Mama plus wsparcie dla kobiet

Czy sądzicie, że to dobry pomysł i zachęci on pary do posiadania większej liczby dzieci ?

Mama plus? Chodzi o emerytury dla mam 4 dzieci?? Głupi pomysł. Skorzysta patologia albo ktoś kto już ma 4 dzieci. Nie wierzę że normalna kobieta będzie chciała rodzic 4 razy i wychowywać dzieci żeby po latach dostać 1000 zł emerytury.

Dokladnie skorzysta patologia, ktora woli naklepac 4 dzieci i nie pracowac.

A my cieako pracujacy bedziemy musieli to finansowac.

Wg mnie dobry pomysl. Dzis malo kobiet chce miec dzieci a tym bardziej te dwojke minimum wiec trzeba.zadbac o te kobiety, ktore chca miec wiecej dzieci. Rodzina to nie patologia bo patologia moze byc nawet stara panna znaczy singielka.

Ile rodziny wielodzietnych/ patologicznych występuje w waszym otoczeniu ? Ile z was pochodzi z rodzin wielodzietnych, czyli patologicznych? Czy na pewno rodzina wielodzietna= rodzina patologiczna? Pomyśl czy przypadkiem kogoś nie krzywdzisz taką oceną.

Chyba nikt nie wierzy, że za 30 lat będą jeszcze obowiązywać dzisiejsze przepisy.

Feministki wam wsadzily nienawisc do ludzi to rodzic musi inna za siebie i za was

codziennie sie modlę aby pisowców szlag trafił za to rozdawnictwo pieniędzy ludzi pracy

PIS lubie ale jesli chodzi o mama plus to jestem na NIE Emerytura powinna byc tylko i wyłącznie za prace i odprowadzane składki . Mama z 3 dzieci będzie musiała pracować 30 lat zeby miec tyle samo co matka 4 dzieci bez żadnego dnia pracy ? Co w tymi co nie moga miec dzieci ? Co z facetami ? Dlaczego oni jako rodzic 4 dzieci nie dostana nic na stare lata ? Pomoc dla dzieci tak ale emerytura tylko za fakt ich urodzenia NIE . Do tych co piszą ze to tylko najniższa,,,taka sama najniższa emeryturę dostanie matka z 2 dzieci po 30 latach pracy na produkcji , 3 zmiany .

Dla przypomnienia: Wsparcie ma dotyczyć: ➡ premia w postaci dłuższego urlopu rodzicielskiego, w momencie gdy kobieta szybko zdecyduje się na kolejną ciążę, ➡ 300 zł na wyprawkę dla każdego ucznia, ➡ prawo do minimalnej emerytury w przypadku posiadania co najmniej 4 dzieci, ➡ bezpłatnych leków dla kobiet w ciąży, ➡ ułatwienia dla mam - studentek (np. specjalna organizacja toku studiów). https://szkolarodzeniaprenalen.pl

Ja jestem za, jak nie będzie zastępowalności pokoleń to umarł w butach i po nas, Polska nie istnieje! Ciągle w społeczeństwie istnieje umowa międzypokoleniowa, która mówi, że ludzie pracujący utrzymują emerytów i rencistów. Sprawdźcie jaka jest obecnie proporcja. Nie zgadzam się, że również wzrośnie patologia, ona zawsze była , jest i będzie. Ludzie myślący zapewne lepiej wykorzystają dodatki :).

Mam nadzieję, że rząd coś jeszcze dorzuci do promowania dzietności. I to jest dopiero początek ich "zachęcaczy" :)

Promowanie patologii. Znam tylko 1 rodzinę wielodzitną na poziomie,reszta to tzw patologia. I t PATOLOGIA BĘDZIE POWIELAC WZorce z domu-pierwsze dziecko przed osiągnięciem pelłnoletnosci lub zaraz po,potem dziecko za dzieciem. Jestem zdecydowanie na nie.

Najbardziej mnie bawi darmowe leki dla kobiet w ciazy! Ciaza to nie stan chorobowy i sie nie leczy! Witaminy to nie lek i dalej sie placi, no moze nospa czy dufastan i luteina! Jedne wielkie klamstwo bo za antybiotyk na gardlo i tak trzeba zaplacic bo ta na konkretna jednostka chorobowa a nie na ciaze!

Mam jedno dziecko, bardzo chciane, wspaniałe i kochane, ale mimo to z trudem wyobrażalam sobie wychowywanie od początku drugiego,więc podwiązałam jajowody (Anglia). W życiu, ale to absolutnie, nie wyobrażam sobie mieć 3,4 dzieci !!! :O

Kolejny chory pomysł PIS. Jak się to ma do sprawiedliwości społecznej? moja matka po 40 latach pracy ma 1200 zł, a ktoś kto nie pracował całe życie ma dostać 1000 zł bo ma 4 dzieci? Kobieta, o której pisali parę dni temu urodziła 4 dziecko mając uwaga: 4 promile alkoholu we krwi. Na takie matki mają iść moje pieniądze? no sorry. Bo nikt mi nie powie, że w tym nieudolnym państwie ktoś będzie weryfikował jakość macierzyństwa. Wystarczy pewnie okazać akt urodzenia - i kasę się przytuli. Ktoś to musi sfinansować, przypominam. Państwo nie ma swoich pieniędzy - ma nasze. A ględzenie, że wielodzietne matki "tworzą" nowych podatników jest śmieszne. Niestety fakty są takie, że spora część to niewydolna wychowawczo patologia, która żadnego podatnika spod skrzydeł nie wypuści, tylko kolejnych klientów MOPS.

2018.09.12 premia w postaci dłuższego urlopu rodzicielskiego, w momencie gdy kobieta szybko zdecyduje się na kolejną ciążę??? Czyli kolejny czynnik, który wypchnie kobiety z rynku pracy. W dodatku biologicznie to niezbyt dobry pomysł, organizm musi się zregenerować. A jakież to ułatwienia dla mam studentek rząd wymyślił? wyważanie otwartych drzwi - zawsze można było wziąć urlop na uczelni, to nic nowego. Cały ten pomysł to czysty populizm. W dodatku ktoś za to musi zapłacić.

Polecam poszukać sobie w necie artykułów z danymi statystycznymi. "Dochody połowy rodzin wielodzietnych w Polsce nie pozwalały według deklaracji na zaspokojenie bieżących potrzeb. Aż 58 proc. rodzin osiąga dochód nie przekraczający 3 tys. zł netto. " - dla mnie to oznacza beztroskie rozmnażanie, a nie odpowiedzialne rodzicielstwo. Jeśli ktoś ma zarobki niewystarczające nawet na przyzwoite życie 1 osoby (choć nie wiadomo nawet czy są to zarobki, czy zasiłki) to masowa produkcja dzieci jest skrajną nieodpowiedzialnością. Sama zastępowalność pokoleń to za mało - to nowe pokolenie musi jeszcze pracować. Skoro aż 58% rodzin wielodzietnych żyje za 3 tys. netto to nie ma bata - nie wychowają naukowców, bo zwyczajnie na naukę nie ma środków ani możliwości. Co za tym idzie te 58% najprawdopodobniej będzie powielało ten sam model rodziny, tzn. życie z zasiłków i pomocy. I jeszcze ciekawostka: "Osobliwe jest to, że wśród grup reagujących negatywnie na kolejne potomstwo dominują rodzice i/lub teściowie oraz dalsza rodzina pary mającej przynajmniej troje dzieci (54 proc. i 48 proc.)" Nie wiem co w tym osobliwego - jest więcej niż pewne, że rodzice/teściowie skazani są na wieczną pomoc takim bezmyślnym płodzimierzom.

Za 30 lat to już zusu może nie być. Kto będzie pracował jak większość woli żyć z zasiłków? Pracujący powinni się wkoorfic i protestować. Jakby cała Polska prZez kilka dni zaprotestowala to by może się coś zmieniło, a tak to każdy tylko płacze w internecie.

juz to widze, mamusia czworki czypiatki pojdzie protestowac bo ma za duze zasilki :D

20:26 Uposledzona jesteś? Czy czytanie ze zrozumieniem boli?

To nie wsparcie tylko kiełbasa wyborcza

PIS MA 60 % poparcia wygramy na bank nie musimy szaleć PO ulicach i protestować :-) Polacy się obudzili i zrozumieli, że chcą nas zniemczyć :-o ale nie wyszło a tym szczekającym mamą od patologi To proszę pamiętać ludzie przeważnie oceniają po sobie :-) To że wy takie jesteście to nie każdy musi być taki sam :-)

sówka myślałam, że ty jesteś mądrzejsza a ty jesteś taka głupia jak i te lemingi Wsadziłaś wszystkie wielodzietne do jednego wora z napisem patologia, szkoda lubiłam czasem z tobą popisać, ale ty taka sama upośledzona jak reszta patrzenie tylko subiektywne zero obiektywizmu, domena ludzi głupich mających klapki na oczach i zazdrosnych ja nie mam ty kurfa też mieć nie możesz

19 40 ile masz lat ? Widać że mleko pod nosem i uj przeżyłaś i uj widziałaś ! Nowy hujfon makaron z mąki ryżowej ze szpinakiem i fitness od pierwszego miesiąca życia dziecka to nie dla każdej matki przepis na szczęśliwe życie. Ja jakoś w latach 70 80 jadłam ziemniaki i mortadelę smażoną i nie miałam tego wszystkiego co dziś jest WYMAGANE DO POSIADANIA CHOĆBY JEDNEGO DZIECKA I ŻYJĘ I BOGU DZIĘKUJĘ ZA MOJE ŻYCIE A ty mędrkuj o wielodzietności ( tak na marginesie specjalistko to ile masz dzieci )

Nie jest to dobry pomysł, podobnie jak 500+ to kupowanie głosów. Co byłoby faktyczna pomocą? Darmowe przedszkola czy żłobki, darmowe zajęcia dodatkowe, darmowe wyjazdy na obozy/kolonie dla dzieci, prawdziwe darmowe wyprawki-dzieci powinny mieć szafki w szkole i na początek roku dostawać całe wyposażenie-piórnik, przybory, papiery kolorowe, farby itd. To byłoby wspieranie rodziny. A emerytura dla matki 4 dzieci? Ok, ale pod warunkiem że pracowała, 4 dziedzi, więc niech z każdym będzie w domu 5 lat aż pójdzie do zerówki, niech pierwsze urodzi w wieku 20 lat, ostatnie w wieku 35, to mając 40 lat spokojnie może jeszcze 20 lat pracować. Dlatego emerytura pod warunkiem że 20 lat przepracuje i wtedy za urodzenie dzieci można jej doliczyć ze wypracowała pełną emeryturę i tyle.

8 14 jakby były szafki to by sobie wykradali rzeczy t jest nagminne wiem coś o tym bo u nas w szkole akurat są i jest pełen monitoring i co i tak rozwalają szafki i tak Jakby dostawały plecaki kleje piórniki to by było że dla jednej za tanie dla innej za drogie inna, że brzydkie a jeszcze inna, że wolałaby pieniądze i sama sobie kupi nie dogodzisz wiem bo widzę co się dzieje w przedszkolach matki płacą składki i wszystko be nic nie pasuje nie takie jak powinno być. Jak ma 20 lat jak rodzi pierwsze a 35 jak ostatnie i jest tylko ona i mąż do pięciorga dzieci to faktycznie może orać jeszcze dwadzieścia lat to fakt Tylko ja mam pytanie mam sześcioro dzieci już dorosłych córki jedna pracuje na poczcie, druga nauczanie wczesnoszkolne, trzecia jest cukiernikiem, czwarta jest i tu zawsze mnie to rozczula moja pierworodna najbardziej ambitna pani doktor :-) Synowie są ze mną bo mam gospodarstwo i mam ich dwóch koło siebie wybudowali domy, z resztą córki też mają domy i ogólnie jestem DUMNA z moich dzieci ich żon, mężów, wnuków Ale jest coś co mnie wyróżnia od innych matek całe życie orałam w polu i wychowałam 6 wartościowych cudownych ludzi. Tymczasem słyszałam niejednokrotnie w swoim otoczeniu po co ci to ? po co tak orać ? na co wychowywać i tak sami zostaniecie na starość ! Poważnie mimo, że nie brakuje mi na nic pierwsza idę złożyć wniosek o dodatek za wychowanie sześciorga dzieci i pracę przez 40 lat ! a i dodam, że to jeden z lepszych pomysłów dla mam które będą chciały mieć dzieci wizja pracy 40 lat a 20 to jednak duża różnica, wizja, że i tak i tak ktoś doceni i wynagrodzi mój trud i wysiłek coś cudownego :-) Ale Ja was rozumiem mnie jakby co niektóry mógł to by w łyżce wody z zazdrości i zawiści utopił :-)

Nie załapałam się na żadne "plusy" ale nie jestem zawistna i zgryźliwa. Mam 3 dzieciaków i wykorzystywałam tylko urlopy macierzyńskie, nie zostałam w "garach". Pracowałam, pracuję i będę pracować po to aby zostawić schedę potomstwu. Nie godzę się na to że rodzina wielodzietna to patologia. Nie oceniam innych i nie chcę aby inni oceniali mnie. A że społeczeństwo polskie się starzeje to fakt i za 20-30 lat nie mamy co liczyć na żadne zus-owskie emerytury. Wtedy pomoc może przyjść tylko ze strony najbliższych, czytaj DZIECI.

dokładnie tak dzieci = przyszłość Jeżeli na dwoje dorosłych będzie przypadało jedno pracujące dziecko to w sumie dobrze, że ciemne rasy tak szybko zaludniają tereny po prostu zamiast do kościoła wybudują meczety a my założymy chusty na głowy co tam :-D po uj nam nasze Poskie dzieci ot to tylko patologia ja mam 5v czyli 5/5 taka kobieta co ma czworo ma już tylko 4/5 taka co ma troje ma 3/5 taka co dwoje ma już tylko 2/5 tej patologii a ta co ma jedno to jest już tylko 1/ 5 patologii także luz :-) No i są też bezdzietne najlepszy sort najwięcej wnoszący w społeczeństwo naturalnie tylko w okresie produkcyjnym a co potem a to niech patologia nad tym duma, grunt żeby to mi kurfa było dobrze a nie komuś :-)