Wysokie libido

Jak sobie z tym poradzić? Jestem młodą kobietą, mam wrażenie, że moje libido jest większe od przeciętnej kobiety, a nawet i mężczyzny! Miałam dwóch chłopaków. Jeden to taka pierwsza miłosc, seks był i to w tedy się zaczęło.. Zerwaliśmy po trzech miesiącach. Po ponad roku poznałam drugiego chłopak to już bylo cos poważniejszego. Jednak i to się rozleciało i rozleciało by się prędzej czy później, bo seks był straszny. Im jestem starsza to coraz gorzej znoszę brak seksu. Boję się zajść w ciąże, dlatego nie pakuje się w żadne układy i też nikt mi ich nie proponuje, ale nie wiem już co jest gorsze, a stałego partnera teraz tak trudno znaleźć:( To jest dla mnie naprawdę problem, bo za niedługo umówię się na randke i skończy się to w łóżku z mojej inicjatywy! Czy ze mną jest coś nie tak?

znajdz takiego faceta, ktory bedzie mial rownie wysokie? tak najprosciej :)

Przy drugim chłopaku dopiero po 6 miesiącach doszlo do czegokolwiek. Kochałam go tak bardzo, że seks stał się dla mnie wazny któryś w kolei. Wiem! Odrazu jak będe się przedstawiać to będe mówić o wyskoim libido hahaha pół żartem pół serio, mężczyźni na okolo mnie wiedzą, że nie uprawiam seksu z kim popadnie, z pozoru wydaje się szarą, spokojną myszką, co coś tam pichci w kuchni, nie kłóci sie, a seks to olaboga! Ona i seks?! Takie mają o mnie zdanie i takich facetów przyciągam, a jestem mieszanką wybuchową. Pichce w kuchni, po czym zabieram plecak i wyruszam na drugi koniec świata, nie kłóce się dopóki ktoś mi nie wadzi i nie próbuje wmawiać bzdur, a seks mogłabym uprawiać na śniadanie, po śniadaniu i wieczorem jak już wrócę z tego krańca świata i upichce kolacje. Dwie skraności albo trafiam na osobniki dominujące chcące zamknać mnie w złotej klatce albo u kosmetyczki, albo na uległych chcących żebym to ja zamknęła ich w klatce, w plecaku i traktowała jak podlutków (to już jest jeden skrajny przypadek). Szkoda, że żaden z nich nie chce ze mną zamknąć się w pokoju, w łóżku, a następnie razem zdobywać świat i budować coś fantastycznego. Ponosi mnie już wyobraźna.

podludków* mały błąd I dlaczego tutaj nie zapisuje się nick?

Oj tak, takie pytanie by sporo ułatwiło, jak i wiele ważnych pytań ktorych nikt o zdrowych zmysłach nie zadaje zamiast "cześć" :) ale mniejsza Tabletki brałam kiedys, ale to bardziej z powodu tego, żeby nie zajść w ciąże z pierwszym chlopakiem, bo nie byłam w ogóle gotowa na bycie mamą i jak już mialo do czegoś dojść to zabezpieczyłam się ja i on, chociaż dla niego to było już glupie, że on też musial, ale mniejsza o niego. Tabletki rozwaliły mi cykl, hormony mi szalały masakrycznie, dlatego jakoś sobie radzę z tym moim libido, ale pozbieram się po poprzednim związku, wyjdę na prostą w życiu (jestem w trakcie przeprowadzki) to znajdzie się i jakiś chlopak, tak jak piszesz, znajdę z podobnym libido ha Jeszcze trochę na te sprawy patrze i oceniam z perspektywy nastolatki, ale z każdym kolejnym doświadczeniem się przekonuje, że seks jest jednym z ważniejszych aspektów związku. Jeszcze niedawno bym napisała, że coś innego. Ehh dorastanie : ' ) Uciekam już stąd. Miłego dnia!

Mam podobnie.Jestem spokojną kobietą też coś upichce bo lubię, ale seks lubię jeszcze bardziej i mogłabym cały czas. Nie mam teraz stałego związku a nie szukam przygód. Mam okazję bo jestem atrakcyjna i propozycje napływają. Chciałabym trafić na fajego faceta i spełniać moje i jego potrzeby. Jak czytam że facet szuka seksu bo żona nie chce, albo żona pisze że on ciągle chce to jest to dla mnie jakaś abstrakcja.

11:19 Mogłabym napisać to samo! Tylko dodałabym wymyślanie, że "boli mnie głowa", nie wiem, no nie wiem po prostu jak tak można, ale cóż kto co woli. Jedni lubią jabłka inni wolą truskawki. A jak sobie z tym radzisz?

masz dobrą figurę czy jesteś otyła ? ja słyszałem ze grubaski są bardziej niewyżyte seksualnie od chudych .. Wynika to z desperacji