Nie wiem czy powinnam mu powiedzieć o dziecku

Może zacznę od początku, spotykaliśmy się przez pewien okres czasu ja samotna on samotny od samego poczatku(pierwszego spotkania)oznajmiłam mu ze z tego związku nie będzie gdyż nie chce się z nikim wiązać(po 8 latach w związku chciałam trochę pożyć i jakość nie ciągła mnie do kolejnego przyzwyczaiłam się do życia w pojedynkę, od prawie trzech lat żyje i mieszkam sama). Spotykaliśmy się od czasu do czasu bardziej jako przyjaciele wiem o nim wszystko. Któregoś wieczoru przyszedł do mnie i wszedł na temat związku i ogólnie sytuacji tak wyglądało jak by myślał ze ja coś do niego czuje. Szybko ścigałam go z chmur na ziemie i oznajmiłam ze od samego początku mu mówiłam ze z tego związku nie będzie pózniej było jeszcze jedno spotkanie spał na kanapie nie chciał przyjść do łóżka i to było ostatnie. Więcej się nie odezwał a ja po miesiącu odkryłam ze jestem w ciąży przez trzy dni lawina łez nie wiedziałam co zrobić na początku chciałam usunąć lecz pózniej przemyślałam wszystko i postanowiłam ze jednak nie usune. Nie chce żyć z tym człowiekiem ani wiązać się z rozsądku tym bardziej ze raczej nie było by to rozsądne on ma poważne problemy z prawem i finansowe wiem tez ze nigdy nie dostanę od niego alimentów i teraz każdego dnia się zastanawiam czy powinnam mu powiedzieć o ciąży?rodzinie powiedziałam ze ojca dziecka nie ma i nie będzie i na tym temat ustał

No to co po co tak właściwie chcesz mu mówić?

Ja bym nie powiedziała, skoro i tak nie wiążesz z nim przyszłości. Jest bez grosza i jeszcze ma zatarcia z prawem więc jeszcze będziesz musiała mu pomagać finansowo jak się zmrowi niby do dziecka. Taki ojciec bez przyszłości przyniesie dziecku więcej wstydu niż pożytku. A ty jak się kiedyś zakochasz to tatuś dziecka zawsze będzie chciałbyć w życiu małego na pierwszym miejscu.

jestes egoistka , stwierdzam to na sama mysl jak tylko zaczelam to czytac..... Po pierwsze to że jesteś w ciązy to nie tylko twoja zasługa to raz dwa że ten facet ma prawo wiedziec o swoim dziecku a dziecko tym ze ma ojca, z toba to juz c****j rob ze soba co chcesz i swoim zwiazkiem ale piszac sie na sex i jak domyslam sie bez zabezpeczenia przy sile zdrowiu powinnas liczyc sie z tym ze bedziesz w ciazy, wiec swoje kaprysy typu nie chce sie z nim wiazac okey spelniaj , ale o ciazy mu powiedz i postaraj sie aby dziecko mialo tych dwoch rodzicow, masakra ale typiara jestes

Powinnaś mu powiedzieć.

Nie mów. Żaden ojciec z niego nie będzie. Będzie tylko ciężarem dla dziecka.

gosc 16:43 a skad ty mozesz wiedzec jakim ojcem on bedzie nie bedzie ?!!! kto dal ci prawo oceniania nie znajac czlowieka... a moze ojcostwo go zmieni, jezu jakie kobety to kretynki...

Tu autorka Po prostu nie potrafię przestać o tym myśleć mam wrażenie ze trochę mnie sumienie gryzie a z drugiej strony od początku zdecydowałam ze nie powiem ma problemy z prawem przez narkotyki. Zdarzyło się bez zabezpieczenia jakoś człowiek nie myślał czasem tym bardziej ze mam problemy ze zdrowiem i w ciąże nie udało mi się nigdy zajść mimo starań

Chciałam mu pomoc dostać się na leczenie czasami naprawdę marnie wyglądał lecz nie chciał według niego to jego praca sprzedaż a przy okazji bierze

Tak ojcostwo go zmieni

autorko, mowisz o ciazy i tym ze jestes w ciazy jak o tym ze dzis rano kupilas bulki... nie wiem ile masz lat ale brzmisz mi na nie dojrzalą, wez badz odpowiedzialna kobieta, i wez sie zachowaj przyzwoicie tachaj na plecach teraz ciezar jaki sobie sama zgotowalas, czasem dziecko zmienia wievej nic odwyk, moj bart byl narkomanem zaawansowanym , uwierz od kad urodzila mu sie corka nie widze lepszego ojca, czysty jest od 2 lat... sproboj .

Ja jednak powiedziałabym. Jest ojcem, ma prawo wiedzieć o dziecku. Teraz czujesz się silna, masz zabezpieczenie i podejmujesz decyzję o samotnym macierzyństwie, ale nie wiadomo co będzie później. Czas przynosi zmiany, nie zawsze jest tak, jak przewidujemy, może być różnie, ojciec może być potrzebny.

Już wcześniej pisałam nigdy się z nim nie zwiąże nic do niego nie czuje jedyna moja obawa ze gdy mu powiem coś mi zrobi już pisałam ze to bardzo impulsywny człowiek który często tez nie panuje nad sobą.A jak mam pisać o tej ciąży jak o jakiejs tragedi?stalo się kocham to dzieciątko

Pomijajac fakt, ze najwazniejsze jest dobro dziecka to fajnego ojca dziecku wybralas! A no przeciez to nie ty jestes winna tylko ja bo jestem prawiczkiem.

Standardowo zaraz mnie nazwiecie przegrywem i c***a ale nie mam dziewczyny bo jestem porzadny w przeciwienstwie do bylego partnera autorki.

nic nie mów bo bedziesz miała go na karku do konca zycia, a dla dziecka żadna strata taki ojciec z problemami z prawem

W przeszłości był karany za gwałt.Poznaliśmy się jak był na przepustce ale ja jeszcze o tym nie wiedziałam, dopiero niedawno mi o tym powiedział.

Do tego mnie też zgwałcił. Nie wiem czy mu to powiedzieć.

Jak pojechałam do niego to zaproponował mi piwo wypiłam i film mi się urwał. Obudziłam się 12h później i z każdej, absolutnie każdej mojej dziury, wypływała sperma. A on siedział obok i pił Okocim Mocne.

Ale durne prowo Czasami go spotykam na ulicy i wszystko w środku mi drży Cześć cześć i uciekam