Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaproponowałam facetowi spotkanie

Polecane posty

Gość gość

A on powiedział, że się zastanowi . I co dalej? Odpuścić czy pytać o konkretną odpowiedź ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim się nie narzucaj. Poczekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz że już łóże zasłałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy ze raczej nie jest Toba zainteresowany i chce się wymigac...nie narzucaj się, nic nie posz do niego, jak będzie chciał to sam sie odezwie w co wstępie, myślę ze ta znajomość umrze ,,śmiercią naturalną". Bo nawet jakby akurat teraz nie mógł się spotkać to by zareagował entuzjastycznie, odpisalby ,,bardzo chętnie, dam znać jak będę miał czas" a takie ,,zastanowie sie" to znaczy ze co najwyżej możesz być jego opcja nr któryś tam, gdy akurat będzie mu sie nudzilo to może się łaskawie z Toba spotka... Miej honor i odpusc go sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go szkoda czasu marnowac nich sie zastanawia tylko nie zadlugo, a tobie radze zebys oczy szeroko otworzyla i o innego sie przytulila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanowi? Niech spada na buraki. Szanuj się dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się zastanawia to nic z tego. Gdyby był zainteresowany zgodziłby się od razu. Ja po takiej odpowiedzi nawet gdyby zadzwonił że się zgadza to już bym się z nim nie spotkała. Czułabym że spotyka się że mną z braku laku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.13 no dokładnie bo tak by bylo- spotkalby się z braku laku, gdyby np inna mu odmówiła spotkania. Pomyslalby ze Ty lecisz na niego wiec może cos ugra i chociaż d...y mu szybko dasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, fajnie poczytać, jak próżność i urażone ego kobiet działa przy takich historiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.28 męskie ego by działało tak samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś opisz w szczegółach jak i gdzie dokładnie to zrobiłaś, ile go znałaś itp, zobaczymy gdzie był błąd że nie zaakceptował od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baba dostaje kosza to trauma na rok minimum, a facet musi codziennie to przechodzić i dawać rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Już nieistotne są szczegóły. Przemyślałam i odpuszczam. Jak będzie chciał, to niech się odzywa. Obojętne jest teraz to dla mnie. Taka odpowiedź nie była miła i zrozumiałam, że nie ma sensu tematu rozkminiać. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlaśnie, po co Ci ktoś, kto musi się zastanawiać.. nic już nie pisz, jak będzie chciał, to sam się odezwie z odpowiedzią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma jaja, lala myślała, że będzie podskakiwać z radości, a tu zonk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też gdy kobieta mówi że się zastanowi to sobie odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tak,trzeba było mu odpowiedzieć,,p*****l się frajerze"i tyle,trzeba się szanować....zastanowi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.20 o tak, pokazalyby ze jest prymitywna i agresywna. ja nie rozumiem, jak pokazanie wlasnej zalosnej urazonej dumy i chamstwa, mozna nazywac "szanowaniem sie", toz to zwykly absurd jest i pokazanie conajwyzej patologicznych korzeni od ktorych nigdy sie nie oderwalo. autorko - nic nie rob, niech sie zastanawia. ale jak bedzie sie zastanawial miesiac, to po co sie interesowac kims tak niesamowicie wolno myslacym? wiec zalezy jak szybko sie zastanowi. z drugiej strony moze po prostu czasu nie miec zeby w najblizszym tygodniu wygospodarowac na spokojnie godzine czy wiecej czasu na spotkanie. a po co w biegu sie z kims spotykac na kwadrans i nara, musze leciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jaja to by miał, gdyby powiedział wprost, że nie jest zainteresowany, a nie dziecinne wymówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to nie wymówki? Może musi się zastanowić, bo autorka na przykład ma coś nie halo pod kopułą albo kiedyś go zraniła? Itd itp. Nie znamy szerszego kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie go pytam kiedy sie spotkamy to tylko slysze --slysze zaczekaj napewno sie spotkamy Ile to mozna czekac, w nieszkonczonosc to nie mam nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość oczywiscie
W życiu bym nie zaproponowała facetowi spotkania jako pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto chciałby się spotkać z kobietą która sama proponuje spotkanie. Widocznie nie pasujesz mu, bo tak to by chociaż na 1 raz skorzystał, a tak nawet tego nie chce od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu bym nie zaproponował kobiecie spotkania jako pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto chciałby się spotkać z facetem który sam proponuje spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko z takim który sam proponuje. On się cieszy, ze zdobywa. Ja się cieszę, że jest mną zainteresowany. Jeśli mi się podoba, nie gram w podchody, tylko w otwarte karty. No ale to musi być normalny mężczyzna, a nie te obiboki stąd, co im korona spadnie z głowy gdy zaproszą dziewczynę na randkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko z taką która sama proponuje. Ona się cieszy, że zdobywa. Ja się cieszę, że jest mną zainteresowana. Jeśli mi się podoba, nie gram w podchody, tylko w otwarte karty. No ale to musi być normalna kobieta, a nie te obiboczki stąd, co im korona spadnie z głowy gdy zaproszą chłopaka na randkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To świetnie się składa, że nigdy nie dojdzie do naszej randki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.19 widać honoru nie masz skoro jeszcze go dopytujesz i pokazujesz przez to jak Ci zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego że pokazuje, że jej zależy? Korona by jej z głowy spadła? A może warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×