Jestem ładna, ale nigdy nie bylam adorowana przez mężczyzn.

Na wstępie napiszę, że stwierdzenie, że jestem ladna nie jest próbą wywyższenia się, a stwierdzeniem faktu. Mam lustro, wiem jak wyglądam i widze też jak wygladają inne kobiety, potrafię docenić urodę innych kobiet i nie jestem zawistna. To tak gwoli wyjaśnienia, że nie jestem zadufaną w sobie pindzią. Jestem brunetką o prostych wlosach, mam regularne rysy twarzy, wyraźnie zarysowane oczy w ksztalcie migdałów, czarne brwi, gładką cerę. Nigdy sie nie malowalam na codzień bo mam na tyle wyrazistą urodę, że bylo i jest to dla mnie zbędne. Figura raczej przecietna. Może nie jestem modelką, ale i opasła też nie jestem. Piersi rozmiar D i mocno zarysowane biodra. Typowo kobieca figura. Wiadomo, że faceci maja różne gusta i nie oczekuję, że będa padać do mych stóp, ale zastanawia mnie dlaczego jedne kobiety mają adoratorów na pęczki, nawet jeśli nie są zbyt ladne, ani elokwentne, a inne nie maja żadnego adoratora choć obiektywnie rzecz biorąc wygladają ok i nie są glupie. Jeśli chodzi o moj charakter to jestem osobą spokoją i raczej poważną, ale mam duże poczucie humoru o czym moze przekonac się kazdy kto blizej mnie pozna. Mam wrazenie, że jestem ignorowana przez facetów bo nie śmieje sie perliście z ich żartow i nie ubieram się wyzywająco. Ale to są tylko moje odczucia wynikajace z obserwacji jakie kobiety mają największe wzięcie. Chcialabym poznać zdanie mężczyzn, a nie kobiet: DLACZEGO ŁADNA I SPOKOJNA KOBIETA JEST PRZEZ WAS IGNOROWANA? Mam zmienić się w wyzywajacego wampa żeby wzbudzić zainteresowanie?

Może onieśmielasz ich? Ładna i poważna więc pewnie wydajesz sie niedostępna.

wydajesz sie sobie ladna - a to olbrzymia roznica miedzy faktem a poboznym zyczeniem. nie polecam wstawiac zadnego zdjecia, nie ma czego dowodzic - nie masz adoratorow, to samo w sobie jest empirycznym dowodem. oczywiscie zaraz zleca sie kwoki i beda podbudowywac twoje ego, elokwentnie sie rozpisujac jaka jestes szczesciara, ze jestes singielka, i kazdy mezczyzna to d**ek albo gorzej. niestety, jestes najwyzej przecietna, w zaleznosci od wieku moze byc w przyszlosci lepiej lub tak samo. ewentualnie zmien kolezanki na tak brzydkie jak to mozliwe - bedziesz jasniala w takim towarzystwie jak jutrzenka.

czemu sama nie podrywasz?

wydajesz sie sobie ladna - a to olbrzymia roznica miedzy faktem a poboznym zyczeniem. x dokladnie

Wydajesz sie byc nudna :( Nie zebym chcial ci dowalic ale nawet sposob w jakis piszesz jest jakis malo interesujacy :( moze brakuje ci odrobiny szalenstwa? ;)

Nudna? Staralam się napisac konkretnie o co mi chodzi żeby zostac dobrze zrozumianą i żeby uzyskać odpowiedź. Jak mialam to opisac ciekawie? Wierszem? Do osoby, ktora napisala "wydajesz sie sobie ladna". Przecież napisalam, że oczekuje odpowiedzi facetów, a nie kobiet, a w dodatku takich, które za wszelką cene lrobuja zmieszać kogoś z błotem. Mam napisać z falszywa skromnością "ależ ja jestem brzydka"? Ok, jestem brzydka. Lepiej ci żałosna dziewczynko?

WYDAJESZ SIE SOBIE LADNA to sa fakty. TWOIM subiektywnym zdaniem, przez pryzmat TWOJEGO pojmowania urody, W TWOICH wlasnych oczach - sama siebie postrzegasz jako ladna. a to nie jest fakt, tylko pobozne zyczenie. i halo, niespodzianka - to jak i poprzednie pisze ci MEZCZYZNA - zaczyna mnie denerwowac twoje nonszalanckie podejscie do form grzecznosciowych. bedzie ci milo, kiedy zaczne sie do ciebie zwracac per "babo"? i napisalem wyraznie - jestes po prostu PRZECIETNA - wbij sobie do glowki pelnej frustracji te informacje. dowod empiryczny, ktory na wstepie swojego wystapienia podajesz, potwierdzajacy to stwierdzenie: NIE MASZ ZADNYCH ADORATOROW - w pewnym wieku przecietne dziewczyny sa w oczach mezczyzn jak powietrze. nie wyskakuj z urazona duma, gdybym chcial cie zmieszac z blotem uzylbym o wiele ciekawszych porownan.

Piszesz tak ze ciężko cie zrozumieć.Nie wiem czy Ty masz problem z tym ze inne maja na peczki a Ty nie czy moze ze żaden sie Toba nie interesuje.Moze uzupelnij ten tekst pisząc co lubisz robic by mieć pelniejszy obraz Twojej osoby ;) Na razie uważasz sie za ladna itd. ale żaden sie toba nie interesuje lub moze mało facetow sie toba interesuje a ci co sie toba interesują nie odpowiadają tobie.Wiec jak to jest?

Pewnie masz mine, że bez kija nie podchodź to nawet uroda ci nie pomoże by ktoś się tobą zainteresował. Dobra dusza zawsze przyciągnie drugą:)

burassss

A po za tym czasem trzeba w drugą stronę. Zażartować do płci przeciwnej, uśmiechnąć się ...królewna z drewna zawsze będzie sama!

Może masz nieprzyjemną mimikę twarzy tak zwana wiecznie niezadowolona mina.Nie piszę że taka jesteś, ale ja dziewczyny z taką miną unikam raczej.

Autorko, a czemu sama nie wyjdziesz "naprzeciw" i nie poderwiesz jakiegoś faceta tylko życzysz sobie być adorowana? Nawet dziewczyna 5/10 bez problemu sobie kogoś znajdzie jeśli zrobi pierwszy krok, nawet kobiety z bezbarwnym wyglądem mają milion razy większe szanse od facetów. Z tym "ładna" to też sobie tak nie wmawiaj za wszelką cenę, widać po wpisie że rzeczywiście nie chcesz się wywyższać ale tak czy inaczej Twoja ocena jest subiektywna.

Nie napisałaś ile masz wzrostu autorko?

No teraz jest dużo atrakcyjnych ludzi, dbają o siebie, ćwiczą, dobrze się ubierają, kobiety teraz to w ogóle są bardzo ładne. Więc pewnie jesteś też ładna , ale ładna na poziomie pewnej przeciętności. Poza tym faceci już tak nie adoruja nachalnie jak kiedyś, więc zapomnij o tym, że będą za Tobą biegać na ulicy. Po pretensjonalnym tonie wypowiedzi domyślam się też , że idąc ulicą masz skrzywiona wiecznie mine, to jakiś już stały nawyk wielu młodych kobiet , a to odpycha od razu. Faceci lubią uśmiech, wymianę spojrzeń, na niedostępne nikt nie leci, nie te czasy.

Śmieszni jesteście, po co kobiecie wmawiacie że na pewno jest przeciętna itp. nawet nie wiecie jak wygląda. To że wy obiektywnie nie potraficie oceniać otoczenia i siebie to nie znaczy że nikt tego nie potrafi. Przecież napisała że w porównaniu do innych jest całkiem atrakcyjna i jaa wiem o czym ona mówi , bo mam tak samo. Absolutnie nie jest prawdą że każda ładna ma faceta a na brzydka już nikt nie spojrzy. Wystarczy się rozejrzeć.. by dojść do prostych wniosków. Nie dla każdego liczą się jakiekolwiek portki byle by były. Kolejna sprawa że akurat tak się składa że to facetów atrakcyjnych jest bardzo mało. Serio, spotkać przystojnego faceta niestety jest bardzo trudno, większość jest brzydka, góra przeciętni. Gęby buraczane, łysina w wieku 30 lat, z przodu spory bęben, a mniemanie takie że hej. No nic tylko po rękach i nogach całować że taki buraczany książę kogoś adoruje hahaha. Tak to mniej więcej się prezentuje, nie ma w czym wybierać i ja się autorce nie dziwię. Nie wiem w jakim jest wieku, ale im później tym gorzej. Znam ten bol. Spotkać mężczyznę przystojnego z twarzy, z atrakcyjną sylwetka i dobrym charakterem to jest jak w lotka 6 trafić, bo jak wygląda to już często gęsto tak jest pewny swoich walorów i zadufany w sobie że ciężko wytrzymać, albo totalna przeciętność z wyglądu i w miarę ok charakter, i oczywiście najgorsza wersja , bardzo rozpowszechniona to Janusz z wyglądu i Janusz z charakteru Brutalna rzeczywistość.

Piosenka o tym co się robi gdy się spotka piękną kobietę https://youtu.be/7PcTH7Vcrv0

przeciez jest napisane: ONA we WLASNYM mniemaniu - SUBIEKTYWNYM, porownojac sie z innymi przez WLASNE - nie meskie, WLASNEi SUBIEKTYWNE odczucie urody i estetyki, BABSKIE do ciezkiej nedzy z grzybkami. WLASNE ZDANIE O SAMEJ SOBIE - jest tylko poboznym zyczeniem, obiektywizmu w tym tyle ile tlenu w atmosferze ksiezyca - kumasz paradoksalna ironie? masz tak samo? i myslisz, ze oceniasz sie obiektywnie? jestes po prostu glupia. nie, nie obrazam cie, stwierdzam co nastepuje po GLUPOTACH jakie wypisujesz. a zreszta, czuj sie urazona, po twojej reakcji bedzie bardzo latwo ocenic poziom, jakosc i wartosc twojego ego. " facetów atrakcyjnych jest bardzo mało" - po pierwsze - twoim subiektywnym zdaniem, po drugie wiekszosc jest przecietna. i o to sie rozchodzi - ludzie PRZECIETNI niezaleznie od plci najczesciej sa tlem zarowno dla atrakcyjnych jak i brzydkich jednostek - one po prostu wyrozniaja sie w tlumie przecietnosci pozytywnie badz negatywnie, tak to dziala. autorka nie ma zadnych adoratorow, na pewno ladna nie jest, chyba ze w pustelni na szczycie czomolunbgmy mieszka. jest po prostu przecietna. zreszta twoj narcyzm cie po prostu dyskfalifikuje z wyrazania OBIEKTYWNYCH opinii - predzej slepemu uczacemu widzacych o kolorach mozna uwierzyc niz twojej ocenie rzeczywistosci, jeszcze usilujesz o charakterach perorowac, jakbys obelgami i ponizaniem innych nie okazala sie typowa mentalna karyna pozujaca na krolowa okolicznych remiz. zenujace.

Ja mam zakola, mam 183 cm, nie jestem idealny i mam piękną dziewczynę. Dodam, że jestem bardzo wysportowany, sporo zarabiam, kupiłem nam mieszkanie, bardzo się kochamy z dziewczyna, planujemy założyć rodzinę. A Ty szukaj sobie modeli z okładki, pewne jest , że będziesz stara panna.

Może się boja

23.41 przecież to twoja dziewczyna pisze:)

22:25 ej, z tym wzrostem to pytanie tylko do facetów :) Kobieta może być karypel 152 cm albo maciorka 182 cm a i tak ani niski ani wysoki wzrost nie będzie przeszkodą. Natomiast faceci 175 i mniej są odrzucani już na samym wstępie. 23:22 kolejna damulka bóldu.i że sami nieatrakcyjni i niefajni faceci, że nie ma w czym wybierać, że się nie dziwi autorce, tylko że z takim zj.banym charakterem to model nawet na nią nie spojrzy a zdesperowanego Janusza odstraszy po jakimś czasie :D 30 lat i łysina - owłosiony bucu żeński, nie ma się wpływu na wypadanie włosów, niektórzy łysieją jak mają 30, inni 40 lat, inni dopiero po 80, zależy od genów na które nie ma się wpływu.

Jak doszedłem to momentu o braku makijażu to już wiedzialemnjaki to "typ" dziewczyny. :)

gość wczoraj Autorko, jedno słowo POWAŻNOŚĆ, to cie przekreśla na wstępie, wygląd jest wtedy nieistotny. Jeśli nie masz tego błysku osobowości to już leżysz. Nic wspólnego z byciem pustą lalką która z byle czego się śmieje. Brzydsze mają ten błysk osobowości, są po prostu realne, szczere i swojskie, a ty wysyłasz sygnał poważnej i niedostępnej. Tyle analizy.

wy to zawsze zjechac musicie, potem sie dziwicie ze tyle dziewczyn sie boi i ani im w glowie poderwac faceta

gość wczoraj przestałem czytać gdy w pierwszym zdaniu było "jestem ładna", bo od razu zapala się czerwona lampka z napisem PUSTACZKA, fotka zbędna

autorka ma ból d.upy że faceci się za nią nie ślinią jak za innymi, ona tego potrzebuje jak świnia błota, żałosna panna, troche nawet jej szkoda

No sorry dziewczyno ale Jeszcze nie widziałem żeby laska bez zadnego makijażu wyglądała dobrze.

gość wczoraj autorko, prosze wyślij mi zdjęcie prywatnie i dyskretnie to ci powiem co myśle oto adres kafeprywatny@greenmail.net