstaje coś tam robi, w końcu przychodzi po mnie i całuje mnie w cipkę. Śpię nago, na boku z podciągniętymi nogami. Nie dotyka mnie inaczej tylko w słabym już śnie czuję muśniecia, lizanie, bardzo delikatne. Mruczę wtedy, jeszcze wtulam się w poduszkę, ale jednocześnie wypinam tyłeczek żeby łatwiej mógł kontynuować pieszczoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Normalnie, lubię być wyspana... Tak do 8 lub 9 fajnie jest pospac : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba bym zatlukla jakby mnie śpiąca po cipce lizal. Jak śpię to śpię i nikt ma nie przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O zgrozo I w ten sposob wchodzi nuda do lozka a Ty takim odtracaniem porannych pieszczot odstraszasz meza oczywiscie jak go masz bo ja z Toba nie chcial bym byc razem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak by mnie lizał i całował o 6 lub 7, wszystko jedno czy w cipkę czy policzek, to bym zabiła. Ale jak sobie już tylko leniwie dosypiam, bardziej byczę niż śpię, to taka pieszczota jest milutka. On do tego twierdzi, że troszkę naturalnego zapachu (wieczorem oczywiście prysznic) zupełnie nie przeszkadza, że woli kobiecą naturalny a nie perfumki i kremy. Oczywiście mycie ale nie przed każdym przytuleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię się budzić czując wchodzącego mi w pupę wojownika mojego faceta. Jest czarnoskóry, z tych naprawdę hojnie obdarzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któryś jeszcze lubi tak słodko budzić?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mnie budził liżąc cipkę o 7 rano codziennie to bym się wściekłą ale jak mam dzień wolny to taka pobudka jest wtedy bardzo sexy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak całowanie i wylizywanie cipki nie skłoni mnie do wstawania przynosi ciepłą oliwkę, smaruje pupę i szczególnie rowek, kładzie się za mną, przytula, pieści. Jego wyprężony penis błądzi wzdłyż rowka, leniwie, bez pośpiechu, bez specjalnego szukania wejścia. Już nie mogę się doczekać, wiercę pupą, wypinam, na maksa rozluźniam. Ale on opóźnia, droczy się i ciągle błądzi wzdłuż całego rowka. Wreszcie miękko trafia i coraz głębiej mnie wypełnia. Uwielbiam to spokojne poranne zjednoczenie. Żadnych gwałtownych ruchów. Jest cudownie głęboko, mocno naprężony, po chwili wychodzi zupełnie i od nowa szuka i znajduje moją dziurkę. Potrafimy tak bawić się długo, spokojnie, nawet z przerwami na drzemkę. On lubi jak wychodzę w bardzo seksownych strojach i wtedy, po takim początku dnia jestem tak rozluźniona że baaardzo swobodna wychodzę z nim na poranny spacer i do sklepiku. Tylko legginsy, koszulka i klapki, albo tunika i klapki. Bez żadnej bielizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chcecie aby obudził was lodzik zaśnijcie w pociągu z otwartymi ustami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam sie budzi z k***skiem w rece z tym ktory wieczor w ciipce grasowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię jak mi mąż liże piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje piersi są boskie ;) Mam prawie 41 lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię dziewczynę ciagnać za sutki jak śpi wtedy się drze na mnie a ja szybko jej wkładam penisa do buzi i ssie aż miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pierwsze co robię śpiąc obok mojej kobiety to podnoszę nogę do góry albo obie(a jestem nago) i po całej nocy wywalam mega głośnego pierda i tak ją też budzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie się budzić po dobie spania. A wy tu wymyślacie jakieś p*****ly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zdarzy się że jesteśmy sami (dzieciaki u rodziców) w wolny dzień to mamy super sposób na dobre wyspanie się, takie za cały tydzień. Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka, więc obydwoje budzimy się w porze wstawania do pracy. Znaleźliśmy sposób że to wcale nie przeszkadza. Nie spieszymy się, przytulamy, pieścimy, jeszcze w piżamkach (mamy za chłodno na spanie nago). Po jakimś kwadransie wstajemy,przegryzamy jakieś owoce, jeszcze sok i hop pod prysznic. wtedy już się zaczynają konkretniejsze pieszczoty. Czasem zakładam specjalną końcówkę na prysznic i płuczę pupcię. Po prysznicu hop do łóżka. Nie musimy już się dalej nakręcać, jestem gotowa wilgotna i otwarta, on na baczność. Już nie całuski i przytulaski, tylko mocne i konkretne ujeżdżanie. Rano obydwoje mamy dużo energii więc nie ma faz zwalniania i stosunek nie trwa zbyt długo. Ale zaraz po jesteśmy tak spompowani, że cudownie się przytulamy i śpimy wtedy jeszcze ze 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podobnie jak kolega z góry odkrywam kołdrę i pierdzę jak się pierwszy obudzę,jak żonka to ona pierdzi -tak się budzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam taką fantazję: obudzić się pierwszy i bez pytania i gry wstępnej, delikatnie wsunąć ku/tasa w cipkę partnerki, żeby ją obudzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie temat wywołany dla wymiany obustronnie przyjemnych zachowań. Wersja klasyczna - śniadanie/ kawa do łóżka zupełnie nie dla nas - jedzenie bez łazienki, umycia chociażby twarzy i ząbków to żadna przyjemność. Ale senne jeszcze przytulańce są baaardzo ok, nie musi być stosunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy facet robi mi minetę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też robię minetkę, jak nie wstaje pieszczę ją delikatnie wibratorem, ale bardzo delikatnie - takie łaskotanie niezbyt głębokie. Jak jeszczechce poleżeć to przewraca się na wznak, szeroko rozkłada ręce i nogi żebym mógł bawić się nią do woli a ona jeszcze udaje że śpi. Mruczy i droczy się ze mną, że nie wstaje bo np. prawy sutek jeszcze śpi. Więc go budzę, potem drugi, jeszcze trzeba obudzić wszystkie płatki jej różyczki a tu tymczasem sutek się zdrzemnął. Biorę aparat i zbliżenia żeby udowodnić że już nie śpią. Niby się wstydzi, protestuje, ale jeszcze się poprawia żeby żaden szczegół jej cudnej kobiecości nie uszedł uwadze kamery. Potem sobie oglądamy i świńtuszymy na temat filmiku - co by to było gdyby ktoś to obejrzał. Dlatego mam to zaraz skasować, obiecuję że skasuję jak tylko jeszcze jeden raz obejrzę. Nigdy nie kasuję, ona o tym wie - nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipboy2018
Lubię jak mnie tam dotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maro40
Zawsze mam poranne wzwody ale lubię dłużej pospać moja żonka jest porannym ptaszkiem więc budzi się wcześniej i żeby sama nie piła porannej kofi czy bez sensu siedziała przed tv znalazła sposób by mnie rozbudzić. Bierze mi kutasa do buzi ssie liże i delikatnie pieści ustami. Takie pieszczoty doprowadziły kilka razy do erotycznych snów i cudownego przebudzenia w trakcie obfitego wytrysku, piękne uczucie dopiero jak się budzę ogarniam co jest snem a co prawdą. Jak jej o tym powiedziałem nakręciła się i nadal mnie tak budzi. Próbowałem odwrotnie moja pobudka dla niej ale śpi jak króliczek czujnie i zawsze po paru całusach i chwili lizania pierożka budzi się szeroko rozkladajac nogi bym piescił głęboko i dosadnie kończy szybciutko cała faluje w rytm orgazmu, ale nigdy nie w czasie snu Dla mnie najlepsza pobudka na ziemi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz taki sposób budzenia był na urlopie, po gorącej nocy, po pierwszym nagim opalaniu na plaży. Byłam namaksa zrelaksowana i rozluźniona, ale chciałam jeszcze pospać i odwróciłam się na brzuch sennie mrucząc jak zaczął mnie delikatnie pieścić. Trochę przerwy, az poczułam kapnięcia na lecy ciepłej oliwki. Takie to było zniewalające i przyjemne, że mruczałam z zadowoleniem. Kapnięcia z zaskoczenia w różne miejsca - raz ramiona, raz udo, pod kolano, ale długo omijały pupkę. W końcu ona też i też w sam rowek. Parę kropel prosto w moją słodką pipi i cały czas udając że śpię wciągnęłam pod biodra dwie poduszki i wystawiłam się na rżnięcie. Po wszystkim poleżałam cichutko jeszcze kilka minut i dla zabawy udawałam że się budzę i nic nie pamiętam i zdziwienie że z cipki ciekną mi soki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×