Piwo musi być

Hej, piszę tu, bo chciałabym znać Wasze zdanie na pewien temat. Otóż jestem z chłopakiem juz ponad 6 lat, ogólnie jest bardzo dobrze między nami. Nie mieszkamy razem, ja studiuje a on ma dobrą pracę, ale troche niepewną przez co ciężko by bylo znaleźć coś na wynajem. W każdym razie często mam pretensje o jego picie, bywa że kilka dni z rzędu pije, kiedyś było to jedno, dwa piwa przed telewizorem. Teraz czteropak to standard. Jak nie wychodzi z kolegami to pije w domu lub u mnie. Non stop mu zwracam na to uwage, ale on twierdzi, że zdecydowanie przesadzam. Były łzy, kłótnie, obietnice że przestanie i nic. Kiedyś umówiliśmy sie na miesiąc trzeźwości, wytrzymał dwa tygodnie a bo tu jakies urodziny, a tu mecz itd. Rok temu pojechalismy na wakacje, przez wszystkie 7 dni otwierał browara, w tym roku to samo, nie było dnia żeby sie nie napił, chociaż jednego. Przyjechaliśmy pare dni temu, poszedł do kolegów, dziś znowu. I już nie wytrzymałam. I znów słyszę, że przecież nie jest pijany (to fakt),że nic złego sie nie dzieje. Sama już nie wiem co robić, już próbowałam chyba wszystkiego. Liczyłam to, wychodzi że średnio 3 razy, czasem 4 w tygodniu pije. Uważacie że przesadzam? Bo moim zdaniem to nie jest normalne. Juz nie wiem jak na niego wpłynąć.

piwo to alkohol i prowadzi do uzaleznienia, mojej kuzynki mąz po 40, jak przychodzi z pracy to od 15 lat pił i pije puszke lub 2 piwa a moze iwiecej tego to juz nie wiem a wiem ze keidys nie było po nim nic widac a teraz od razu widac ze jest na cyku zawiany podpity i zero z niego pozytku i nei mzoe przestac chlac!

Piwo musi być zimne

Piwo nie musi być. Mam 31 lat i nie myślę o alkoholu.

Piwo musi byc bo bez piwa nie umie zyc

Im szybciej zostawisz alkoholika tym lepiej dla ciebie!!!

chyba się z nim po tym piwku nie całujesz strasznie śmierdzi

mnie to j***e jak autorka weżmie to do siebie albo obok siebie, ale jedno jest pewne. gościu który nie zrozumiał, że piwo jest złe nawet po tym jak kolwa postawiłaś na szali swoją dooooooooooopę ! jest głupi :P nic nie znaczysz dla niego. jeżeli by cię zapewniał, że znaczysz, to kłamie, ponieważ nie zobaczył tego we właściwym czasie. to kmiot bez rozumu - ajak mu braknie c****jka to zacznie ci nie wystarczać niczego do kontynuowania związku, ale czy nie będziesz już wtedy żyła w patologii ? i miała dzieci ?:P sobie wywnioskujesz o co ciebie proszę ? K gra gitara k******* nara :P

każdy kto nie wie, że alkohol jest zły jest ku R wa j*******y na umyśle, ku R wa zayebałbym go, gdybym miał maczetę. wystarczy powiedzieć choooojwi: a jak będziesz pijany i zachce mnie zerżnąć muzułmanin ? to ty będziesz pijany chooooojjjjuuuu ? trzaŚNIJ W PYSK KAŻDEGO ALKOHOLIKA, BOŚ INACZEJ PRZEGRASZ ŻYCIE :P K