Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko siedzi na lawce 2 h bo nie mialo na lekcje wf u spodenek krotkich

Polecane posty

Gość gość
gość dziś No to się dostosuj i kup jej drugie spodenki jak jesteś taka melepeta że się z praniem nie wyrabiasz. A za 10 lat w pracy dostanie zielony uniform, a założy niebieski, bo zielony w praniu a w ogóle to dlaczego szefowi nie pasuje ten niebieski??? gość dziś a w ogóle to dlaczego szefowi nie pasuje ten niebieski??? x No właśnie dlaczego? Bo jest szefem? Pracy z durniami należy unikać. xxx Jest jedna zasadnicza różnica. Ubranie robocze, to ci szef musi zapewnić. Ubranie robocze musi mieć odpowiednie do zakładu pracy standardy, bo pracownik może być narażony na wypadki. Jak już tak porównujesz, to krótkie spodenki na wuefie to nieporozumienie. Dzieci na wuefie narażone są na otarcia, uderzenia itd, w długich spodniach uderzenie mniej boli, a i noga jest w całości ochroniona przez otarciami. W szkole podstawowej moich dzieci, też musiała być biała koszulka i krótkie spodenki, co mnie wku... ło, bo dzieci po takim wuefie późną jesienią na boisku zawsze były chore i pół klasy. Jak to pani dyrektor na zebraniu wyjaśniła, chodzi o prestiż szkoły. Buhahaha prestiż. Naoglądała się starych angielskich szkół na starych zdjęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dostosować się można i trzeba wówczas, gdy to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.46 Jasne. Niech ćwicza w długich. Potem spocone nie będą chorować, tak? Dopiero by było chorób. Weź nie bądź śmieszna. Nauczyciel prowadzi zajęcia, ma prawo wymagać stroju. Tak samo jak na plastyke nauczyciel może wymagać w konkretnym dniu farb, w innym czegoś innego. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dostosować się można, a czasem trzeba tam, gdzie to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale nauczyciel nie zapewnia książek i nie zapewnia odzieży na wuef. xxx gość dziś A2 sprawa.Od PRZyszlego tyg. corka bedzie miala eaz w tyg. w ramach lekcji w-f baseny.Baseny sa bardzo blisko nas.I hcialam zeby corka od razu bo basenach wrocila do domu,Po co ma ganiach z mokra glowa po dworze.Ale nie moze.Co o tym sadzicie? x MOŻE! Ale musisz dać wychowawcy pisemko, w którym bierzesz za dziecko odpowiedzialność od godziny tej, a tej. Po lekcji tej, a tej. Chodzi o to, żeby zdjąć odpowiedzialność z nauczyciela o danej godzinie. Napisz takie oświadczenie i zanieś. Zobaczysz co ci powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baseny sa po 2 stronie ulicy. doslownie 200m od naszego domu.Wiadomo jak to 10 latka sama wraca juz ze szkoly po lekjach.A napewno sama dobrze wlosow nie wyszuszy.I potem bedzie z mokra glowa wracac do domu piechota bo szkola jest ok 1,5 km od domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak na plastyke nauczyciel może wymagać w konkretnym dniu farb x Ufff, dobrze, że przynajmniej nie każe malować słońca zawsze na żółto, a wody na niebiesko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.57 Ale jak każe zrobić rysunek szkic, to ma być szkic. Jak imresjonizm, to imresjonizm. Jak zachód słońca, to zachód słońca. Jak farby to farby. Itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nzyczyciel ma prawo wymagać farb. Po prostu FARB i tyle. Nauczyciel WF ma prawo wymagać stroju na wf. Jakiego? Takiego w którym dobrze się ćwiczy. Rozumiem białe podeszwy, bo czarne zostawiają ślady. Ma to sens. Ale w białych koszulkach ćwiczy się tak samo jak w czarnej czy szarej. Przestancie już bić pianę, a nauczyciele niech się skoncentrują naćwiczeniach, a nie na stroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 22.46 Jasne. Niech ćwicza w długich. Potem spocone nie będą chorować, tak? Dopiero by było chorób. Weź nie bądź śmieszna. Nauczyciel prowadzi zajęcia, ma prawo wymagać stroju. Tak samo jak na plastyke nauczyciel może wymagać w konkretnym dniu farb, w innym czegoś innego. Proste. x Nie wiem do której z nas piszesz, bo są dwa wpisy o tej samej godzinie mówiące, że krótkie są be. Sama nie bądź śmieszna. Nie będą spocone mając koszulki w krótkim rękawem. Piszesz jakbyśmy te dzieci chciały ubrać w pełne dresy podbite miśkiem, czy polarem. Nie, nie będą spocone i nie będą tak brudne, jak w krótkich spodenkach. Zimą w salach gimnastycznych jest zazwyczaj zimno, niejednokrotnie też wieje. Wiele szkół to stare budynki. Jedynym "nakazem" odnośnie stroju sportowego na wuef, który ma sens i powinien być bezwzględnie respektowany, to tenisówki, najlepiej wsuwane, żeby dziecko się nie wyjepało przez rozwiązane sznurowadła i na białej podeszwie, bo ciemna podeszwa jak się odbije od parkietu, to zostaje czarna krecha nie do umycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorrr
a odpadaja wsuwane. musza byc na rzepy lub sznurowane. Bo corka ma wsuwane i pani kazala przyniesc inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.03 Wiesz dlaczego nauczyciele wf wymagają konkretnego stroju na lekcje? Żeby nie było pokazów mody na wuefie. Przyjdzie jedna z drugą w bluzeczce na szelkach, w spodenkach dzinsowych i powie, że jej tak wygodnie przecież ćwiczyć. I co wtedy? Często w szkołach są wuefy, gdzie ćwicza np dwie klasy, osobno grupa dziewczyn, osobno chłopaków, ale na jednej sali gimnastycznej. Niewiele trzeba, żeby się zaczęła rewia mody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 22.57 Ale jak każe zrobić rysunek szkic, to ma być szkic. Jak imresjonizm, to imresjonizm. Jak zachód słońca, to zachód słońca. Jak farby to farby. Itd. x Odpisze ci tak jak wyżej. Nauczyciel wymaga farb. Nie obchodzi go firma, mają być farby. To samo powinno być ze strojem. Ważne, że to koszulka używania tylko na wuefie. A to co ty wypisujesz broniąc nauczyciela, to jest program nauczania. Czyli dzisiaj malujemy dzień z wakacji, a na wuefie, dzisiaj ćwiczymy siatkówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.05 Oczywiscie, że wysuwane odpadają. Nie trzymają tak stopy, jak wiązane. Potem jak skręcone kostka będzie, to do kogo pretensje będziesz miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak farby to farby. Itd. x A jak spodenki do ćwiczeń, to spodenki do ćwiczeń. Najwyżej w kolorach dozwolonych w szkole. Jak u mojej córki. Ale niektórzy nauczyciele muszą pokazać, że mają władzę. Tak jak niektórzy szefowie, tylko z tych drugich łatwiej zrezygnować niż z rejonowej szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:42 jakoś mi się bardzo spodobał ten wpis :) Brakuje Polakom ordnungu to fakt. Kto się wycwani od zasad, ten kozak. Pani pewnie nie pozwoliła cwiczyć tym dzieciom, bo jak się raz pozwoli, to inne to widzą i zaraz też próbują. Jak się ustanowiło zasadę, to trzeba być konsekwentnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:06 Mit. Wystarczy logo, nawet dyskretne, na białej koszulce i już "równości" nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.12 Nie pisze o równości czy o logo na podkoszulku . Pisze o stroju jak z dyskoteki na wuefie. Po to są takie wytyczne jeżeli chodzi o strój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jaka ty jesteś głupia. Standardy mogą być zachowane, ale nie muszą być wcale sztywne tak jak nauczyciel sobie życzy, bo tak. Stanie się coś, jak połowa dziewcząt będzie miała zwykłe kolarki, a druga połowa leginsy 3/4, czy całkiem długie? Raczej rewii mody nie będzie. Koszulki zwykłe z krótkim rękawem, a kolor obojętnie jaki, byle nie żarówiasty, żeby nie rozpraszać. Jak dzieciarnia będzie chciała urządzić sobie rewię mody z pół gołym tyłkiem, to to i tak zrobi. Na zwykłej lekcji, na zwykłej przerwie. Tak się składa, że na przewie jest cała szkoła, chłopaki i dziewczęta i jakoś te koszulki na ramiączkach przechodzą. Coś ci nie wychodzi ta obrona nauczycieli, oj nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Można by się było czepiać, gdyby dziecko chciało ćwiczyć nie przebierając się na wu-ef, a to dziecko przyniosło strój, tylko z dłuższymi nogawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz mi tu o jeansach, bo to nie strój sportowy. Strój do cwiczeń to strój do ćwiczeń bez względu na kolor. Tak samo jak buty sportowe. Jeden lubi dresy, inny leginsy. To szkoł, a nie wojsko. Różnica miedzy innymi taka że w wojsku zapewniają ci strój, a do szkoły kupujes sama. A zasady mozna uzgodnic wspólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.15 Moze u ciebie przechodzą. U moich dzieci w szkole nie przechodzą. Tak samo jak nie wolno się do szkoły malować, nie wolno przychodzić w za krótkich spodenkach, z pepkiem na wierzchu. Tak samo na wuefie. Rozumiem, że u ciebie przechodzi taki ubiór w szkole, ale w takim razie współczuję słabej szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje Polakom ordnungu to fakt. x Polacy "ordnung" i foremkę, to mieli przez kilkadziesiąt lat i starczy. Tylko niektórzy jeszcze mentalnie w poprzedniej epoce. Pokaż mi dowolną szkołę w Niemczech (skoro już ten ordnung), w której nauczyciel każe np. muzułmance ćwiczyć w krótkich spodenkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.19 Nie piszemy o muzułmance. Autorka nie wspomniała, że jej córka jest muzulmanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:19 naprawdę dla Ciebie czarne leginsy 3/4 i czarne leginsy kończące się na udzie, to to samo co pępek na wierzchu i różowe szpony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wyszło czytanie z e zrozumienie. Czy naprawdę nie widzicie różnicy pomiędzy pępkiem na wierzczhu a innym kolorem koszulki. Niech nauczyciele skupią się na treści zajęć, a nie na stroju. A rewię mody można zrobic z krótkich spodenek i białycych koszulek również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.06 W szortach jedna dziewczynka może wyglądać jak gwiazda, a druga wręcz przeciwnie.. Mam koleżankę, która nigdy nóg nie pokazywała, nosiła wyłącznie długie spodnie i co? Trzeba jej kompleksy leczyć siłą na forum szkoły wg ciebie.. Kiedyś w mojej podstawówce, aby walczyć z rewią mody wprowadzono nakaz noszenia strojów w stonowanych kolorach typu granat szary, brąz, czarny. Ten cudowny pomysł oczywiście uderzył w biedaków, którzy mieli 3 szmatki na krzyż. Pamiętam chłopaka, który codziennie dostawał uwagi, bo miał 2 bluzy, obie czerwone. Jakby mało było, że dzieci go prześladują, to nauczyciele się codziennie czepiali.. Pomysł przetrwał chyba pół roku podobnie jak pomysły z unifikacją strojów na wf, które też były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie zasady z doopy a dobrego nauczyciela wf powinno bardziej interesowac to ze dziecko siedzi 2godz zamiast sie ruszac a nie dlugosc jego spodni do ćwiczeń Ps zawsze cwiczylam w dlugich spodniach. Wstydzilam sie swoich nog przy zgrabnych koleżankach. Nie choruje wcale a mam juz 35l (co ma piernik do wiatraka?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często zasady co do stroju są ustalone w statucie:) i można się z nim zapoznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×