Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie spotyka się z kuzynami bo ma Aspergera.A do przedszkola chodzi. Jak to jest?

Polecane posty

Gość gość

Szczerze mówiąc słabe to. Mamy w rodzinie dziecko z ZA, nie widuje się z ani jedną kzuynką, z ani jednym kuzynem, natomiast do przedszkola chodzi. No to jak to jest? Nie lubi dzieci, a do przedszkola chodzi? To dlaczego nie może przyjść na spotkanie z rówieśniakmi z rodziny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ale nie chce nie lubi nieznanego i bezcelowości przedszkole zna, chodzi bo musi i ma tam zadania w planie dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ale przecież rodzice moga mu powiedzieć: "Idziemy do Antosia, bo będziecie się razem bawić, a potem pojedziemy autobusem" - i już jest jakaś celowość. Skoro np. dziecko lubi autobusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ich nie lubi albo rodzice was nie lubia i uzywaja ZA jako wymowki zebt was nie ogladac. Ewentualnie cos w zachowaniu tych dzieci go denerwuje, a czego nie ma w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak to, całej naszej rodziny nie lubią? Nikt im nic złego nie zrobił, wręcz przeciwnie, dzieci chcą się bawić z kuzynem, a oni jakos wiecznie na nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:00 co za czasy, by ogon psem kręcił... wy serio tak wychowujecie te dzieciory? pan i władca denerwuje się bo nie leży mu to że młodsza o rok kuzynka płacze, a kuzyn bawi sie zabawkami nie tak jak on by chciał... To takie moje hipotezy, ale dla mnie kosmos, zeby dziecko nie znało wlasnych kuzynów. I rozumiem autorkę aż za dobrze/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli dzieciak mówi co mu ślina na język przyniesie, jest obcesowy i - dla niewtajemniczonych w jego chorobę - chamski, to nie dziwcie się ze oni nie chcą przyprowadzać go do dzieci z rodziny. W przedszkolu dzieci są obce, jeżeli rodzice są z tych "a co ludzie powiedzą" to niestety ale przed rodziną wolą grać nieskazitelnych, a dziecko mówiące różne uwagi już do tego idealnego wizerunku nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilez jeszcze tych tematow o dziecku w rodzinie z problemem Asp. założysz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez zmien psychiatre, powiedz ze leki przestaly dzialac, kurcze, to trwa zbyt dlugo! skad jestes? moze ktos doradzi jakiegos terapeute, grupe wsparcia, daj znac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:09 a ja nie rozumiem, co jest dziwnego że wysyłasz laskę do psychiatry. Może warto przyjrzeć się sobie samej, zanim kogoś innego osądzisz? ja autorki problem rozumiem aż za dobrze. Też kiedyś miałam super relację z kolezanka ktora potem zostala matką chorego chłopca i od tej pory unika mnie i mojego dziecka, a mnie to boli. Ja to roztrząsam co jakis czas, a sa ludzie ktorzy moze nie maja komu tego powiedizec wiec zakladaja tematy na forum. niestety, tutaj same idiotki o inteligencji ameby siedzą, wiec radze autorce zmienic forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, ona te tematy produkuje masowo i wcale nie wyłania się z nich obraz osoby której jest przykro :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17'17 ty tez chyba powinnas zmienic forum jesli wchodzisz i obsmarowujesz kogos w ogóle go nie znając. To jest masowe prowo tejod Aspergera. I kto tu jest amebą umysłową ? ..he, uzywam twojego języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez ta psychopatka codziennie zaklada tu o tym tematy. Takiej idiotki, ktora rozsiewa wszedzie kwas to kazdy unika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiecie że autorka robi kwas? Na żywo. Może tylko na forum pisze a wobec nich jest normalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci z ZA to indywidualisci. Chcą pzrebywac tylko z tymi, ktorych naprawdę lubia. Moze w przedszkolu jest jakis przyjaciel? Moj syn tez nie chcial sie spotykac z kuzynami ( kompletnie inne charaktery), natomiast mial przyjaciela, z ktorym mogł sie bawic całymi dniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Indywidualista, lubi się spotykać tylko z kimś kogo naprawdę lubi, sratytaty... do pewnego wieku to rodzic może wywierać realny wpływ na to, kogo lubi jego dziecko. Poprzez ustawianie spotkań np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16'54 przecież to prowo więc treść nieprawdziwa. Zmysla historie i zaklada kolejne tematy. 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież dziecko z aspergerem zachowuje się inaczej. W przedszkolu są panie, które potrafią z takim dzieckiem pracować, więc to co innego. Takie dziecko często woli bawić się samo i w przedszkolu nikogo nie zdziwi, że jest odseparowany w jakiś sposób od grupy, natomiast jeśli pójdzie do rodziny może to zostać odebrane w inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Indywidualista, lubi się spotykać tylko z kimś kogo naprawdę lubi, sratytaty... do pewnego wieku to rodzic może wywierać realny wpływ na to, kogo lubi jego dziecko. Poprzez ustawianie spotkań np x moze dla ciebie sratytaty.Normalni rodzice nie bedą zmuszac dziecka do zabaw z kimś , kogo nie lubi. Poza tym rodzice niekoniecznie musza lubic rodzine kuzynow . Dziecko jest bardziej szczere i daje temu wyraz, nie bawi sie w konwenanse jak dorosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnosnie pierwszego wpisu autorki " Mamy w rodzinie dziecko z ZA, nie widuje się z ani jedną kuzynką, z ani jednym kuzynem", w naszej rodzinie istnieje podobny problem. Chlopak jest wielkim indywidualista, przy rzadkich spotkaniach z kuzynami ktore zawsze sami inicjujemy wydaje sie byc zadowolony i sympatyczny, ale sam nie potrafi i nigdy nie ma potrzeby inicjowania zadnego kontaktu. Obecnie to juz duzy chlopak, ale z tych zachowan i z kilku epizodow z dziecinstwa podejrzewam, ze jest na tzw. spektrum ZA. Rodzice wiedza doskonale, ze cos jest nie tak, zreszta sami sa tez niezlymi dziwakami, ale nie chca nazwac tego glosno po imieniu ani o tym mowic, poniekad ich rozumiem. Dodam, ze zawsze byl wychowywany w gromadzie, wsrod dzieci, w przedszkolu i klubach, ale zawsze wolal bawic sie sam i tak zostalo do dzis. Chyba trzeba to zaakceptowac i przejsc nad tym do porzadku dziennego. Z takim krewnym zadnych realnych wiezi nigdy nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ty....nic dziwnego, ze maja cie dosc i nie chca sir spotykac. Wmawiasz dziecku zaburzenia bo sie z twoim nie chce bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejne prowo, ciagle to samo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×