Jak zostawić Kobietę, którą pokochałem ?

A po co mężatka się ze mną bawi ???

20:52 Tak się właśnie zastanawiałam czy to nie twoja sprawka...

Cytuję: „Jak to na ciebie doniosla? Zakochana kobieta nigdy by tak nie zrobila. Cos tu mi nie pasuje. Przeciez mogles z tego powodu miec problemy” „Doniosła na mnie bo dotykałem ja w obecności innego współpracownika” Zatem. Odbyłem dzisiaj z Nią poważną kluczową rozmowę. I co ? Słuchajcie uważnie dziewczyny. Byłem w SZOKU. Ona złożyła mi deklaracje, że po pierwsze nie doniosła na mnie a po drugie przyznała się swojemu przełożonemu, że ze mną flirtuje w pracy. Dlaczego tak to wszystko dziwnie wyglądało ? Okazło się, że to ci ŹLI LUDZIE czyli współpracownicy na nas donieśli. Ona nie zaprzeczyła a wręcz odparła ze jest to naprawdziwsza prawda mówiąc to prosto w oczy jej przełożonemu, który to on potencjalnie może donieść jej mężowi o naszym gorącym flircie. Dodam, przypomnę, że ona ma męża od 6-8 lat i dwoje dzieci. DZIEWCZYNY CO MOŻECIE MI DORADZIĆ ??? Ile powinien trwać flirt ? Czy 2-3 miesiące to już nie nazbyt długawo ???

Dlaczego, żadna z Pań nie chce mi doradzić, poradzić, dać wskazówkę ? :( Dleczego ten świat jest chory ? Wy tez jesteście zazdrosne o moj gorący flirt z moja przełożoną ? :(

Gdyby byla wolna 40 to czemu nie.

A może ona planuje rozwód jak tak mocno oświadczyła mi i przełożonemu, ze nasz gorący flirt to prawda ?

To jak nie doniosła a ja odtrąciłeś to miała pewnie podwójnego dooooooła. Co do reszty, to zależy czy to szczęśliwe małżeństwo czy już dawno nie ma miłości. Gdzieś w głebi tkwi w nas chęć bycia kochanym może Twoje zainteresowanie to w niej obudziło. Czeka was kolejna poważna rozmowa.

Oj miała dooła i to poważnego :( Tak jak wcześniej nadmieniłem „ Wyglądała jakby nosiła żałobę” :( Dzisiaj przeprosiłem ja jak tylko byłem w stanie, że traktowałem ją jak powietrze/wroga/niewidzialną przez cały tydzień. Nie wiedziałem, że to nie ona. Powiedziałem jej tez, ze od dziś darzę ją ogromnym szaczunkiem i ze od dzisiejszego dnia jestem w stanie w pełni jej zaufać. Zdradziłem jej kilka sekretów personalnych naszych współpracowników :) Śmialiśmy się niemiłosiernie ale tak aby nikt nas nie widział :( Po całym dniu była: pewna siebie, szczerze uśmiechnięta, otwarta na dialog nawet z wrogami, miła, czuła, ciepła, wyglądała jak Naczystsze Światło :)

Obudziłem w niej Kobietę. Pokazałem jej co to jest bliskość, dialog, niezobowiązujący dotyk, dawałem jej prezenty, komplementy, liczne rozmowy o wszystkim i o niczym i wszystko to co tylko dobre :) Jej małzeństwo sadze ze już dawno się wypaliło. Jestem tez zdania ze jej mąż nigdy nie dawał, dał jej tego co ja jej pokazałem. Bywaly momenty ze była onieśmielona jak jakaś nastolatka :) Dodam ze jej mąż jest od niej starszy o conajmniej 7 lat. Dziadziuś. Łysy podstarzały bez stylu, wigoru. Żaden fenomen. Totalny przeciętniak jakich wiele. A przy mnie ona stała się: nagle młodsza, żywa, energiczna, zawsze uśmiechnięta, zaczęła codziennie dbać o siebie, pokazywać mi swoje wdzięki i walory. Stała się 100% Kobietą :) Też jestem zdania, że czeka nas Kolejna Poważna Rozmowa.

To poważna sprawa, musicie pogadać czy faktycznie to coś więcej z jej i Twojej strony. Ma dwoje dzieci to juz nie zabawa. Jesteś ma to gotowy?

ale bajeczki :D , na dodatek Jelen sam w nie chyba wierzy

Dzisiaj - Cisza. Uciekła w pracę :) Jak jej powiedziałem, że się ukrywa przedemną to zaprzeczyła z uśmiechem na twarzy :) Oczy mówiły, że po przedwczorajszej Naszej Oczyszcajacej Rozmowie - Nie zabardzo potrafi się odnaleźć :(

popraw to prowo bo juz nudne się robi

Ci/pa nie facet.

Purge, oops i puke myself

I jak autorze sprawa wyszła z tego twojego romansu?

Jak ją dotykałes autorze?