Mój chłopak pojawia się tylko wtedy, gdy będzie seks

Chce z nim się rozstać, bo zależy mu tylko na seksie nie na mnie. I właśnie to mnie boli. Jesteśmy razem dwa lata i na każdym spotkaniu jest seks :/ Jeszcze nie było spotkanie bez seksu no chyba, że dwa razy było bez, bo mu nie stanął, a tak to za każdym razem kończyło, albo zaczynało się nasze spotkanie od seksu :/

worek na spermuszkę takajest odpowiedz . Stefan

Bo nie poznalas go dobrze

czego jęczysz dziewucho? za późno na budowanie swojej godności, za późno...puściłaś się, to masz...Dla seksu, gdyby ktos ze mną był, to bym sobie coś zrobiła...

dla seksu ożenił się ze mną mąż, a teraz małżeństwa nie ma...

Chłopak traktuje cię jako worek na spermę i darmowa dziwkę. Smutne to ale prawdziwe, tylko dziwię się że wytrzymałaś z nim aż 2 lata, gdybym ja był kobietą i facet by tak mnie traktował to po max 2 miesiącach bym z nim zerwał.

Czyli to nienormalne ze będąc w związku uprawia sie seks ?

Jestes szmata wiec traktuje cie jak szmate. A nie szmacie sie chociaz placi haha

Kobieta, ktora sie nie szanuje nie zasluguje na szacunek

Wiekszość osób tak ma to normalne, a wyzywają Cię sfrustrowani prawiki i wieczne dziewice, których nikt nie chce. Nie słuchaj ludzi tutaj na kafeterii.

12.28 powiedział facet szukający seksu bez zobowiązań.

To jest normalne, że się uprawia seks. Ale nie tylko. I nie na każdym spotkaniu. Ja i mój facet mieszkaliśmy razem i przez pół roku nie uprawialiśmy seksu. Śpiąc w jednym łóżku. Robiliśmy za to inne rzeczy, bo seksem się związku nie zbuduje i nie naprawi.

Mężczyźni tak budują bliskość z kobietą. 00 A Ty widać go nie kochasz, skoro Cię nie kręci i dla Ciebie to była tylko wymiana: seks za związek. Może i faktycznie niech znajdzie sobie lepszą dziewczynę, która się skupi na nim a nie na swoim ego.

To nie związek a stały układ na seks

Nie 12:28 jestem kobietą i nie szukam seksu bez zobowiązań, ale też nie zamierzam wyzywać dziewczyny od dziw.. I temu podobnych tylko dlatego, że żyję po swojemu i się z tym nie kryje. Ludzie opanujcie się i dajcie spokój dziewczynie. Ona tylko chciała się pożalić, a Wy od razu dopadliscie do niej jak jakieś sępy. Tutaj tylko potraficie na tym forum dobić i zgłębić drugiego człowieka. Bo tu same frustratki i frustraci siedzą i wyzywają się na innych ludziach, gdy przydarzy się ku temu okazja. Opanujcie się, bo te forum coraz mocniej schodzi na psy.

zaproponuj mu basen siłownie wyjscie na spacer wyjsciena drinka do kina cokolwiek a nawet jakies gry z ukochana osba powinno Ci to sprawić przyjemnośc a jesli tak nie jest to znaczy ze go nie kochasz

To po co mu dajesz za każdym razem A potem beczysz ze seks jest

A ile jest tych spotkań w tygodniu i czy jest tylko seks, czy po prostu jest seks między innymi?

Nie wiesz ze faceci nie kochaja i nie maja uczuc? Oni oklamja takie naiwne kobiety jak ty by je rooochac. faceci to podgatunek!

Przez dwa lata pchizde nadstawialas i to na kazdym spotkaniu,to znaczy ze bylas zadowolona, bo musiala bys dobrze walona, a teraz juz jest beee. To co znalazlas innego co ma grubszego bo jestes juz rozwalona,masz pchide jak wiadro czy co

Nie bardzo rozumiem: czyli Ty nie chcesz seksu i zmuszasz się do niego? Czy robicie na tych spotkaniach coś jeszcze? Jeżeli nie chcesz za każdym razem uprawiać seksu to mu o tum powiedz, zamiast udawać kogoś kim nie jesteś. Potem pełno facetów ie wypowiada, że kobieta przed ślubem uprawiała seks zawsze kiedy on miał ochotę a po ślubie już nie (ewentualnie do momentu aż zaciąży). Dlaczego ludzie w związku udają innych niż są? Ja już do końca nie pamiętam jak to było gdy jeszcze nie byliśmy małżeństwem (stuknęło nam 18 lat), ale wydaje mi się, że z reguły jak się spotykaliśmy to też uprawialiamy seks (ale oczywiście nasze spotkania nie tylko na uprawianiu seksu polegały). Tylko, że ja nie udawalam, że lubię z nim się kochać i nie robiłam tego wbrew sobie. Może zacznij być prawdziwa w tym związku.

Nasze spotkanie zazwyczaj wyglada tak :/ Chwile porozmawiamy o czymś, seks, ubierze się i nie raz jeszcze chwile posiedzi no i tyle. Jest mi bardzo przykro, że tak mnie traktuje. 2-3 razy w tygodniu się widzimy

1 do 3 spotkań w tygodniu, a mieszkamy obok siebie w tej samej wiosce, ale wiecznie jakieś wymówki. Zawsze, gdy jest po seksie to znajduje jakieś wymówki i idzie sobie, albo jak jestem u niego to mnie wygania, bo mocno zajęty itd. Albo gra przy mnie w te swoje gierki, a ja go wtedy nie interesuje. No chyba, żeby robić mu dobrze w trakcie jego grania w gry. Lubi gdy biorę mu do buzi w trakcie jak on gra, ale wtedy też jest bardziej skupiony na grze niż na tym co ja robię i jak ja się czuję w takiej sytuacji. Nie mam w nim w ogóle wsparcia. Gdybym odeszła pewnie nawet, by tego nie zauważył. No chyba, że komputer mu, by się zepsuł i nie mógł by grać w te swoje gry to może wtedy by mnie zauważył. A tak to jestem mu kompletnie obojętna :/ Mógłby dniami i nocami grać w te swoje gry i nikt wtedy dla niego mógłby nie istnieć. Nie wiem co ja w nim widziałam i widzę. Mam go dość.

A Ty jesteś pewna, że on również uważa, że jest z Tobą? On wie, że jest z Tobą w związku? Czy Ty sobie to ubzdurałaś po którymś tam razie? :D to wyglada na seks układ

Dlaczego pozwalasz się tak traktować jakiemus frajerowi? Zerwij z nim albo skończ narzekać bo masz to na własne życzenie. Facet to egoista i d**ek.

13:03 prawdziwa autorka tematu. 13:02 to jakiś podszyw.

Lubię mu brać do buzi, ale chciałabym by się zaangażował. Jak mam go w buzi to mógłby skupić się na tym a nie na tych gierkach :/ Lubie byc jego suczka do ssania niemytego

13:07 to też podszyw autorka tematu.

TU PRAWDZIWA AUTORKA Jestem jego suką Jestem suka swojego Pana i władcy. Posłusznie mu się wypiłam i biegnę sssac k****a. Grzecznie połykam, grzecznie jęczę, grzecznie połykam, grzecznie lize mu stopy. Uwielbiam to, jestem suka d***** darmowa dla niep, dla mojego Pana. Teraz siedzę i czekam na telefon aż zadzwoni i każe mi brać do buzi podczas której on będzie grał. Jestem z siebie dumna.

On jest zbyt pewny siebie co do tego że ty i tak zostaniesz z nim ale jak mu powiesz koniec to po 2 tygodniach sie obudzi i zacznie latac jak pies za suką. Musisz mu to zagwarantować . Po 2 inteligencją nie grzeszysz jak mu loda robisz a on gra. Gdzie twój szacunek dla siebie ??? Malostkowa jesteś ogranicza Cie ta wioska pewnie i nie ma rozrywek jedyna to on i jego penis . żrób jak mówie jest tyle mozliwości zeby spedzic czas ze soba nie bzykając sie