Zauroczylam się

Zauroczylam w pewnym chlopaku z pracy, pracuje w galerii w pewnyn punkcie nie będę dokladnie podawac w jakim, a on pracuje drygim;) juz wczesniej zwrócilam na niegi uwagę bardzo spodobal mi się. Ma fajny styl i ogolnie z wygladu tez. Juz wczesniej zastanawialambsue gdzie pracuje no i przypadkiem udalo mi sie wyczaic jego punkt i ostatnio tamtedyvprzezzlam. Patrzulam sie w jego strone on tylko podniosl glowe spod laptopa i pozniej wrocil do sowich spraw. Troche poczulam jakby nawet mnie zauwazyl ale na drugi dzien on przeszedl kolo mojego punktu i bardzo mocno sie na mnievpatrzyl. Ja tylko zerknelam na niego, akurat bylam w trakcie szkolenia, po czyn sie troche speszylam bo on wciaz patrzyl sie w moja stronę. Zastanawian sie tez czy faktycznievjest cos na rzeczy czy moze ja sobie cos wkrecam. Chcialabym go poznac ale za cholere nie mam odwagi zeby zagadac, jak mam przejsc kolo jego punktu to az mnie paralizuje, poza tym nie chce wyjsc na jakas natretna dziwaczke;) ck w takiej sytuacjo zrobic, myslicie ze jest jakas sznalsa na poznanie sie. Tak naprawde nic o nim wiem, nie wiem nawet czy ma kogos i ile ma latn wydaje sie byc mlodszy . Najlepiej nym czrkala na kego krok ale pewnie tez nic sie nie wydarzy no i pewnie na tym stanie. Nie jestem zbyt otwarta osoba nie potrafia tak zagadywac bez powodi, tym bardziej ze mam wrazenie ze on moze domyslac sie ze mi sie spodobal. Co myslicie o tej sytuacji :p

Czuje soe troche jak glupia malolata wypisujac tu. W ogole rzadko kiedy zdarza sie ze ktos w ogole mi sie spodoba, a on jakos mnie zainteresowal. Od dluzszego czasu nie spotykalam sie z nikim i pomyslalaam ze moze warto dac sobie w konci szanse. Wiem ze moze to on powinien zagadac do mnie gdybym mu sie naprawdevspodovala, ale ja wiem. Moga byc rozne tefo powody ze nie zagaduje;) pewnie i tak ja nic nie zrobie no i tak juz zostanie, ze bedziemy sobie obcy;)

Próbuj, przecież nie proponujesz mu małżeństwa i dzieci. Uśmiechnij się następnym razem albo sama podejdz i zagadaj na jakiś łączący was temat typu ogrzewanie w galerii albo natrętni klienci.