Jest tutaj nieśmialy chłopak ?

Mam pytanie :)

Jestem ja - tak kiedyś byłem nieśmiały, że zostałem prawiczkiem po 30:D

Ja jestem byłym nieśmiałym. Byłem tak nieśmiały, że w wieku 17 lat wstydziłem się rozmawiać z dziewczynami, nie mówiąc już o całowaniu czy przytulankach. Byłem kandydatem, wręcz pewniakiem na wiecznego prawiczka. Stało się inaczej. W wieku 23 lat po raz pierwszy zobaczyłem i dotykałem cipkę. Potem już było tylko lepiej. Najważniejsze jest się przełamać.

Naprawde prawiczek czy sciema ? Powaznie pytam

I niesmiałość przeszła Ci wraz z kontaktem z dziewczyna? Nie taki diabeł straszny, jak malują ?

Kto? Ja? Naprawdę nim jestem (ten z 08:32)

A moje pytanie brzmi jak okazuje zainteresowanie nieśmiały chlopak i w jaki sposób spławia. Czy w ogóle spławia ( czy też moze ze wzgledu na ograniczone powodzenie lub opinię nikogo nie odrzuca )?

8.41 Jeżeli to pytanie do mnie to potwierdzam. Nieśmiałość mi przeszła po pierwszym poważniejszym kontakcie z dziewczyną. Za taki poważniejszy kontakt uważam całowanie się z dziewczyną i pieszczoty piersi. Nie koniecznie od razu musi być kontakt z cipką. Gdy dojdzie do pocałunków i głaskania piersi, wkrótce i tak nieuchronnie dojdzie do dotykania cipki.

gość dziś Tak,o Ciebie pytałam Dziwi mnie to, bo znam kilku niesmialych ,wokól jest pełno łatwych,głosnych dziewczyn więc jak to możliwe że wciąż jestes? Miałes jakis kontakt fizyczny z dziewczyna?

Skoro tak, to sorki, to pytanie nie do mnie. Jako stary prawiczek nigdy nie musiałem żadnej spławiać, bo żadna się mną nie zainteresowała:D Z powodu nieśmiałości i niskiej samooceny nie okazywałem też zainteresowania żadnej dziewczynie. Dałem sobie po prostu spokój z dziewczynami:D Na pewno znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie, powodzenia:)

08:51 Łatwe i głośne? To nie dla mnie. Nie nie miałem kontaktu. Tak jak pisałem, dałem sobie spokój i tyle.

To moze dasz mi kontakt do siebie, co ? Popiszemy sobie ,poznamy sie ? :)

Nie sądzę, by był to najlepszy pomysł:D

Prawiczek po 30 dobre :D

8.47 Nieśmiały chłopak nie jest w stanie wykazać zainteresowania dziewczyną nawet wtedy gdy ona wysyła mu sygnały i jemu się podoba. Na tym polega dramat nieśmiałego. Chce, ale nie może gdyż paraliżuje go nieśmiałość. Dotyczy to nieśmiałych, którzy nie mieli nigdy nawet podstawowego kontaktu z dziewczyną typu przytulanie czy pocałunek. Takiego nieśmiałego może rozruszać tylko dziewczyna, która nie boi się wyjść z inicjatywą. Taka dziewczyna musi jako pierwsza pocałować takiego chłopaka, gdyż ten nigdy nie zdecyduje się na pierwszy pocałunek jeżeli nigdy wcześniej tego nie robił.

9.10 Frajer jesteś. Dziewczyna chce ciebie poznać a ty od razu się poddajesz.

zielonakawa No nie?:D X 09:15 Ja już dawno się poddałem:D

Ja mam 36 lat i nie miałem jeszcze kobiety. Ale wiem że to nastąpi między 40 a 45 rokiem życia. Te młodzieńcze miłości mi przeszły koło nosa. Nie winię za to dziewczyn. Trudno żeby chciały gorszy model. Ale w końcu się doczekam.

09:11 Nic dodać, nic ująć. Celnie i w punkt.

Up

gość dziś Nie sądzę, by był to najlepszy pomysłsmiech.gif Okej rozumiem :)

Tez jestem niesmialy a przeciez jestem w stalym zwiazku kilka lat.Ta niesmialosc uaktywnila się teraz gdy bardzo zauroczylem sie w kolezance z pracy,ja na nię często spodzieram a ona to widzi i czeka na moj ****** mnie stac tylko by się z nia przywitac i dalej mnie paralizuj***ardzo sie zastanawia w co ja z nia gram i ze pewnie ja zwodzę ale tak nie jest.Widze ze jest wkurzona nieraz i mi z tego powodu zle,bo zawracam jej glowe a nawet nie pogadam.

Okej rozumiem usmiech.gif X Spoko:) Jestem po prostu za stary na takie kontakty przez internet i w ogóle... Poza tym nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie (Ty możesz być dowcipną staruszką, podobnie jak ja jakimś starym zbokiem:D ) Nie boisz się nawiązywać tu takich znajomości? Ja chciałbym pozostać anonimowy. Jak widzisz, lata w samotności też zrobiły swoje i nie potrafię, po prostu nie potrafię, komuś zaufać, a w realu to nawet nie ma o tym mowy. Mam nadzieję, że Cię niczym nie uraziłem.

A dodam jeszcze,niesmialosc czesto laczy się z niskim poczuciem wartosci,mam często dola,malo okienek gdy jestem na fali pozytywnej,mysle sobie co ona moze we mnie widziec oprocz tego ze na nia patrzę.

Można zrozumieć frustrację takiego 20 latka. Też chciałby dotykać d**y dziewczyny masować ją. Inni to mają a on nie. Ja też byłem wkurzony.

Ja na widok cipkiii aż dostawałem dreszczy dziś mam 45 lat i nic się nie zmieniło oprócz tego że lubię jak na mnie sika :)

Jestem nieśmiały ale nie jakoś bardzo i wiele kobiet się mną interesuje. Jestem przystojny i wybredny, wybieram tylko te najlepsze, reszta może spadać.

9:11 Też głupota nieśmiałość to nie upośledzenie, zakochałem się naprawdę ostatnio i zaprosiłem dziewczyne na randke. Jestem nieśmiały ale ludzie to nie wymówka. Albo nie tyle nieśmiały co niepewny siebie.

gość dziś Okej rozumiem usmiech.gif X Spokousmiech.gif Jestem po prostu za stary na takie kontakty przez internet i w ogóle... Poza tym nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie (Ty możesz być dowcipną staruszką, podobnie jak ja jakimś starym zbokiemsmiech.gif ) Nie boisz się nawiązywać tu takich znajomości? Ja chciałbym pozostać anonimowy. Jak widzisz, lata w samotności też zrobiły swoje i nie potrafię, po prostu nie potrafię, komuś zaufać, a w realu to nawet nie ma o tym mowy. Mam nadzieję, że Cię niczym nie uraziłem. x Hehehe dowcipna staruszka i stary zbok :D rozbawiło mnie to, ale faktycznie,jesli sie boisz że jestem tą staruszką i nie chcesz wychodzić poza ramy forum to ok. Nie ma problemu. Ja nie jestem z tych podrywaczek, ale jak ktos mnie zainteresuje to potrafie przejac inicjatywe na tyle, by ktos mnie zauwazył a wcale do super smialych nie należę . Jestem chyba za mloda zeby sie bac...moze troche zbyt naiwna tez.Szkoda troche, bo na samych cwaniaków trafiam i myslalam, ze w koncu znajde kogos porzadnego ;)Zycze powodzenia w poszukiwaniach. Mykam do pracy

zielonakawa dziś No nie?:D X 09:15 Ja już dawno się poddałem:D