Kolezanka ktora ma chlopaka

sytuacja wyglada nastepujaco, a wiec mam kolezanke ktora ma chlopaka. Mamy 18 lat. Gdy proponowalem jej spotkanie to za kazdy razem sie zgadzala z wielkim usmiechem. Spotkalismy sie ze 3 razy. Wiedzialem ze ma chlopaka ale mowila mi ze sa pokloceni z jego winy. Na „randce” towarzyszyly dobre emocje, smiala sie, zartowala, dotykala, dawala sie dotknac za noge a nawet za pupe. Dosc czesto piszemy i rozmawiamy przez telefon. Ostatnio zauwazylem ze dosc czesto oznaczaja sie na fb pod roznymi postami. Zapytalem ja o to i odpowiedziala ze w sumie juz sie z nim pogodzila. Spotkalismy sie po tym jeszcze raz i zachowywala sie tak jak zwykle, jakies mile slowka, wspominala cos o nastepnym spotkaniu i w ogole tak jakby nie miala chlopaka. I teraz nie wiem czy spotykac sie z nia dalej, czy ma to jakikolwiek sens jesli ma tego chlopaka. Napiszcie jakies rady co powinienem zrobic w komentarzach

Daruj sobie ją a zaoszczędzisz dużo bólu. To taki typ kobiety która musi mieć zawsze uwagę jakiegoś faceta nawet jakby miała grać na dwa fronty i oszukiwać dwóch facetów na raz.

nie licząc tego dotykania "za pupe" (!!!) to ja zachowywałam się tak samo mając chłopaka i umawiając się z kolegą. Mój facet nigdy nie był o to zazdrosny, ufalismy sobie i tyle. wolałbyś żeby ona siedziała jak drewno i ledwo się odzywała i nie zachowywała naturalnie? Widać jest wesoła i spontaniczną dziewczyną, która spędza czas z lubianym kolegą,a ty jak jakis zbok tylko dyszysz nad każdym jej dotknięciem i sapnięciem. Weź wyluzuj, ma faceta, ty jestes kolegą, którego lubi - nie kocha.