Nieśmiałość a dziewczyny

Gdzie nieśmiały facet może poznać partnerkę/kochanke? Nie chodzę na imprezy i właściwie to nie wiem czy bym chciał tam szukać. Gdzie można poznać nieśmiałą, spokojną dziewczynę która by do mnie pasowała? Jak wiadomo takie też nie są zbyt społeczne i nie jest łatwo. Tym bardziej że ciężko mi przychodzą nowe znajomości.

Pokonaj najpierw swoją nieśmiałość co ci pomoże nie tylko w zdobywaniu dziewczyn, ale również w innych aspektach życia.

Popracuj nad byciem pewnym w jakiejś dziedzinie, którą lubisz. Nie bądź smutny, bądź z tego dumny, miej konkretne cele w życiu (oprócz tego by znaleźć dziewczyne) , opowiadaj z pasją a dziewczyny same będą lgnąć do ciebie, nawet jak pozostaniesz nieśmiały. Tylko daj szansę na spotkanie, wychodz do ludzi, na imprezy.

Nie da się nieśmiałości od tak pokonać. Walczę z nią przez całe życie. I tak dużo mi się udało zmienić bo wcześniej kompletnie unikałem kontaktu z ludźmi :P

Nie no pasje to mam, nawet kilka, bo w końcu jakoś ten samotny czas trzeba przeżyć. Tylko dzięki temu daje radę prawie całe życie bez partnerki. Tyle że na dłuższą mete to się przestaje sprawdzać, coraz bardziej zaczynam odczuwać samotność i coraz mniej rzeczy mnie bawi.

Najwidoczniej robisz to źle. Ja miałem paru kolegów w szkole co z tego wyszli. Sam pomimo swojej nieśmiałości muszę regularnie występować publicznie co mnie nawal stresuję, ale jakoś daję radę. Pozostaje dalej z tym walczyć bo co innego pozostaje?

Nieśmiałość wynika z braku pewności siebie i niskiej samooceny. Że można taką osobę zagiąć w każdym temacie. Ale wystarczy np zgłębić wiedzę na interesujące cię tematy, np II wojny światowej, lub najnowszych technologii używanych przy budowie dróg i od razu czujesz się lepiej i pewniej. Oczywiście takie tematy nadadzą się przy rozmowie z facetami. Jeśli chodzi o dziewczyny to warto np zgłębić temat np technologii produkcji sztucznych rzęs, kosmetyków, wykorzystywanych barwników w lakierach do paznokci czy trendów w odnowie biologicznej, tak żebyś mógł ją zaskoczyć wiedzą, na którą ona nigdy nie ma czasu poszukiwać.

Może rytuał miłosny albo feromony. Ale nie jakieś podróbki tylko prawdziwe za 400 zł

Autorze, nigdy nie należy tracić nadziei. Ja też długo szukałem dziewczyny. Byłem nieśmiały,ale walczyłem z tym. Nauczyłem się rozmawiać z dziewczynami. Poznałem nieśmiałą dziewczynę przez koleżankę. Koleżanka miała chłopaka, a jej kumpela była wolna. Spotkaliśmy się na kameralnej imprezie w dwie pary. Zostaliśmy parą gdyż spodobałem się jej i ona mi się spodobała. Ona była bardzo ładna. Cieszyłem się, że ona była nieśmiała gdyż gdyby była śmiała na pewno nie byłaby wolna w wieku 21 lat.

No bym chciał taką 21 letnią. Sam mam 36 lat więc w moim wieku odpadają. Chcę nawet nastolatkę. Ładną d**eczkę oddaną mi z bogatymi rodzicami. Chcę żeby mnie wielbiła.

Chcę takiej ładnej młodej d**eczki która będzie uzależniona od mojego penisa i mojej spermy. A ja będę ją karmił prosto z c***a. Będę też sikał jej do ust a ona będzie mi dziękować. Będzie mi kupować co będę chciał.

Moja nieśmiałość nie wynika z niewiedzy, a bardziej z dziwnego zachowania i nietaktowności. Za młodu miałem dużo różnych tików które były początkiem mojego wycofania. Ogólnie to zawsze się dziwnie zachowuję albo palnę coś głupiego. Ludzie często mają mnie za gbura, tylko znajomi wiedzą że miły i uczynny ze mnie człowiek :P Tiki w większości zwalczyłem, ale dziwne zachowania zostały :/ Do tego cicho mówię i mam pedalski głos, przez który często jestem olewany w gronie głośniejszych ludzi.

gość dziś Może jesteś atrakcyjniejszy ode mnie, bo jakoś mi to tak prosto nie wychodzi :P