Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak tylko mowie

Na ciagle chore zatoki polecam przeprowadzke

Polecane posty

Gość tak tylko mowie

Witam, od zawsze mialam problem z zatokami. mieszkalam na slasku i wydaje mi sie,ze problemem w tym wypadku bylo zanieczyszczenie srodowiska. kiedykolwiek przyjezdzam do rodzicow na slask to zaczyna sie katar, bole czola i wydzielina. Drugim czynnikiem ktory moze wplywac na zatoki to wilgotne zimne srodowisko. jako ze mieszkalam w UK przez 8 lat to przez caly okres ktory tam mieszkalam to mialam problemy z zatokami, uszami, gardlem. Zatoki byly tak zajete, ze dusilam sie w nocy, nad ranem wypluwalam to cos z domieszka krwi.cos obrzydliwego.bol taki, ze rozsadzalo szczeke, az do opuchnietych oczu. Od roku mieszkam 200 km od morza, nie ma tutaj wielkich zakladow, Francja i musze powiedziec,ze samoistnie mi przeszlo!!wszystkie leki ktore wykupilam " w razie czego" nie byly uzyte ani razu. Ani razu nie zachorowalam jakos powaznie, 2 razy tylko zwykle przeziebienie. Cieplejszy klimat z duza iloscia slonca, lub bardzo czyste powietrze wysoko w gorach (tez dobrze sie czulam). Jesli ktos ma mozliwosc przeprowadzki to zachecam, zycie ma sie tylko jedno, nie warto marnowac na choroby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam od zimna, całe lato spokój i znów się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez, ledwo sie troszke ochlodzi -pociagam nosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×