Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak szacunku do matki meza co o tym sadzicie

Polecane posty

Gość gość

Jak sobie nie wyobrazam tak sie odzywac czy miec taki stosunek do tesciowej.Glupie odzywki nie adekwatne do sytuacji.Babcia cieszy sie z wnuka a synowa ja ogranicza.Oszem przyjezdzaja w odwiedziny ale np. nie moze nosic czy nakarmic bo to jej nie pasuje-synowej.I takich sytuacji jest wiele.Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę, że od karmienia dziecka jest matka i to ona decyduje o tym kiedy i co je jej dziecko a skoro babcia próbuje wchodzić w rolę matki to nie ma co się dziwić, że wizyty są coraz rzadsze. W koncu spokojna mama to spokojne dziecko a to jest najważniejsze a nie jakieś widzimisię starszej znudzonej kobiety która nadal próbuje matkować dorosłym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z opisu wynika że to teściowa nie szanuje synowej oraz jej metod wychowawczych i sposobów karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tesciowa nie jest szkodliwa. prostu chce sie nacieszyc wnukiem. jak to babcia chce rozpieszczac a ta jej nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie odzywki ? Nic dokładnie nie napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie!! Zgadzam się z wypowiedziami wyżej. Nie rozumiem dlaczego babcia nie może przyjść do wnuczka i się z nim pobawić, albo pogadać do niego czy pomachać grzechotką tylko od razu wchod*******mpetencje matki. Moja teściowa też chciała kąpać, karmić, decydować o rozszerzaniu diety bo zwyczajnie się nudziła i myślała że będzie miała szansę na ponowne macierzyństwo. Oczywiście gdy odmówiłam kilka razy to zrobiła z tego aferę że jej nie dopuszczam do wnusia i się obraziła. Teraz widuje wnuka 2 razy w miesiącu, ja tam nie chodzę a mąż pracuje i nie da rady chodzić częściej. To był jej wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo rozpieszczać trzeba zdrowo za zgodą rodziców oczywiście bo rozpuścić dziecko można na godzinnej wizycie tylko babcie sobie nie zdają sprawy z tego że póżniej matka męczy się z dzieckiem bo po wizycie u babci dziecko myśli że wszystko może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy dziecko to jest zabawka żeby dla zabawy je wyrywać matce i karmić???? A może synowa woli sama nosić bo dziecko potrzebuje bliskości matki w pierwszych dniach????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz ciezko mi to odtworzyc ale jak to uslyszlaam to mna zatrzaslo.Jak mi sie cos nie podoba jak tesciowa mowi to staram sie w normalny sposob powiedziec a nie tak chamsko jak 2 synowa.W chamski sposb nie dotykaj, nie dawaj.Mozna to powiedziec w normalny kulturalny sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest zlego w wykapaniu czy nakarmieniu wnuka? Pytam sie?Ze chce sie pobawic.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadna teściowa nie jest szkodliwa, one zawsze robią wszystko przypadkiem, nie chcą zle a nawet jak robią zlę to przecież dla dobra wnusia bo babcie sa od tego aby rozpieszczac... szkoda słów kobiety ogarnijcie sie bo na starość zostaniecie same .. chcesz rozpieszczać dziecko super kup puzzle klocki kolorowanki i baw sie z dzieckiem, spędzaj z nim czas baw się, śmiej ale nie wtrącaj się w to co dziecko je w co jest ubrane i szanuj decyzję rodziców bo to oni sa rodzicami i odpowiadają za zdrowie i odżywianie swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to że teściowa przylazła niby pooglądać wnusia w kąpieli. Stękała że chce wykąpać co było już nie na miejscu bo nie wiem co jej to dało. Oczywiście skrytykowała kosmetyki dla dziecka i to że źle usypiam dziecko jakby była znawcą po czy siedziała aż dziecko zasnęło co chwilę jęcząc nad nami że chciałaby go nakarmić po czy oznajmiła że jeśli nie mam nic przeciwko to ona chętnie będzie przychodzić codziennie i kąpać małego karmić i usypiać żeby niby mnie odciążyć. Sorry ale nie po to mam dziecko żeby teściowa się nim zajmowała. Ale nigdy nie kupiła mu zabawki czy nie próbowała się bawić a od tego wlasbie są babcie - rozpieszczania a nie matkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a by sie stalo gdyby wykapala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończcie już tym szacunkiem. Temat na pewno założyła jakas teściowa której nie udało się ustawić synowej. Szacunek działa w dwie strony. A po co babcia ma karmić jak nikt jej o to nie prosił? Bo się nudzi i chce się pobawić w matkę? Nigdy nie poniżyłabym się żeby sie narzucać synowej i jeszcze płakać po kątach bo nie mogę rządzić u kogoś w domu. A to ile dziecko jest noszone to ustalają rodzice bo potem to oni są przy dziecku. Mojej siostry teściowa nauczyła dziecko że jak śpi w wózku to się nim buja i miała masakrę... na zmianę ze szwagrem bujali wózek bo mała od razu się budziła i wpadała w szał a teściowa się podśmiewała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może synową jej nie ufa na tyle aby pozwolić wykąpać dziecko. Może nie chce słuchać że ona to zrobi lepiej że złych kosmetyków używa itp. rodzice są od kapania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To by się stało że to jest moje dziecko i kąpiel jest dla nas pewnego rodzaju rytuałem i rutyną wieczorną. Wtedy dziecko powinno się wyciszyć i jest czas na masaż oliwką i inne zabiegi pielęgnacyjne. Przy tym powinni być rodzice a nie lamentująca teściowa. Potem karmiłam i Dziecko w łóżeczku zasypiało. Przy teściowej to nie możliwe bo ona nie rozumie że dziecko mając za dużo bodźców przed snem może być rozdrażnione a przynajmniej tak było z moim i ono lubiło rutynę. Dziecko to nie zabawka i jezeli rodzice decydują o czymś to babcia powinna to uszanować, tym bardziej że zabawa, wspólne spędzanie czasu nikt tego teściowej nie zabraniał ale jakoś tego nie chciała robić tylko matkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo wnuczka można tylko nosić i karmić a przy okazji wtrącać swoje 3 grosze pewnie. Po co wpycha się w paradę do karmienia albo noszenia?? To już bym wolała dziecko do wózka położyć i mu pokazać jakąś zabawkę skoro synowa nie pozwala nosić niż robić aferę. Widocznie tak postanowiła, może boi się że potem nie da rady. Ja miałam podobnie bo bardzo bolał mnie kręgosłup i prosiłam żeby nie nosili córeczki godzinami ale na szczęście wszyscy to szanowali i nawet teściowa mnie popierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakie odzywki bo nadal nic nie wiadomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem lezicie do tesciowej i w tylek wchodzicie jak chcecie zeby popilnowala dziecka bo chcecie z mezem na sylwerstra pojsc. albo do kina. bo niewieze ze nigdy nie porsiliscie tesciowej o przypilnowanie wmuka/ wnuczki. A tak to jebciecie tesciowa bo sie wtraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jeżdżą w odwiedziny i mogą pewbie bawić się z wnukiem, spędzać czas to nie rozumiem jak niby synowa ogranicza teściową? Jak zwykle stary babsztyl coś sobie wymyślił i nie przyjmuje do wiadomości że matka dziecka może się z nią nie zgadzać i od razu jaka to babunia pokrzywdzona bo nie może robić co jej się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie dorob dziecko i nie wtarcac sie w moje.np taki tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie leze bo nie zostawiłabym dziecka z teściową. Wolę zabulić i zostawić z opiekunką jak mam podbramkową sytuację a tak się składa że nasi znajomi mają małe dzieci więc póki co sylwestra spędzamy u kogoś w domu a dzieci najpierw się bawią a potem smacznie śpią. A na szaleństwa przyjdzie jeszcze pora i wtedy jest opiekunka od której mogę wymagać i ktora się dostosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ma rację synowa ale nie wierzę że bez powodu tak nerwowo zareagowała na pytanie czy może wnuka nakarmić albo ponosić. Pewnie były wykłady i przytyki. Na szczescie ma drugą wspaniałą synową. Ty zapewne pozwalasz teściowej robić ze swoimi dziećmi co jej się żywnie podoba i wtrącać się do wszystkiego więc zrekompensujesz jej wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babki są od tego żeby dawać to czego matka zabrania. Jesteście przewrazliwione jak zwykle. Bierzecie do siebie coś co tak naprawdę nie jest skierowane przeciwko wam a jedynie ma na celu dogodzić dziecku. Nawet jeśli na co dzień nie dajecie czegoś to co się stanie jak u babki zezre? Wy same nie lubilyscie jak wasze babki pozwalały na więcej? Ja bym się cieszyła że ktoś chce się zająć dzieckiem mając czas dla siebie. Chyba że ewidentnie macie p******e teściowe które chcą zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:04 ale tutaj babka chce karmić i nosić więc pewnie chodzi o malutkie dziecko a ciekawe czy będzie chciała się bawić jak będzie większe i trzeba będzie w to włożyć trochę energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego? Wy po prostu nie cierpicie tych bab i stąd wasza awersja i utrudnianie kontaktu z wnukami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. ja tez mam dziecko tylko juz starsze a teraz ma wnuka ktory ma 10 miesiecy.Tesciowa jest nie szkodliwa, tylko lubi sie wtracac ale trzeba ja do pionu ustawic ale mzona to zrobic w notmalny sposob anie po chamsku.Wyjdz z pokoju bo dziecko nie usnie, nie przykrywaj go.Jak mi tesciowa sie wtracala to staralam sie jej delikatnie powiedziec nie urazajac jej.I rozumiala.A wczoraj tak jej sie przykro zrobilo jak tamta synowa jej powiedziala.Az bylam w szoku z mezem ze tak mozna sie do matki meza odzywac.A;bo jak chcesz sie zajac dzieciem to sama sobie zrob. Jak tak mozna sie odzywac- porstactwo i buractwo.Albo zrobila kaszke dla malego a babcia chciala nakarmic-mialas woje dzieci mialas wiec karmic nie bedziesz- cos w ten desen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak zrobiłam no i co z tego? wiesz, gdybym kochała męża to może szanowałabym i jego matke, ale mąż działa na mnie jak płachta na byka i odkąd miłość się skończyła a było to zaraz po urodzeniu dziecka to i jego matki nie szanuje. Nie biorę nawet prezentów od jego matki dla dzieci, po prostu leża sobie z miesiąc az mąż im da albo same znajdą. nie rozmawiam z nią już dwa lata. no ale mowa o tych zakazach na początku. tak też tak robiłam, specjalnie dziecko zabierałam na karmienie, przewijanie aby ta pisda już poszła od mojego dziecka. później zaczęłam zamykać drzwi, a jak to nie poskutkowało to specjalnie jej pyskowałam ale nie jakoś chamsko , tak, żeby miała dość mojego gadania i mam spokój już dwa lata. nie chce wyjść a zołze moja tesciowa to sobie akurat zapracowała na takie traktowanie ale to długi temat. teraz jak na świeta przyjdzie to zamknę jej drzwi przed nosem. i prezenty dla dzieci da mężowi i on przyniesie. nie wiem po co jeszcze im kupuje, nie zauwazyla , ze wyrzucam te prezenciki od niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co widzę to teściowej wszędzie pełno... przy spaniu, karmieniu. Może tamta synowa nie jest taka jak Ty i nie podoba jej się że teściowa udziela dobrych rad i chce we wszystkim uczestniczyć. A jak było u Was? Teściowa zajmowała się Waszym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta teściowa się wszędzie wp*****la... ja bym ją pogoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×