Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2018 Byłem na 5 randkach z tindera i mam doła wręcz, to jest straszne. Ok wizualnie ładne, ale tak - jedna to studentka medycyny która świata poza tym nie widzi, żyje studiami i protestami w jej mniemaniu najważniejszej elity tego kraju czyli lekarzami. Druga prowadzi instagrama ma 2000 followersow i co 3 minuty sprawdza telefon i instagram bo wrzucllila rano foto z treningu i tego co zjadła. Trzecia jest fashion girl, której zainteresowania kończą się na dbaniu o siebie i jak skombinowac 2500zl na kolejną torebkę korsa. Kolejna jest uwielbiana przez.wszystkich koleżanką osiedlowych gangsterów którzy opowiadają jej bajki o tym ,że handluje dziwkami, ona jest tak wczuta, że zaoferowała, że jej ziomki wezmą mnie pod skrzydla, bo widzi, że ogarnięty ze mnie typ... piąta... studentka prawa, aktywistka KOD, totalnej opozycji... straciłem wiarę, że tinder mi się do czegoś przyda. Wybieram samotność. Dodam, żeby nie było, że wszystkie zaproponowały mi kolejne spotkanie oprócz jeden, zgadnijcie której :) zwycięzca/zwyciężczyni otrzyma ode mnie prezent :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach