Schudłam i co dalej ?

Witam,schudlam ponad 32 kg. Zajęło mi to więcej niż rok. Mimo ze spełniłam swoje marzenie to jednak nadal nie jestem szczęśliwa. Została mi pamiatka. Rozciągnięta skora ! :( jest coraz lepiej,ćwiczenia i kremy dają jakiś efekt ale nie tu jest największy problem. Mam problem z utrzymaniem tej wagi, zjem nieco więcej w ciągu dnia i juz masakrycznie wzrasta waga. Przytyc latwo ale zrzucic juz ciezko. Co robić ? Jak utrzymać ten efekt ? Juz zawsze będę musiała być na diecie ? Może są jakieś suplementy diety sprawdzone które mi pomogą. Juz teraz wiem skąd się wzięło powiedzenie ze człowiek najedzony to szczęśliwy :) mi tylko slinka cieknie na widok kobiet które nie muszą się hamować i jedza wszystko. A nie będę ukrywać,lubię slodkosci i zakazane produkty przy zdrowym odżywianiu. Juz czasami zaczynam myśleć ze gdy wazylam 85 kg byłam bardziej szczęśliwa

Jedyne co znam i lekko hamuje apetyt to tabletki z cynkiem. Moja lekarka wazy sie codziennie, zeby utrzymac wage, zaraz po minimalnym przybraniu posci.