Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak dać do zrozumienia kobiecie żeby dała sobie ze mną spokój?

Polecane posty

Gość gość

Kocham ją jak nikogo na świecie, ale mam mase problemów, ze sobą i z życiem, wiem że to kwestia czasu jak mnie zostawi, przysporzy mi jeszcze więcej problemów tym samym. Nie czuje się na siłach na żadne związki, nie mam ochoty na zazdrość i inne takie emocje. Naprawdę nie wiem co z tym dalej, bardzo pragnę jej w moim życiu ale wiem że teraz temu nie podałam i ją szybko stracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie? Powiedz jej że ma w********ac. Pewnie się obrazi i będziesz miał spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteście blisko? Rozmawialiście już poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz skłonność do zazdrości czy ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sytuacja. Byłem w podobnej i niestety nie zakończyło się to dobrze. Jeśli jesteś pewien tego o czym piszesz musisz zerwać z Nią kontakt i to za wszelką cenę. Nawet jeśli miałbyś zrobić to po złości. Ostrzegam, stracisz Ją na zawsze. Miłość czasami wymaga od nas najwyższych poświeceń. Ja wyszedłem z założenia, że Jej szczęście jest najważniejsze i lepiej aby była szczęśliwa u boku innego niż... sam wiesz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam inaczej autorze niż 20:12 każdy jest inny i sytuacja może być inna. Chcesz się poddać tylko na podstawie założenia, że się się uda? A gdyby tak ją lepiej poznać i powiedzieć to co tu napisałeś, dać jej szansę. Gdyby wiedziała z czym się zmierzyć, to co uważasz za przeszkodę nie do przejścia , przy odrobinie szczerości i miłości nie będzie takim wielkim problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze to powiedz jej to, porozmawiaj na spokojnie, na pewno zrozumie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz od razu powiedzieć o swoich problemach. Wtedy albo zrezygnuje na starcie albo postanowi być z tobą i wtedy jest dużo mniejsza szansa na zerwanie relacji z tego powodu. A te problemy z zazdrością to co masz na myśli konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 20 12
Od kiedy to kobiety lubią mężczyzn z problemami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy w ogóle ludzie lubią ludzi z problemami jakimkolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy tego nie zrozumiem. Jeżeli jesteś zdrowy, masz dach nad głową i chleb, to jakie mozna mieć w życiu problemy ? :D serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy nigdy niczego nie zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział że autor jest zdrowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chleb i dach to dużo ale nie wszyscy są tak mało skomplikowani jednak. Choć też uważam że nie ma sensu p********ie o szopenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:24 Zgadzam się. Jeśli ją naprawdę kochasz to nigdy o niej nie zapomnisz i nie przestaniesz myśleć...zawsze będziesz cierpiał. Bez niej bardziej,uwierz mi. Zamiast opierać wszystkiego jedynie na swoich odczuciach, daj jej wybór i porozmawiaj z nią. Dlaczego z góry zakładasz że będzie zazdrość i inne negatywne emocje? A może to właśnie z nią poczujesz spokój i wszystko się ułoży. Miłość daje nam siłę. Możesz ją zniechęcać a ona jeśli kocha naprawdę to tak łatwo Cię sobie nie odpuści. Gorzej jeśli zrobisz coś co naprawdę ją odrzuci i będzie to nieodwracalne. Wtedy będziesz żałował ''co ja głupi narobiłem,odrzuciłem miłość...nie rób takiego błędu...jak ja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś choć raz tu komuś dobrze doradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W większości ludzie to egoiści. Największa miłość skłonna jest do największych poświęceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, jeżeli obydwoje jesteście wolni to z nią porozmawiaj. Czasem człowekowi się wydaje, że skoro jest w kompletnej ciemnej "d***e" to nie ma nic do zaoferowania drugiej stronie. Tyle, że to błąd. Daj szanse tej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz jej zadac ból pozbyciem się jej? Czy Ty ją kochasz? Może ona świata bez Ciebie nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczysz będziesz z nią szczęśliwy, bez niej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą i mam analogiczną sytuację, a w sumie gorzej bo ja w dodatku sprawiam wrażenie osoby ogarniętej i bez większych problemów a tak naprawdę mam nieźle nasrane we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury jak się kocha to się walczy . Nikt nie odrzuca miłości. Koniec kropka. Kobiecie niż nie musisz dawać do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kochasz jej, szukasz wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprowadź szczera rozmowę, niczego nie zatajaj. I na pewno nie mow jej rzeczy typu "mam wielkie problemy, swoje, rodzinne, nie bede miał czasu." Itp, bo nawet jesli to prawda, to to jest oklepany i żałosny tekst na zerwanie faceta, ktory po prostu chce zwiać, bo jest chłoptasiem i nie stać go na szczerość, a jest to znane jako zwykły spławik nie majacy czesto nic wspólnego z prawda. Ty mozesz potem cierpieć, ona tez, ale po czasie moze śmiać sie do znajomych (nie znając prawdy), ze splawiles ja jakimś żałosnym tekstem:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość oczywiscie
A ona ciebie chce, czy tylko ci się wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da sobie z tobą spokój a tobie będzie źle kiedy jej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autor. Przekonaliście mnie, będę walczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×