Przegrałam życie

Mam 35 lat i czuję, że przegrałam swoje życie. Skończyłam dwa wymarzone kierunki studiów, ale w CV mogę sobie wpisać tylko praktyki studenckie, łącznie 6 miesięcy. Pracowałam od 13 roku życia, ale nigdy na normalnej umowie i nikt mi tego nie potwierdzi. W każdej "legalnej i normalnej" pracy ledwo starczało mi na życie, a chciałam jeszcze się uczyć. Zostawił mnie facet, mieszkam w wynajmowanym pokoju z obcymi ludźmi, nie mam przyjaciół ani z kim pogadać. Czuję, że niedługo ze sobą skończę...

prosze Cie nie rób tego jak najszybciej zapisz się do pyschologa i psychiatry.Też miałem myśli samobójcze i udałem się do lekarza.Daj sobie pomóc

Spokojnie, po dwóch kierunkach studiów na pewno jakaś pracę znajdziesz, jak nawet nie wymarzoną to cokolwiek tak. Facet jak nie ten to inny. Młoda jesteś, trochę kiepsko mieszkać na pokoju z obcymi, ale to sytuacja przejściowa i tak to traktuj.

zabij sie

Chodź do mnie, nakarmię Cię moim gó\wnem, zjesz i padniesz zatruta. PoLeCaM

Bedzie dobrze, prace znajdz sobie co badz.. Zalezy jakie masz umiejetnosci, jesli jestes dobrze zorganizowana, to np wsklepie mozesz szybko awansowac.. Zalezy jakie studia skonczylas? Szukaj czegos w tym kierunku. Racja, sytuacja mieszkaniowa jest przejsciowa. Glowa do gory i pamietaj-- nic nie moze przeciez wiecznie trwac..

co wykopali cie z domu a znajomi cie olali

i Zostałaś sama

Nigdy nie miałam przyjaciół, wstydziłam się otwierać przed ludźmi, bo nie miałam żadnej fajnej pracy, nie jeździłam na fajne wakacje, czułam się gorsza. Mieszkałam z chłopakiem i stać nas było na wspólne mieszkanie, ale jak się wyprowadził musiałam znaleźć coś innego i jedyne to pokój w mieszkaniu z innymi. Jestem do niczego.

Mazowszanin12 dziś I kto to pisze. Sam chciałbyś być takim przegrywem.

Też przegrałem 30 prawiczek z ćwierć miliona.

Przegrane życie to takie gdy nie możesz patrzeć w lustro z obrzydzenia do siebie bo tyle złego zrobiłeś w życiu. Reszta to kwestia lenistwa i braku pomysłu na swoje życie. Najlepiej umyć ręce i pierdolic o samobójstwie. Myślisz że ty jedna nie masz życia jak z gazety?

I co z tego że masz dom rodzinny skoro i tak jesteś marnym przegrywem z forum dla kobiet? Wygryw w chuj który mysli że zrobi jakiś pseudo trening i jest kimś. Nie rozsmieszaj mnie dzieciaku.

Przegrane życie to właśnie autorka tematu. 35 lat bez męża i mieszkania. Niestety nie pomogę bo nie będę plastrem po lobuzie. Było wybrać mądrze dobrego chłopaka.

Co studiowałas jeśli mogę zapytać?

18:16 I ty smiesz tak o kims pisać 30 letni gruby przegrywie na utrzymaniu starej? Dodajmy z fjutem którego trzeba szukać pod mikroskopem? Suchar roku 13 zj***e.

A Mazowszanin12 to jeszcze większy przegryw będzie. Ja w jego wieku miałem już 50 tys oszczędności.

C***a se powiększ materialisto. Przecież taki bogaty jesteś buaha. Mieć kasę i siedzieć w zapierdzialej chalupie z psychiczna matka to przegrywizm dla faceta i hańba. W związku z z tym sądzę że pieniądze to ty masz ale w simsach albo takie papierowe. Być może masz też jakaś formę autyzmu dlatego jesteś taki ciężki w dialogu.

dziś Ja mam ćwierć miliona majątku chociaż a ona nie. Najgorsze jest właśnie obudzić się z ręką w nocniku w wieku 35 lat na wynajmie pokoju. A na fiuta nie milem wpływu i taka docinka świadczy tylko o tobie.

dziś C***a se powiększ materialisto. Przecież taki bogaty jesteś buaha. Mieć kasę i siedzieć w zapierdzialej chalupie z psychiczna matka to przegrywizm dla faceta i hańba. W związku z z tym sądzę że pieniądze to ty masz ale w simsach albo takie papierowe. Być może masz też jakaś formę autyzmu dlatego jesteś taki ciężki w dialogu. X Mam to już w d***e tak samo jak ratowanie kobiety po lobuzie. Swoje wymagania możesz sobie wsadzić do p***y.

A w simsy nie grałem z półtorej dekady.

Jestem do niczego X Żebyś chociaż dziewica była a tu też g****o...

Autorko znajdziesz prace, ale tylko jej szukaj.. Moze akurat gdzies w sklepie?

Mi jej nie szkoda. Każdy może oszczędzać. Po tym jak mnie traktują kobiety co jeszcze niedawno nigdy bym nie zostawił to nie warto się wami przejmować. Macie to na co zasluguhecie.

Na swój przegrywizm nad którym bolejesz już masz a nic z tym nie robisz. To świadczy o tobie. Pusio. Zapomniałeś? Huhu. Bo ja nje.