Pamiętaj...

to do kogo jest ten temat?

Nie byłeś jeszcze na wyspach dziewiczych i owczych. Tam poszukaj szczęścia wśród wełny.

9:33 do kogo to piszesz? Mam bardzo podobną sytuacje nie zamierzam niczego zmieniać bo wiem że nie byłabym szczęśliwa krzywdząc tyle osób,ale kocham Go jedyne co chcę to od czasu do czasu spotkać się porozmawiać może przytulić i pomimo braku kontaktu jest mi wciąż tak samo bliski

Może to Ty.U nas nie ma miejsca na nic...tylko wspomnienia

Twój A(lfonso) już posuwa jakąś dziweczkę.

To nie temat do zadnych A czy D. Po prostu to ma bc przakaz do Niego, wiem, że tu nie zagladasz, ale tęsknię, kocham i kochać będę. Zawsze.

ja jednak wierzę że kiedyś się spotkamy

Na kawę:-)

niekoniecznie

Tak spotkamy się, po drugiej stronie, tam gdzie wszyscy.

To nie temat do zadnych A czy D. Po prostu to ma bc przakaz do Niego, wiem, że tu nie zagladasz, xx i to jest dopiero sens i logika:D

skąd ta pewność że wszyscy trafimy w to samo miejsce

Kochany mój czy ty nie czujesz , że twój Fred i moja Alza tak strasznie za sobą tęsknią? jesteś tyranem wiesz. Pozbawiać przyjemności swoich 'najbliższych' to tak jakby sobie ręke odciać.

W to samo miejsce zwane nicością. Tylko jak się tam rozpoznać? Chociaż, ponoć dusze pamiętają się z poprzednich wcieleń. Więc szansa jest;)

Energia która wychodzi z ciała po śmierci traci całkowicie pamięć,aby nie cierpiała jeśli kochała,niektóre pozostają z cząstką wspomnień...stąd pojęcie ,,duchy " przez ,,jakiś czas" dają o sobie znać żyjącym.To przez jakiś czas jest względne,czas biegnie tam inaczej,dla żyjących może to być 100 300 lat dla energii krótka chwila :( uwierz mi,sprawdzone osobiście...chcesz się spotkać?Już raz próbowaliśmy,nic z tego nie wyszło,więcej bólu i tęsknoty :( po cóż więc...

Albo przestaniecie na forum piepszyć, albo wypierd..ć ! Nie znam gorszych poyebów. Tak głęboko o miłośc***iszą na forum, i to jeszcze się znają..... no kuwa zayebie was za darmo ! co za macocha stworzyła takich debili ?1 !!!!!!!!!!

nie mają smartfona, piszą, że mają swoje telefony, w niektórych wakach, że mają fejsa, albo imejl... ale piszą tu. powinniście iść do psychiatryka.. albo się podpisywać, żeby wiadomo było kto pisze - bo w jednym wątku 7 osób jest robicie sobie kpinę z mowy ludzkiej, bo jesteście niewychowani. kreatury!

Pi,e,r,dol się. frajerze,zajebać to ciebie można,wyposażenie....j bo cię dojadę

Chce się z tobą spotkać, porozmawiać o wszystkim. Powiedzieć co czuje po tym rozstaniu. Kocham CIE bardzo mocno.

Do kogo ta mowa przecież jak nie napiszesz z kim to jaki sens,he??

14:30 to na cholerę to było.

Ja też tęsknię,a ty nie odpowiadasz.

jesteście popiertolone z tej samotnosci i nołlajfowania w internecie do choroszczy

Nie wiem kto pisze, do kogo i po co? Jaki sens? Jakby to pisanie tutaj miało w czymś pomóc, w czym?

Jest tu autor/ka jeśliby tak niech określi do kogo pisał/a i po problemie

Nie chcesz teraz ze mną rozmawiać, a chciałeś mieć kontakt. Wiesz, że Cię kocham i nigdy nie przestanę, kolejne dni są tylko gorsze, nic nie zmienia się na lepsze. A ja umieram od środka... Dlatego to tutaj piszę,tak po prostu, bezinteresownie.

Wchodzisz, czytasz i jak temat nie odpowiada wychodzisz. Po co tyle złości. Baaa nasze tematy bez wchodzenia można poznać to po ktoś kto nie lubi je otwiera.

10-38 skoro nie ma miejsca na nic to skąd te wspomnienia

Pamiętam : ))

co pamiętasz