nasza teściowa uważa, że związku synków to mezalianse i pomyłki

Powody? Rodzice synowych mieszkają na wsi (teściowa na wsi sie urodziła, ale przeprowadzili się do miasta jak miała 5 lat, teraz sie wywyższa, a ze wsi nasmiewa). Synowe ukończyły kierunki studiów łatwiejsze niż jej synowie. Trzeci powód to rodziny synowych. Jedna synowa ma wujka alkoholika, a a druga brata bez matury. Zdaniem teściowej to już wielki dramat i synkowie pokalali (zbrukali) godność tej rodziny żeniąc się z nami.

a macie posag chociaż? w sensie ziemie z dopłatami, jakieś domki przepisane, hale magazynowe, kawaerlki w mieście pod wynajem? jesli nie to, faktycznie teściowa może się czuć rozczarowana, gdyż jej rodzina zaliczyła awans społeczny... no u Was no nie chce Was dobijać.

17:07 Taki awans społeczny, że synom nic nie dała, w sensie żadnych mieszkań ani posagów. Co z tego, że przenieśli się do miasta? W dzisiejszych czasach nie ma już takich różnic między miastem a wsią, co ty, przeleżałaś pod lodem 50 lat?? Synowe sa po studiach. Jedna ma mieszkanie po matce, ja nie mam nic. Domyśl się, która ma bardziej przechlapane, jasne że ja. Ale ona sama też nic dzieciom nie zapisała bo nie ma absulotnie nic.

17:07 Jesteś taka sama jak ta jej teściowa. Pusty bęben, oceniający ludzi po rodzeństwie/wujostwie i zasobności portfela. Brawo ty. Będziesz cudowną teściową, już współczuję synowej :) Mam nadzieję, że nie masz syna, albo że będzie gejem :D

To ciekawe, jak pojadę z Warszawy do dalszej rodziny na wsi mazurskiej to ciemnotą dorównują pigmejom :)

Mój synek wyszedł na ludzi i nawet miał kilka wiejskich dziewuszek jak Wy do spełniania najpewniej swych erotycznych fantazji, ale w odpowiednim momencie mówił pass i związał się z córką lokalnego samorządowca. Dzięki temu mają dwie firmy i hale magazynowe pod wynajem :) O mieszkaniach nie wspominam. Szkoda, że synowie omawianej teściowej nie mieli tyle samo oleju we łbie :)

No i bardzo dobrze, teściowe rządzą. Pewnie piątki byśmy sobie śmiało mogły przybić i ustawić się na kawkę bym poinstruowała ją jak ma z Wami postępować żebyście chodziły jak w zegareczku skoro pochodzicie z nizin społecznych a zadzieracie noska.

prowo

Prowokacje to wpisy pod wpisem autorki. Nikt o zdrowych zmysłach nie uważa w dwudziestym pierwszym wieku, że pochodzenie wiejskie jest pewną oznaką bycia z nizin. Nie rób se jaj mała bajkopisarko od hal i mieszkań, dobrze wiesz że większość tych twoich pseudowarszawiaczków to zwyczajne słoiki, większość przyjechała ze wsi i ma dokładnie takie same korzenie jak autorka. Nie wiem czym się szczycić ma jej teściowa, tym że jej ojciec za komuny uciekł.do.miasta bo mu się pracować nie chciało? Uciekł ze wsi bo tam nie było wtedy opiertalania się. A miasta są elne takich nierobów co jedyne co mają to ciasne mieszkanie jak karcer w Oświęcimiu. A tak jest w przypadku teściowej autorki.

nastepna debilka sie rozpisala :-(

Hale magazynowe miernikiem sukcesu :D