Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem ładna, ale nigdy nie bylam adorowana przez mężczyzn.

Polecane posty

Gość gość
Uderz w stół a nożyce się odedzwą. Zdanie facetów zwracających się do kobiety per buc, karyna i ogólnie uważanymi za obraźliwe określeniami, się nie przejmuje, bo sami sobą nic nie reprezentujecie. Jestem pewna, że nie jedna kobieta ma podobny pogląd na temat mężczyzn w tym kraju, wystarczy spojrzeć na inne tematy. Nie od dziś wiadomo że większość facetów ma się za bog wie co, a jakoś im daleko do tego "wysokiego bruneta", więc odrazu agresja i obrażanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje Ci czegoś dziewczyno żeś taka sfrustrowana? Twoja owłosiona nigdy mężczyzny nie skosztowała, stąd ta złość zdaje się. Jakbyś chociaż ją umyła to bym Ci strzelił patelnię, bo żal mi już ciebie się zrobiło.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpienie singielek
agresja u singielki to oznaka frustracji i zbyt długiej samotności, przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie stwarzasz dystans autorko i masz zbyt do góry zadarty nosek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna zadala proste pytanie skierowane do facetów i oczywiście odpowiedzi facetow jak na lekarstwo, ale zaraz zleciał sie tabun bab, ktore za punkt honoru wziely sobie zeby ją zgnoic. Macie problem z tym, ze nie ma kompleksów i nie stęka, że to by w sobie zmienila czy tamto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą i naprawdę nie mam pojęcia na czym polega powodzenie ale zauważyłam, ze uroda nie do konca jest taka ważna. Tak jak ktoś tu wspomniał osobowość jest magnesem. Ja siebie za ładna nie uwazam bo w lusterku widzę przeciętna kobiete i już mam swoje lata a do tego tu i tam tłuszczu przybyło a mimo to mam powodzenie i to dosc spore. Nie ubieram sie wyzywająco i nie maluje się , nawet włosów nie farbuje. Mam poczucie humoru i jestem w stanie z kazdym porozmawiać. Mężczyźni mnie komplementują a czasem nawet kobiety, zwłaszcza takie sporo starsze ode mnie. Przez całe swoje życie wiele razy słyszałam, ze jestem piekna i może powinnam w to uwierzyć ale przeciez w lusterku widzę cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My faceci co chwile sie zakochujemy( nie mylcie z miloscia). Do kobiety takiej ktora uwaza 9/10 czy tez 10/10 zaden nie podbija. Najczesciej celm podrywu jest dla nas przedIal 6;7;8/10 Najlepsza jestvtak 7/10 Jeszcze cie nie parazlizuje, podoba Ci sie i mozedz skupic sie na jej charakterze. Druga sprawa 9/10 czy tez 10/10 spada szybko w naszej ocenie atrakcyjnosci w dol. No niestety idealami nie jestescie a najgorsze co mozzna zrobic to starac sie o lobiete ktora po chwili traci w naszych oczach. Sama uroda sie nudzi a dochodzo do tego poznawanie i roznice charakterow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To widocznie nie jestes bo wg mnie miara urody jest glownie powodzenie u plci przeciwnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, ze kiedy dziewczyna jest ładna , to nawet jeśli jest poważna, przez całe jej życie znajdą się adoratorzy, więc to dziwne, że absolutnie zaden sie Toba nie zainteresowal... Sama jestem introwertyczka i czasem adoratorzy sie znajduja. Ale zakładając, ze tak jest, moze jestes zbyt malo kokieteryjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie ze nie musisz uzerac sie z jakims przyglupem, pewnie alkoholikiem i jego rozdartymi bachorami. Najlepiej byc samemu w zyciu. Samowystarczalnosc i wolnosc jest najlepsza a nie uzaleznienie od widzimisie jakiegos cwela ktory jednego dnia pier/doli o wielkiej "milosci" a drugieho zdradza bez chwili namyslu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem uroda nie oznacza seksapealu, może nie jestes dla nich seksowna, czy pociagajaca z jakichs powodów, np. Twojego zachowania. Niesmialosc tez potrafi byc pociagajaca, ale pewne dziewczyny to w sobie maja, a inne nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:11- nie pisze tego zlosliwie, ale szczerze wspolczuje Ci podejscia do zwiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? 19 to ok, ale jak więcej to nie dziw się że żaden facet nie podchodzi. Nie masz idealnej figury, nic nie szkodzi ale podkreśl to co masz a ty pewnie zawsze ubrana w "wygodne" ciuchy. Ja widzę z tego co piszesz przeciętną kobietę , nieatrakcyjnie ubraną, bez makijażu z poważną kwaśną miną. Ubierz szpilki, wyeksponuj biust, zrób makijaż, idź do fryzjera i jeśli to nie pomoże to możesz piszczeć że nikt cię nie chcę, teraz to tylko i wyłącznie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez myslałam ze jestem ładna. Nie musialam tak myslec zawsze dziewczyny z klasy gadaly ze jestem najładniejsza i ogolnie ludzie zwracali mi uwage ze jestem ładna. Kiedys w liceum na imprezie w jakims klubie kolezanka spytala kolegow z wspolnej klasy z gimnajum czy mnie nie widzieli bo mnie szuka i powiedziala im 'ta najładniejsza z naszej klasy' podobno jak sie zorientowali o kogo chodzi to ja wysmiali i powiedzieli ze na pewno ta dziewczyna o ktorej mowisz nie jest ładna, sa facetami przeciez sie znaja i podobno kazdy przytaknal a bylo ich kilku. Powiedziala mi to pozniej bo sama byla w szoku, sama uwazala ze jestem ładna a od chlopakow dowiedziala sie zupelnie cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wszystkich, ktorzy piszą "widocznie nie jestes taka ładna" itp. Jestem ładna. Kurczę, muszę udawać, że uważam sie za paszkwila, żeby zyskać w oczach ludzi, ktorzy sami mają kompleksy? Wyglądam jak wyglądam, ani to nie moja wina, ani zasluga... po prostu mam ładna twarz, taki przydział z góry mi sie trafił. Jesli to was pocieszy to nie jestem długonogą, smukłą modelką, figurę mam przeciętną o czym już wspominalam. Jeśli chodzi o osobowość to tak jak pisalam, sprawiam wrażenie osoby poważnej, nie kokietuję, jestem szczera i prostolinijna, nie lubię i nie prowadzę żadnych gierek, nie chichram się bez powodu, staram sie być sprawiedliwa, obiektywna i nie oceniać ludzi po pozorach. Mam duże poczucie humoru i potrafię śmiać się sama z siebie, mam naprawde duży dystans do wlasnej osoby, jestem świadoma wlasnych wad i zalet. Wielu ludzi, ktorzy znali mnie wczesniej z widzenia, a potem mieli okazje poznać mnie blizej mówilo mi, że odbierali mnie zupełnie inaczej i to jaka jestem naprawdę mocno ich zaskoczylo w pozytywnym znaczeniu bo przy mnie mogą być sobą, nie boją zwierzyć się z problemów, ale i też mogą rzucić rubasznym żartem bo wiedzą, że sie nie obrażę. W temacie... Nie chodzi mi o to, że mam byc adorowana na każdym kroku jednak zastanawia mnie zależność pomiedzy urodą, a zachowaniem która sprawia, że jest się atrakcyjnym dla płci przeciwnej. Tutaj podalam swoj przykład, ale zastanawia mnie to w sensie ogólnym ponieważ widzę wiele ladnych dziewczyn i kobiet o spokojnym usposobieniu, które nie mają powodzenia, i widzę też dziewczyny i kobiety, które braki w wyglądzie nadrabiają mocnym makijażem, wyzywajacym strojem i zachowaniem w stylu "slodkiej idiotki" i takie są otoczone wianuszkiem facetów. Temat jest czysto teoretyczny bo mam już swoją połówkę, ale chętnie dowiem sie czegoś więcej o tej zależności. Zapewne sa tu też inne kobiety, ktore chętnie sie dowiedzą o co w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moje podejscie do zwiazkow chroni mnie przed wielkimi rozczarowaniami i nie potrafie opisac jak sie z tego ciesze. Zwiazki i "milosc" to niezly syf. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wiele ciekawsi faceci interesuja sie mna gdy jestem bez make upu niz "zrobiona". Autorko zastanow sie gdzie i przez kogo chcesz byc adorowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie odpowiedziałaś. Wygląd przeciętny. Ludzie dopiero jak cię bliżej poznają to cię lubią a pierwsze wrażenie jest zupełnie inne. Odpychasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twoja druga połówka jak każdy facet jest wzrokowcem i mimo że ci mówi co innego (a co ma mówić) ogląda się na ulicy za sexownymi kobietkami, nawet brzydkimi ale sexy. Uważaj byś się nie obudziła z ręką w nocniku jak odejdzie z plastikową lalką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja często mam kłopot z uważaniem siebie za ładna, a jakos zawsze ktos sie zakręcił:P To albo autorka faktycznie za dobrze mysli o swojej urodzie, albo ma Bardzo odpychająca aurę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:33- bo zauważyłam, że kobiety mają inny gust od facetów. Tzn. Czasem wśród koleżanek jakas dziewczyna jest uwazana za ladna, a zdaniem facetow juz niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. ja sama uwazalam, ze moja kolezanka jest bardzo ladna, a zdaniem facetow, ktorych znam jest przecietna... Takze kobiety maja inny gust. Nawet opracowano cos takiego jak ideal kobiety wg kobiet i mezczyzn i sie on rozni, w necie mozna znalezc jak wygladaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ust ci śmierdzi pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile w końcu masz lat autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta autorko, nawet jesli masz cerę baby face, to kup chociaz krem bb (jest duzy wybór, sa tez takie z dobrym składem), bo jesli wydaje ci sie, ze całe to zanieczyszczenie, smog jest bez wpływu na cerę, to sie mylisz. Twoja twarz bez powłoki wszystko to wchłania:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka zadala pytanie facetom, ale tradycyjnie odpowiadają same baby. Ja odpowiem co myśle na ten temat. Do ładnych, powaznych kobiet malo ktory facet odwazy się zagadac dlatego, ze zwyczajnie boimy się, ze zostaniemy wysmiani. Latwiej uderzyć do chetnego kaszalota o inteligencji pustaka. Sa kobiety "na raz" i sa kobiety "na stałe". Kobiety "na raz" podrywa się bez oporów. Kobiety "na stale" poznaje się zazwyczaj przypadkiem, przez znajomych i dopiero po poznaniu jej dobrze na neutralnym gruncie facet osmiela się jej zaproponować coś więcej. Co do urody to jest to pojecie wzgledne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uroda urodą. Mężczyzna zwraca uwagę na atrakcyjne kobiety, a uroda to jeden ze składników atrakcyjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zawsze byłam ładna, a nie miałam powodzenia w czasach szkolnych. Myślę że dlatego bo po pierwsze byłam nieśmiała, po drugie biednie ubrana. Nie miałam fajnych ubrań, nie stroilam się bo kasy nie miałam. A brzydsza dziewczyna z bogatej rodziny to zawsze jakoś fajnie się ubierze, bo ma kasę, i zwraca na siebie uwagę. Często zazdroscilam koleżankom fajnych ciuchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale próżność, dziewczyna ma faceta i pyta na forum zrozpaczona, że chciałaby być jeszcze podrywana i adorowana. Zejdź na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×