Powrót do wagi przed porodem...

Piszę by obalić mit mam które wróciły do swojej wcześniej wagi. Ja wróciłam. Ważę 50 kg, ale jestem niska (160 cm). I ciąża zmienia ciało. Waga nie jest wyznacznikiem jak niektóre tutaj są szczuplejsze niż przed ciążą. Brzuch i boczki zostały u mnie, a przecież waga taka jak wcześniej:). Wzięłam się i na razie raz w tygodniu chodzę na fitness. Pewnie też przydałaby się zdrowsza dieta, ale przy roczniaku różnie bywa. Może schudne, ale bardziej chodzi o jędrność ciała, która bez ćwiczeń raczej nie wróci... To tak na pociechę mamy:)

Ja też ważę 50 kg przy 163 cm. Wróciłam do wagi sprzed ciąży, ale d..a, że tak brzydko powiem, już nie ta i te boczki, których nienawidzę wręcz. I też chodzę na fitness ;)) Chyba opisałaś mój przypadek ;)) z tym, że moje dziecko ma 3 lata.

Ja mam 157 i po pierwszej ciąży wagę sprzed (55kg) odzyskałam po roku. Było trochę ćwiczeń i zmiana diety (wyłączenie na jakiś czas białka i glutenu - dużo dało). Mały skończył 3 lata a za 4 miesiące będzie drugie więc zobaczymy jak tym razem mi pójdzie... Choć z teściem się lubimy i szanuje moje zdanie zawsze i zawsze staje po mojej stronie w odmiennych podejściach z mężem, to nie zapomnę jego głupiego gadania po pierwszej ciąży, że jeszcze brzuch mam (a byłam miesiąc po porodzie). Ja miałam wytłumaczenie ale on ze swoim bojlerem?? :P