Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyszlam za mąż tylko z rozsądku

Polecane posty

Gość gość
23.50 Przeciez głupcy nie biora słubu , obowiazki sa , trochę trudu trzeba z siebie dac, ale kiedy malutkie raczki cie obejmą i przytuli się maleństwo szczęście jest niezapomniane :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami mysle , ze bardzo wielu glupcow bierze slub , stad tyle rozwodow i nieszczes , nieszczesliwych , co za tym idzie dzieci . gość dziś tak , ludzie nie tyle podchodza do zycia zero jedynkowo co mysla zero jedynkowo , malzenstwo z rozsadku tez nie zawiera sie z lapanki czy katalogu, na zasadzie, nie znam goscia ,ale zrobilam liste za i przeciw i rozsadek mowi ze ten , tez tych mezow zna sie bardzo czesto dlugo i tacy ludzie tworza tez trwale malzenstwa , cieple , pelne troski o siebie i maja wspaniale wspomnienie na starosc slyszalam kiedys takie powiedzenia, ze malzenstwo z milosci to czesto branie goracej zupy i pozwolenie jej powoli wystygnac , malzenstwo z rozsadku to czesto branie zimnej zupy i dbanie o to aby ja podgrzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odpowiedzial nikt na pytanie co to jest milosc ? ( nie mylic z zauroczeniem )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"slyszalam kiedys takie powiedzenia, ze malzenstwo z milosci to czesto branie goracej zupy i pozwolenie jej powoli wystygnac , malzenstwo z rozsadku to czesto branie zimnej zupy i dbanie o to aby ja podgrzac " xxx To jest tylko jedna z opcji. A opcji jest więcej. Kolejną może być coś całkiem przeciwnego. Wszystko zależy od ludzi i od tego czego doswiadczy ich życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malzenstwa z rozsadku najczesciej tez stoja dobrze finansowo, bo wszystko odbywa sie na zasadzie , znamy sie , lubimy sie , dobrze nam w lozku , mamy dobre prace , dobre zarobki to po co czekac na keisecia czy ksiezniczke z bajki , razem mozemy podwoic sily i zyc na wysokim poziomie w malzenstwach z milosci wszystko jest na zasadzie , nasza milosc przetrwa wszystko , nasza milosc mury zburzy , nic nas nie rozdzieli a pozniej rozowe okulary spadaja z nosa , okazuje sie ze kasy nie ma, miloscia rachunkow sie nie oplaci i tak powoli powoli milosc zdycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiscie. Bo małżeństwa z rozsądku biorą tylko i wyłącznie ludzie bogaci i oni również nie mają nigdy w poźiejszym zyciu problemów finansowych, a zakochuje się tylko biedota :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisalam ze tylko i wylacznie , napisalam ze przewaznie i napisalam na jakiej zasadzie to sie odbywa ja mam tysiac , ty masz tysiac , lubimy sie , a razem mozemy miec dwa tysiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to widze inaczej. Kochajac kogos wspierasz te osobe. Bedac z nia tylko z rozsadku nie bedzie ci sie chcialo jak cos bardzo pojdzie nie tak (wypadki losowe). Co do pytania czym jest miloc - to bliska relacja z drugim czlowiekiem, mocne przywiazanie, chec przebywania z ta osoba i zdolnosc do poswiecen dla tej osoby. Przekonanie, ze nasze zycie byloby gorsze bez niej, ale nie na materialnym poziomie. W milosci romantycznej to tez pociag fizyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jasne, takie kalkulacje mają miejsce w małżeństwach z rozsądku i z punktu widzenia finansów często to się sprawdza. Ale takie generalizowanie, że w małżeństwach miłości na pewno będą problemy finansowe i ta miłość "zdechnie" z tego powodu jest co najmniej bez sensu. Przecież ludzie zaradni i rozsądni również ulegają namiętności i wiążą się z osobami, w których się zwyczajnie zakochały. Również może im się dobrze wieść finansowo. A co będzie jeśli w małżeństwie zawartym w wyniku takiej finansowej kalkulacji z jakiś powodów zabraknie tych pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie , pisalam ze wyszlam za maz z rozsadku bo nie czulam motyli w brzuchu ale wlasnie lubie spedzac czas z mezem, zle spie jak go nie ma, wspieram go, szanuj*****ardzo przezywalam jak mial powazna operacje , zawsze staje po jego stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem z człowiekiem, do którego czułam namiętność, były motyle w brzuchu i te sprawy. Przed ślubem zdążyliśmy się dobrze poznać. Jesteśmy razem już 20 lat i bardzo dobrze nam się wiedzie. Dalej się kochamy. Może nie ma już między nami tak szalonej namiętności jak na początku ale bywa bardzo gorąco. Cieszę się, że udało mi się doświadczyć tego szalonego uczucia właśnie z moim mężem i chyba byłoby mi bardzo przykro, gdybym dowiedziała się, że mój mąż związał się ze mną z czystej kalkulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd ja to znam? Hmm... Jakaś dziwnie znajoma ta historia. Też kiedyś na studiach miałem podobny przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.44 i to jest właśnie normalne życie , tak powinno być , a nie jakie z rozsądku od poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi być na początku uczucie , musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakies uczucie zawsze musi byc , przeciez nie ozenisz sie z kims kto odpycha ciebie fizycznie i kogo nie lubisz , pomijajac znikome sytuacje ze , mlode dziewczyna wychodzi za starego , obrzydliwie bogatego dziada , ale my nie mowimy o tym raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 10.44 i to jest właśnie normalne życie , tak powinno być , a nie jakie z rozsądku od poczatku x normalne i tak powinno byc hahahahahahahaha bo ty tak powiedzialas ??? to nie ty decydujesz o tym co normalne i nie ty decydujesz o tym jak powinno byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulona_snem
wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 10.44 i to jest właśnie normalne życie , tak powinno być , a nie jakie z rozsądku od poczatku x prosze przyklad normalnego zycia z innego tematu :): mi klapki juz spadly.mam dosc zycia z ty bucem.On nic nie musi. Dzis ma urodziny a dostal odemnie wczesniej preznet a nawet mu zyczen nie zlozylam po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co to za różnica czy młoda dziewczyna w ychodzi za mąż z rozsądku za bogatego starego dziada czy za rówieśnika, o którym mysli, że będzie dobrym ijcem dla jej dzieci? W każdym przypadku jest to czysta kalkulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto tracić życia na bycie z kimś z rozsądku, no ale każdy ma to co sobie wybrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne. Lepiej stracie zycie na szukaniu wielkie jag milosci roder z harlekina a jak klapka opadna, to stracie zycie na zyciu z bucem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto tu mówi o poszukiwaniu miłości całe zycie? no ale jak widać większość żyje po to zeby sie sparować i rozmnożyć. Taki ich życiowy cel :D a potem sie budzą po latach z ręką w nocniku że są wielce nieszczęśliwi hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiekszosc ludzi jednak, miedzy innymi chce zalozyc rodzine , twoim rodzice tez sie sparowali i rozmnozyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"widać większość żyje po to zeby sie sparować i rozmnożyć" xxx Zgadza się. Większość po to właśnie żyje. Tak jak wszystkie inne zwierzęta. Mamy powielić geny i dać im szansę na dalsze powielanie się. Jesteśmy tylko pionkami, w grze natury. Niby mamy bardziej rozwinięte niż u innych zwierząt mózgi, ale gdy przychodzi co do czego i poczujemy ten zew natury, to i tak z tych mózgów zdecydowana większość z nas nie korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×