Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy zdarzylo sie wam kupic w sklepie dobre w smaku jajka?to graniczy z cudem...

Polecane posty

Gość gość
Były nawet badania jaj. I te ze wsi wcale nie są takie super ,kury wpieprzają trawe ktora jest strasznie zanieczyszczona,ludzie palą byle co,i ten syf osadza sie na trawie którą dzubią wasze kury znoszące te złote jajka. A smak to tylko wasza psychika. Nikt nie bada,nikt nie kontroluje takiej zagrody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.38 wzialem w swoje rece utrzymanie diety mego siostrzenca. Dzis byli u mnie i maly mowi mi,czy mam te ciastka z zielona polewa.hehe,a on nawet nie wie,ze jadl ze szpinakiem.Zrobilem mu owsiane z dodatkami,ktore moze jesc.Miod kupuje od pewnego pana z pasieki ,za miastem.Dzieci sa cudne,ale nie wszystko zjedza.Moj kochany zje wszystko,ale to ja mam mu zrobic.Kupuja mu rodzice chlebek,ktory moze zjesc,ale dziecku nie smakuje.To co mamy go gloddzic?Ojej,trudne zycie dzieci na diecie... Pozdrawiam wszystkich,ze swojskimi jajeczkami ,jak i z tymi kupnymi.W koncu wiekszosc zycia takie jadlem.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te kury co wpiepszaja trawe maja lepsze jajka niż te , które wpiepszaja na fermie chemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.47 Mily autorze,ja nie mowie,ze po moich jajkach bede zyl wiecznie,ale staram sie w miare mozliwosci jesc zdrowo.Nie badz zly,ze chce zyc zdrowo.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na wsi i potwierdzam ze wielu znanych mi rolnikow oszukuje... Niby maja wszystko eko ale sa poza kontrola i wykorzystuja to. Doskonale wiedza ze im sanepid nie wpadnie, nie maja certyfikatow na eko i nie musza spelniac zadnych norm. Nigdy nie kupie miodu, jaj, masla czy miesa od rolnika. Widze dziennie jak do sasiada przykezdzaja mlode malzenstwa do swoich dzieci po eko warzywka. Tylko ze one sa ta eko ze reszta sasiadow zrezygniwala przez niego z prowadzenia ogrodkow. Jego wnuk wieczorami prowadzi nielegalna lakiernie i opary rozpuszczalnikow i lalierow osiadaja na tym jedzeniu. Trawe do krolikow zbiera przy drodze. A przy klatkach z kurami pryska round**em. Smacznego wszystkim naiwniakom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.25 ale to skas znam.Moja corka miala miec mleko prosto od krowy.Mieszkalam w gorskiej wiosce.Chodzilam do pani po mleczko-Byla mala wpadka,bo obita przez meza pani,dala mnie mleko.Gorsze bylo to,ze woreczki foliowe nie zdarzyla schowac.Do dzis nie moge uwierzyc,ze bylam tak naiwna.Jakos corka zdrowo sie wychowaLAA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa i jego klienci tez uwazaja ze trafili na takiego fajnego, starszego uczciwego dziadziusia, ktory z nudow prowadzi sobie ogrod warzywny i hoduje zwierzeta. Naprawde, dopoki ktos nie ma certyfilatu i nie musi sie starac to tego nie robi. Nie badzcie naiwni. Ten moj kochany sasiad nawet wlasnej rodzinie sprzedaje jajka i jakos nie wspomona ze.dzien wczesniej kury mialy aromaterapie z roundopu. Iddzie sobie do bio sklepu jal chcecie bio miod. Taki dostawca miodu naprawde musi sie starac. Zanim sprzeda miod musi go poddac kosztownemu badaniu. Wiem o tym bo sa pracuje w labie i robie takie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie kupuj od rolnika,kogo to obchodzi?Ja natomiast kupuję i jestem bardzo zadowolona.A ty jak chcesz żreć chemię to krzyż na drogę, goowno w rękę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:34 oj zabolalo to co napisalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×