Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majestro22

Mam poważny problem, rutyna

Polecane posty

Gość Majestro22

Witam. Mam problem z dziewczyną. Zarzuca mi, że nic nie robimy, stoimy w miejscu. Przez całe wakacje tylko pilismy i nic więcej. Jak proponowała coś to jakoś nie miałem czasu. W pewnym momencie powiedziała, że ma dość i że ja to męczy. Niby mnie kocha, ale nie chce gadać o tym. Niedawno byliśmy na weselu i bawiła się dobrze, poznała moja rodzinę i wszystko było okej, ale po kilku dniach znowu coś ja wzięło, robimy wszystko, tylko co ja chce. Ze nawet do kina nie chce iść z nią. Pojechałem do niej dzisiaj i kupiłem jej bukiet kwiatów, to jakoś była niewzruszona, spała i czuła się kiepsko powiedziała, że szkoda, że dopiero teraz zaczynam się starać, a ona czeka już pół roku, gdy proponowała cokolwiek. Zapytałem, czy docenia wgl to, że przyszedłem z kwiatami, to odpowiedziała, że tak. Chcę to zmienić, bo może faktycznie wina jest po mojej stronie. Co zrobić? Przyjaciółka mówiła mi, że nie ma mnie gdzieś, że płakała i że mam się nie poddawać, ale też ma już z nią dość rozmawiać o nas. Ona sama nie chce takiej relacji, ale też nie chce zrywać że mną kontaktu, twierdzi, ze mamy dać sobie czas. Trochę niecierpliwy jestem, ale ustaliłem reguły, że przyjacielem jej nie będę i liczy się dla mnie tylko taka relacja w parze. Co robić? Nic na siłę, ale zależy mi na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się kończy, relacja się wypaliła, wróć do samotności bo ona już cię nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim to porozmawiajcie jak dorośli ludzie, bez kłótni i pretensji. Jak długo jesteście razem? 22 to twój wiek? Ile ona ma lat (to istotne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nudzisz ją pewnie w swoim sposobie życia, lub braku tego sposobu na życie. Dlatego mówi, że ma poczucie, że to wszystko "stoi w miejscu". Może zachowujesz się niedojrzale, a ona oczekuję czegoś bardziej poważnego? Ciężko mówić o prawdziwej miłości, skoro jest takie zaniechanie w relacji i ciężko przez to przebrnąć. Prawdziwa miłość to ciężka harówa nad sobą, jak i relacją. Albo dziewczyna za dużo IG się naoglądała i zazdrości, że inni robią to i tamto, a ona nie. To wtedy powiedz jej, żeby zeszła na ziemię, bo to nie jest realne życie i szuka w doopie raków. Tak swoją drogą obawiam się, że to jest już w dużej mierze przegrana sprawa... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×