Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2018 Witam mam 22 lata moja mama od 7 lat choruje na raka jajnika. 7 lat temu miała operację i chemię i po tej był spokój na 5 lat w 2017 wykryto u niej nawrót raka tym razem w otrzewnej miała wodę i mały naciek na brzuch znowu miała chemię bez operacji i było dobrze 7 miesięcy po tym czasiew tym roku w czerwcu znowu wróciło woda w otrzewnej tym razem pojawiło się niewydolność nerek przez to nie może brać już chemii lekarze mówią że już nie ma ratunku bo nie może mieć nawet dializ bo rakjuż dał duże przerzuty na otrzewnej mama jest bardzo słaba nie chodzi tylko leży nie chce jeść lekarze mówi że jedyne co możemy zrobić to te ostatnie miesiącejej ulżyć ale ja nie wierzę że już nic nie da się zrobić wierzę zw zdarzy się cud i znajdzie się jakiś sposób może ktoś tutaj miał podobną sytuację i pomoże :( nie chce jej tracić nie potrafię sobie nawet wyobrazić że jej nie ma :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach