Do wypłaty zostało mi 100zl

Jakoś tak mi się rozeszła kasa, duży udział w tym miało rozpoczęcie roku szkolnego. Jak zapłacę telefon to zostanie mi dokładnie 102,58 do 25/26 września. Kaszę, ryż, makaron, olej, kawę, herbatę, mleko, kilka dzemow, mąkę, jaja, sporo pomrozonego mięsa mam. 3 kostki masła tez, wędline i ser, jablka, papryka, sałata, kilka puszek ryb, groch, ciecierzyca, żółty ser i kilka plastrów szynki. Potrzebuje pomysłów na jakieś pasty do kanapek żeby nie kupować wędliny do pensji i kilka pomysłów na szybkie smaczne surówki, bo poza tym to raczej to co mam w zapasie to chyba powinno wystarczyć.

Pasta rybna, jajeczna, z sera żółtego, możesz też zmielić wędlinę i zrobić pastę

dzieci do szkoły dostały 300+ i książki, a bierzesz 500+ na ile dzieci

Mam jedno dziecko, nie dostaje 500+. Wyprawka syna wyniosła nas 700zl, 300+ nie dostałam bo to zerówka.

Wędliny mam kilka plastrów, nie chcę kupować byle jakiej dlatego wolałabym zrobić jakieś pasty. Umiem zrobić z ciecierzycy. Na jajeczna nie mam dobrego przepisu, wychodzi mi mdla.

17:34 i 17:36 To oczywiście ja :)

A jakby i brala te 500+ i 300+ to co nie moze zdarzyc sie tak zr zabraknie? Ja wzielam 300+ na jedno a na dwojke dzieci wydalam 1000zl. Buty,buty do szkoly,przybory,ubrac tez trzeba bo idzie jesien,zaraz trzeba komitety oplacic i corce 150zl na ksiazki dac (jest w pięciolatkach). Jakbym zaplacila rate podatku 400zl to zostaloby mi 500zl do 15go. A z tego bankowo nie wyzylabym,dlatego musze pisac do wojta błagalne podanie zeby mi umorzyl te ratę.

No właśnie sporo się tego zeszło. Oc i przegląd auta, podatek, śmieci, rata kredytu-to akurat standard co miesiąc, wyprawka syna, składki, ubezpieczenie i jakoś tak wyszło że zostało mi mało kasy. Mamy odłożone pieniadze na tzw czarna godzinę, w tym miesiącu też przelalismy trochę na konto oszczędnościowe, Ale te pieniądze są nie do ruszenia. Dlatego myślę jak to ogarnąć.

17:15 moje dzieci nie dostały książek i 700 zł poszło na same podręczniki. I co mi zrobisz?

Bo właśnie nie wszyscy biorą 500plus czy 300plus i nie wszyscy dostają zwrot na dzieci. A podatki płacimy w odróżnieniu od wielu 500 plusowcow. Nie wrzucaj wszystkich rodziców do jednego wora frustratko. Autorko ja do pasty jajecznej daje trochę musztardy lub tartego chrzanu zaostrza smak. Można jeszcze zrobić pastę z pieczonej papryki, pastę z czerwonej soczewicy.

Autorko,skoro macie na czarna godzinę,no to czym się martwisz,przelej na konto,a najwyżej po wypłacie odłożysz znowu.

A co do surówek to z bialej, czerwonej lub kwaszonej kapusty, z marchewki i jablka, buraczki.

Nie ruszymy tych pieniędzy, to są odłożone w razie utraty pracy żeby było na życie i na ratę, jak coś poważnego się zepsuje czy w razie choroby. Może spróbuję dodać chrzan do jajek, powinno być dobre-dzięki. Większość produktów mam, po prostu uszczuplimy zapasy

Pyszna pasta do chleba jest z jajek i markreli wędzonej do tego majonez sól pieprz pychhotka

Jeszcze pyszna pasta jest z resztek takich wędzonek-ścinek - są zazwyczaj przecenione w mięsnych do tego kawałek boczku wedzonego cebula -zmielić w maszynce dodać trochę majonezu sól pieprz bardzo smaczna jest polecam

a mi tez kasa sie rozeszla.mam moze z 200zł

A ja straciłam pracę, ale udało mi się znaleźć w ciągu miesiąca nową i to lepiej płatną :-) Jestem wdzięczna kierownictwu za tę decyzję, bo już dawno powinnam była sama odejść..., ale nie jest łatwo, jak się człowiek zasiedzi na ciepłej, ale nudnej posadce... Odczułam na własnej skórze, że dobrze jest mieć odłożone trochę pieniędzy na "czarną godzinę". Bardzo się przydały, bo młody w przedszkolu, więc cała masa wydatków (nie jestem beneficjentką programu 500+), do tego naprawa auta wyniosła 900 zł. :-(

Ja prawie wydałam wypłatę która dopiero dostanę jestem z******ta pod każdym wręcz względem :D ja p*****le.

Mi z 300+ zostala jeszcze jakas stowka po oplaceniu ubezpieczenia i komitetu. Corka jest w V klasie. Stroj na W-F kupilam poczatkiem lata na promocji,(7,5zl spodenki i 5zl koszulka) a tenisowki w srodku lata z F&F za 10 zl, ( wyprzedaz koncowki) w obawie przed nawalem wydatkow, zeszyty, przybory zaczelam kompletowac w czerwcu , przy kazdych zakupach co sobota, cos malego.

Do 19:33 a co to wnosi do tematu? Poza tym niektórzy kupują lepsze buty niż chińskie trampki. Autorko można też jeść kanapki z pomidorem i sałata albo kupić kawałek mięsa na promocji i upiec i będzie dobra i tania szynka na kanapki.

Ubezpieczenia nie są obowiązkowe i to wywalanie kasy

Ja nie wiem co za czasy....ja dostaje 500+ na dwoje i dostalam 300 na starsze dzieci a i tak w tym miesiacu mam nieciakwa sytuacje. Bo zdarza się tak, że człowiekowi wypadnie kilka nieplanowanych wydatków i trzeba się przeorganizować finansowo. Zawiść ludzka jest ohydna

u mnie tez ten miesiac ciezki.kasa poleciala szybko.

Do 20:58 Sama jesteś ohydna. W czym moje dziecko jest gorsze od Twojego? W tym że my uczciwie pracujemy i płacimy podatki? Ze nie rozmnazalismy się jak zwierzęta tylko myśleliśmy na co nas stać?! Bo sorry ale 500zl nie wystarczy aby przez miesiąc utrzymać jedno dziecko. Dlatego nie decydujemy się na kolejne, bo nie byłoby nas na wiele stać i ucierpialyby dzieci. I dlatego że myślę głowa a nie doopa to moje dziecko jest gorsze.

21.20 i co się rzucasz? ja mam dwoje dzieci i 500+ dostaje tylko na drugie. pierwsze nie jest gorsze ani poszkodowane bo dziele je po połowie. Zrób sobie drugie to i pierwsze z tego skorzysta.

Ze strączkowych wychodzą super pasty, i w zależności od tego, jak doprawisz to możesz zrobić ze 3-4 smaki z jednej puszki. A co do surówek to jako baza dobrze się sprawdzi kapusta - w zależności od przypraw, dodatków i sosów (tu zależy co masz w domu) możesz zrobić wersje od chińskiej słodko-kwaśnej po klasyczną coleslaw.

Szczaw i mirabelki

Sama S***************A J na szczaw ty łajzo niemyta, S U K O śmierdząca bo jak ci strzele kopa w D U P E to ci G Ó W N O uszami wyjdzie.

jak masz ryby, groch i cieciorkę to tych past możesz całkiem sporo zrobić - jak ryby w sosie własnym to rozcierasz z majonezem czy masłem, plus np. natka pietruszki czy szczypior, jak w oleju to lekko odsączasz, dodajesz cebulę i korniszony czy ogórki kiszone (czy np. jakieś inne warzywa marynowane) A fasola czy cieciorka to już w ogóle genialna baza - neutralna i przyjmie wszystko, można sobie na wszelkie sposoby doprawić. Jakby nie wystarczyło to jeszcze można kostkę twarogu dokupić, rozetrzeć z jogurtem czy śmietaną i też jest na kilkanaście kanapek.

do gość wczoraj - kolejna p**dnięta małpisko rozpłodowa, zrób sob ie drugie i trzymaj je w piwnicy, bo nie ma gdzie, takie podejście jest tych małp do życia. P***a piswoska jest za dzieleniem dzieci