Gość gość Napisano Październik 4, 2018 Czytajac to forum dochodze do wniosku, ze wedlug standardow niektorych kazda kobieta ktora jest chociaz troche asertywna to harpia i babochlop. Jak czytam jak sie mezczyzni odnosza do swoich partnerek to wlos mi sie na glowie jezy. Brak szacunku, umniejszanie wartosci, obrazanie...i z tego co kobiety pisza to jest czeste zjawisko i dopiero po latach orientuja sie, ze cos jestnie tak. 21 wiek, a zamiast mezczyzn zyja "chlopi" ze sloma w butach! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach