Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autor_posta

Czy związalibyście się z kobietą po dwóch rozwodach?

Polecane posty

Gość gość
Bycie wdowcem to niekorzyść? A bycie rozwodnikiem to korzyść? Wy jesteście głupsze od swoich szpilek i pantofli!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolaaaaaaaaaaaaaaa
Autorze nie patrz na nikogo! ( zwlaszcza na tego od poradnika katolickiego i twardego..., bo jego logika i swiadomosc plasuje sie na poziomie podstawowki ) Wez pod uwage tylko i wylacznie swoje odczucia i ciesz sie z tego co ci los przynosi... Zycze ci aby udalo wam sie zakochac w sobie, bo milosc to piekne uczucie i nie ma wielu mozliwosci aby je przyzywac...wiec docen, a nie oceniaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolaaaaaaaaaaaaaaa
przezywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można się zakochać w babie po 2 rozwodach??? Tylko chuć. I nic więcej! ..za rok baba będzie po 3 rozwodach. No chyba że sie z nią nie ożenisz - to będzie po 57 związku ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_posta
17.49 Nie rozpytuje po rodzinie tylko kilka osób mi tak wprost powiedziało, nikogo nie pytałem o zdanie. Wiem, że z pierwszym rozstała się w przyjaźni, a drugiego nienawidzi bo to jakiś pijak. Aaa i mamy więcej niż 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wujek ma żonę, która jest po dwóch rozwodach i są ze sobą już z 15 lat. A w rodzinie wszyscy też mówili, że zaraz go rzuci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiem, że z pierwszym rozstała się w przyjaźni, a drugiego nienawidzi bo to jakiś pijak." Ciekawe co opowie o tobie kolejnemu? może n.p. "lubiłam go, ale to nie było to". Ty i tylko ty... ;) Zresztą - i tak nie masz alternatywy. Więc ładuj sie w to bagno - bo wyraźnie widać że mocno chcesz. Powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SKAŚ CI ZNAJOMI I RODZINA MUSIAŁA WIEDZIEĆ O TEJ PANI SKORO RAD CI UDZIELALI ? Gadałeś im, to i oni dawali rady " po co ci ona". DAj jej przeczytać twoje posty, szybko będziesz mieć sprawę z głowy skoro nikogo nie szukasz a to ona co ciebie "zarywa". Chlopie, taktu nie masz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl, czyli kobieta po rozwodach to grosza:P haha twoja rodzina to jakas ciemnota ze ściany wschodniej?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrazaj ludzi z tzw. ściany wschodniej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec z trójką dzieci i kobieta = prosty rachunek matematyczny 4:1. Nie chce się wierzyć, że dojrzała samodzielna, niezalezna finansowo, mentalnie, mieszkaniowo , bezdzietna kobieta rzeczywiście chciałaby się związać z taką gromadką + np. rodzina zmarłej żony podbijająca temat "jak ty możesz?",itp,itd. Myslę, ze to prowo moderacji, nie chwyciło więc temat (słusznie, bo kto dojrzaly zadaje takie pytanie, bo znajomi i rodzina "po co ci ona"? ) naturalnie upada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowy nieużywany samochód kosztuje 100 tys. Samochód używany przez 1 właściela, jest wart 50 tys. Samochód używany przez 2 właścieli jest wart 20 tys Kobieta nieużywana jest warta każdych pieniędzy. Kobieta używana przez 1 męza nic nie jest warta. Kobieta używana przez 2 mężów musi dopłacić..... DOŻO!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzasz się gogusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idac myślowo twoim prześmiewczym tokiem można by powiedzieć, że używany facet z bagażem dożywotnim w postaci trójki potomstwa nie jest nic wart. Taki bagaż bez dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa, " dUzo " pisze się przez u otwarte, tak na marginesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chcesz iść myślowo??? No dobra. Pomińmy twoją" MYŚLOWOŚĆ" ;) Idac myślowo twoim nieudolnie prześmiewczym tokiem NALEŻY podkreślić, że używany facet z bagażem dożywotnim w postaci trójki potomstwa jest wart 1000 (słownie: jeden tysiąć) razy więcej od rozwódy. A od podwójnej rozwody -10 000 (słownie: dziesięć tysięcy) razy. A to że autor to jest jakiś baran który nie szanuje ani siebie, ani swojego kotasa, ani swoich dzieci to inna sprawa. p.s. A to DOŻO to było specjalnie dla ciebie. W PREZĘCIE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co piszecie do trolla ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie zaklinać rzeczywistość ale kobieta po 2 rozwodach jest z grupy podwyższonego ryzyka. Dwa razy wybrała sobie kiepskich partnerów ? W żadnym związku nie potrafiła stworzyć trwałej relacji ? No obciążenie psychiczne po traumatycznych przeżyciach związkowych . Ty znas świat uporządkowany w którym osoby związku potrafią się dogadać , cieszyć sobą i dziećmi . Niestety smierć zabrała Wam ta sielankę . Wiążąc się z kobieta po traumach kilku rozwodów bierzesz na swoj***arki wady każdego z jej byłych partnerów i biedziesz musiał się znimi zmierzyć . Jesteście z dwóch różnych światów , nie dogadacie się . Masz zupełnie inna wizje związku niż ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie zaklinać rzeczywistość ale kobieta po 2 rozwodach jest z grupy podwyższonego ryzyka. Dwa razy wybrała sobie kiepskich partnerów ? W żadnym związku nie potrafiła stworzyć trwałej relacji ? No obciążenie psychiczne po traumatycznych przeżyciach związkowych . Ty znas świat uporządkowany w którym osoby związku potrafią się dogadać , cieszyć sobą i dziećmi . Niestety smierć zabrała Wam ta sielankę . Wiążąc się z kobieta po traumach kilku rozwodów bierzesz na swoj***arki wady każdego z jej byłych partnerów i biedziesz musiał się znimi zmierzyć . Jesteście z dwóch różnych światów , nie dogadacie się . Masz zupełnie inna wizje związku niż ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie ma zadnej wizji związku ! Skąd wiesz o jego wcześniejszej życiowej sielance ? litości, z fusów po kawie wróżysz ?! Poza tym to ona -kobieta musiałaby się zmierzyć z traumą wdowca i na tysiąc procent niechętnej trojki jego dzieci. Poza tym to było prowo. I po co odkopujesz temat ? Jesteś kobietą, która musi tworzyć nadbudowę ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emocjonalnie rozwód niczym się nie różni od rozstania ludzi bez ślubu, a przecież nikt nie wychodzi za swojego pierwszego chłopaka, zawsze w młodości po drodze nastąpi kilka rozstan zanim trafi się na tę właściwą osobę. Dlatego jak dla mnie problem z d**y. Nie patrz na to ile miała rozwodów, bo równie dobrze musiałbyś bezsensownie się zastanawiać, ilu chłopaków miała w młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj - chcesz postawić znak równości między dawaniem dopy w krzakach i ślubem/małżeństwem/rodzianą??? Musiałaś się setki razy "żenić" w krzakach opierając pusty łeb o kamień przydrożny. I ci rozum wytrzęsło :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
" autor_posta 2018.09.10 Jest po dwóch rozwodach, nie ma dzieci. Ja - wdowiec z trójką dzieci (dwójka już ze mną nie mieszka) " A na czym ten związek miałby polegać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cię to obchodzi? i kogo pytasz? autor zadał pytanie i poszedł stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_posta
Nigdzie sobie nie poszedłem, wchodzę tu co jakiś czas i czytam. A co do pytania wyżej: my już jesteśmy razem, ale bardziej chodziło mi o wspólne zamieszkanie, ślub itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No no, podkręcasz temat provo autorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
Skoro zdecydowałeś się być razem z tą panią , nie wiem na jakiej zasadzie , to Twój wybór . Myślę ,że temat nieaktualny . Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _po_przejsciach

Mam za sobą dwa rozwody, wspólnie z "nowym" partnerem wychowujemy troje dzieci,najmłodsze jest nasze wspólne. Jesteśmy razem 10 lat. Nie ważne ile ma się dzieci, ile rozwodów, ilu żon lub mężów się pochowało. Ważne być z partnerem szczęśliwym. I nie wlec za sobą przeszłości tylko żyć tym co mamy teraz. Cieszyć się że życie się ułożyło a nie szukać wymowek gdy nie jest się pewnym swoich decyzji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×