Gość Emotikon123 Napisano Wrzesień 17, 2018 Muszę sie wygadać no i potrzebuje Waszej opinii... Poznałem świetna dziewczynę, jest naprawdę super! Po kilku miesiącach sie zaręczyliśmy. Dla mnie cis niesamowitego, bo nigdy bym sie nie spodziewał po sobie takiego ruchu i to potak krótkim czasie. Po jakimś czasie dojechała mnie tzw. zazdrość wsteczna - zazdrość o jej byłych partnerów. W moim przypadku nie jest to nawet zazdrość, bo nie czuje sie ani gorszy od nich, ani nie chce sie porównywać, napinać etc. Nie mamy po 12 lat a po 30 kilka, i mam świadomość ze ona dziewica nie była. To jasne! Ja tez nie. Trudno znieść mi jednak myśl, ze przede mną chodziła do łóżka z kimś innym. Dojeżdżają mnie jakieś dziwne projekcie co robiła z nimi w łożku. To samo przychodzi i niszczy mnie! Trafia mnie, ze planowała przyszłość z innymi, kochała innego, płakała po rozstaniach... Ja tez to przeżywałem w przeszłości, bo miałem swoje życie i paradoksalnie to doświadczenie życiowe pozwala nam docenić siebie wzajemnie i nie popełnić błędów. Jak sie pozbyć tego stanu?!? To jest stan destrukcyjny i dla mnie i dla zwiazku. Dzięki bogu ona nie ma takich stanów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach