Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ala3678990

Maz reaguje agresja, despota

Polecane posty

Gość ala3678990

Mój problem jest dość banalny. Jesteśmy małżeństwem 2 lata. Mój maz zaczął być despota. Nawet nie mogę wyrazić mojego zdania. Przykładowo padał deszcz a szliśmy na przyjęcie i wiadomo jak to kobieta, chciałam być elegancka, wiec włosy, szpilki, makijaż. Powiedziałam zeby wezwać taksówkę, on nie ze się przejdziemy. W deszcz w szpilkach. W dodatku w pewnym momencie powiedział, ze nie będzie nieść parasolki. Powiedziałam, ze mógłby pomyśleć o mnie. Rzucił we mnie ta parasolka i zaczął wrzeszczeć !, ze mam przestać tak do niego mówić, ze jakim prawem tak pyskuje i zostawił mnie na środku ulicy, dodając, ze odezwę sie słowem a zobaczę. Poczułam się taka poniżona. Takie sytuacje sa notoryczne. Za każdym razem jsk próbuje porozmawiać, słyszę ze on jest mężczyzna i nie mam żadnego prawa zwracać mu uwagę. On natomiast uwagę zwraca mi notorycznie oraz ciagle wydaje polecenia. Czy rozwód to jedyne wyjście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałaś za kogo wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba mu bylo to parasolka poprostu wpieprzyc. Po co z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tą parasolkę na nim polamala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On zmarnuje Ci życie. Moja kuzynka też ma takiego męża. Z jednej strony inteligent-bankowiec, a z drugiej świr i despota. Kuzynka przez niego pije, a do tego musi chodzić do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile znaliście się przed ślubem? mieszkaliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy właśnie pseudointeligenci są najgorsi. Udają bóg wie kogo, a są największymi s**********i dla partnerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często pod garniturem czy ładnym wyglądem zewnętrznym kryje się psychol. Oni bardzo skrzętnie ukrywają przed społeczeństwem cechy psychopaty, a swoje partnerki potrafią zgnoić niewyobrażalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie wiem czy masz odejśc od niego czy nie, ale na pewno lepiej nie będzie. Będzie tylko gorzej. Będziesz wciąz upokarzana, strofowana, a próbę rozmowy potraktuje jak czepialstwo. Znam taki typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz to na co godzisz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ciagle słyszę to sławetne zdanie: Jak śmiem tak do niego mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nów_____
Mam takiego ojca, też potrafił we mnie czymś rzucić i to przy swojej nowej rodzinie, uderzyć mnie w sklepie, pobić w domu. Żadna, która tu napisała twojemu mężowi by nie przywaliła, bo by się bała. On by zwyczajnie jej oddał i to z nawiązką. Rozwód to jedyne wyjście, twó mąż ma cię za nic, chcesz żeby doszło do czegoś jeszcze gorszego? A jak skończysz kiedyś w szpitalu? Chcesz mieć z nim dzieci!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nów ile masz lat ? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ten Twój mężus przystojny i ma ful kasy i dlatego za Niego wyszłaś? żeby Ci koleżanki zazdrościły? jak se pościelisz tak się wyśpisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mam trochę innego. Zamówiony taksówkę, nawet na rękach w tych szpilkach niósł ale gdyby się okazało że nie byłam najładniejsza na przyjęciu to by mi to wypomnial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 36 lat. Maz jest starszy i bogaty ale zakochałam się w jego dobrym sercu, przynajmniej tak wtedy myślałam, bo wtedy faktycznie nieba by mi przychylił. A teraz jakby inna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkaliśmy razem. Znaliśmy sue rok przed ślubem, który spędziliśmy na podróżach. Wiedziałam, ze jest dziwakiem, ale to mi nie przeszkadzało. Podobało mi się ze dbał o moich rodzicow,ze dopytywał czy im czegoś nie potrzeba. Zachęcił mnie także do adopcji psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to Cię skłoniło do ślubu? o jprld

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Pozornie dobre serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet po slubie potrafi przeistoczyć się w zupełnie inną osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie ja bym oddala. Nie mowiac o tym, ze bym go zgnoila za taki tekst. Tylko taka p***a nie wezmie sobie kobiety ktora go zgnoi jak podskoczy, on sobie wezmie spokojna i mila partnerke ktora nie smie zle do niego mowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawał c***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak A sam gnój do Ciebie podskakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×