Nieprawidłowy przyrost BHCG

Cześć dziwczyny, jestem obecnie w 8 tygodniu ciąży licząc od ostatniej miesiączki i w połowie 7 według moich obliczeń. Poziom BHCG nie rośnie książkowo ale rośnie 14.09 wynosił 11 533, 19.09 - 16 955, a 1.10 22 553. Ginekolog mówi że ciąża prawdopodobnie obumarła ponieważ przyrost nie jest ok a na wizycie 27.09 czyli według mnie 5 i 5 tc nie było widać tętna, ale czy to nie za wcześnie? Czy któraś z was miała przypadek że beta nie rosła ok a dzidziuś był zdrowy?

Takich tematów bylo milion juz. Po uja badasz bete? Wiem ze to srednio mile co pisze ale tak jest. Trzeba zacisnąć zeby i wytrzymac do 7tc i isc tylko na usg. Tam juz jest sprawa jasna. Albo jest akcja serca albo nie. Na pewne rzeczy sie nie ma wplywu i trzeba cierpliwie czekac. Niemniej jednak zycze powodzenia bo nadal szansa jest. Co z tego bedzie, tego nie wie nikt.

Nie robiłabym bety gdyby nie wysłał mnie ginekolog. I na pewno w razie następnego razu nie będę jej robić. Wiem że za wcześnie poszłam do ginekologa ale to pierwsza ciąża i nie miałam pojęcia że ból brzucha na początku nie jest niczym dziwnym. W efekcie zafundowałam sobie mnóstwo stresu i teraz szukam nadziei

Szukasz nadziei ale niestety fakty są takie że zdrowego dziecka z tego nie będzie. W najlepszym wypadku poronisz a w najgorszym będzie się rozwijał zniekształcony płód. Im dalej tym gorzej, wywoływanie porodu w przypadku obumarcia płodu to koszmar.