Chcę być Twoim mężem.

Co Ty na to?

Tak.

Bardzo chetnie bede Twoja zona. Jesli podasz pierwsza swoja literke,ja podam swoja. I bedziemy wtedy mogli pogadac wiecej tutaj...

A teraz bedziesz mial wzgledem mnie malzenskie obowiazki i najlepiej zacznij juz w tej chwili bo jestem mocno niedotulona.

Ja na to :aż tak siebie nienawidzisz?

Jak dobrze ją znasz? Myślisz że pasujecie do siebie pod względem charakterów, trybu życia, planów na przyszłość, podejścia do obowiązków domowych, wychowywania dzieci?

Az tak chce mi sie Ciebie miec pod reka zawsze.

dziś Oczywiscie. On bedzie kopal w pilke z dzieckiem, ja w tym czasie upieke kurczaki, zaloze ponczochy i uszminkuje usta na czerwono, a potem rzucimy sie na siebie jak wsciekle lamparty kiedy dziecko pojdzie spac po kopanii w pilke. I tak to bedzie wygladac tylko menu i kolor szminki i ponczoch bedzie sie zmienial ;)

To czemu nie wyciagniesz mnie na spacer, nie zaprosisz do kawiarni? Jak dlugo bedziesz sie czail...?

Ja nie lubie kawiarni. Lubie jadac u niego w domu najlepiej jak podaje mi do ust.

Nie lubie spacerow i nie lubie ciasta. Chyba ze spacer na zakupy po dobre jedzonko ;)

Nie wiem gdzie Ciebie zaprosić na randkę.

Tez nie wiem. Moze kino? I przypadkiem zlapiesz mnie za udo czy cos?

Wszystko jedno gdzie. Chodzi o to,zebysmy sie nie zestarzeli zanim sie umowimy ...

Tak macać od razu no nie wiem, jestem dżentelmenem.

Chociaż takiej apetycznej pupy dawno nie widziałem.

No nie macac. To przypadkowe przy szukaniu prazonej kukurydzy przeciez. Ja jestem gentlewoman.

Tez nigdy nie widzialam takich smakowitych proporcji meskich.

Najpierw trzeba trochę za rączkę pochodzić

Milo sciskac taka silna grabke. Mmmm

Całował bym te drobne rączki

Takie małe ma?

Chetnie. Tylko zdejme rekawiczke

Malutkie

To pewnie bardzo niska jest?

Z 160 ma ale to nic jest słodziutka

Lubisz takie slodziutkie dziewczyny?

Ja lubie dzikiego. Eee to nie Ty.

A Ty ile masz wzrostu?

To kiedy ten ślub?