internetowe spotkanie

spotkalem sie z nia, bylo milo i przyjemnie i baaardzo dlugo.. zadzwonilem nastepnego dnia do niej i podziekowalem za spotkanie i milo spedzony czas. Jaki to zazwyczaj pozniej powinno miec bieg wydarzen...?

Następnym razem szybki numerek dla równowagi

ja tu calkiem powaznie a tu takie odpowiedzi... swiat nie kreci sie glownie wokol sexu guys

Kolejnego spotkania nie będzie

chodzi mi o utrzymywanie kontaktu.. hmm? to ja powinienem sie odezwac za kilka dni.. czy to ona? jak to raczej powinno wygladac? jakies doswiadczenia?

jeszcze raz się odezwij żeby wiedziała, że Ci się jednak spodobała a potem, myślę,będzie to przebiegać naturalnie, obustronnie

Odezwe się za kilka dni co u niej słychać, bo ma jakieś wydarzenie.. by uświadomić jej ze pamietam.. I że o niej pamiętam Ale potem czekać na odzew z jej strony? Bo w sumie uważam, że też powinienem mieć od niej jasne sygnały zainteresowania.. a nie tylko wykazywanie chęci rozmowy na spotkaniu lub gdy ja się skontaktuje. bo w sumie nie wiem jak ona traktuje tą relację.. czy bardziej friendly no lubi mieć dużo ludzi dookoła z którymi lubi porozmawiać czy też chodzi o coś innego. A na pierwszym spotkaniu rzecz jasna o to nie pytałem.

Jeżeli ty zaprosiłeś ją na spotkanie, to teraz poczekaj, aż ona zaproponuje.

Ale odezwać się teraz jeszcze raz tak w przeciągu tygodnia i wtedy czekać na jej kontakt , bądź spotkanie? Hm?

No nie, w ogóle się nie odzywaj. Wtedy laska od razu sobie Ciebie odpuści :D

A ona się odzywa? Czy tylko ty musisz wszystko pierwszy, bo królewnie korona z głowy spadnie?

kiedys cos do niej napisalem i nie odpisala. to pomyslalem, ze teraz poczekam. po okolo tygodniu sie odezwala. ale to bylo jeszcze przed spotkaniem. po spotkaniu do niej zadzwonilem i podziekowalem za milo spedzony czas :) tak wiec teraz zadzwonie jakos w tym tygodniu badz pod jego koniec, a potem chyba poczekam ale ciezko mi pojac jak to potem powinno wygladac bo MOIM zdaniem powinienem od niej tez sygnaly dostawac ze jest mna zainteresowana a nie tylko widziec, ze jak zadzwonie to po prostu lubi sobie ze mna dlugo porozmawiac ;) bo po prostu dobrze sie jej ze mna rozmawia, a moze sie nudzi, ale tez nie wiem czy dobrze to odbieram i czy tak to wszystko powinno wygladac ?

Tak, powinno ale ponieważ widzę że kompletnie się na kobietach nie znasz to podpowiem że na początku randkowania większość kobiet uważa, że to facet powinien mieć większą inicjatywę. Więc nie zaszkodzi jak drugą randkę i Ty zainicjujesz.

Uważam, że miałem i mam większą inicjatywę odzywajac się głównie pierwszy, ale z biegiem czasu teraz też potrzebuje od niej czytelnych sygnalow, że jednak gdzieś tam pomiedzy wierszami pamięta o mnie i coś napisze, bądź zadzwoni. I że jednak coś tam jej zależy. Normalność normalnoscia, ale zwykła wiadomość, telefon, dużo w tym przypadku daje do zrozumienia drugiej osoby:-) w szczególności, że ja daje jej do zrozumienia, że interesuje mnie ona jako osoba, ale z jej strony również potrzebuje uwagi, sygnałow, a nie tylko to, że ja robię coś, a ona nic i czeka tylko na to że to ja będę ją ciągle zdobywał, a ona przez cały adnej przynęty rzucać nie będzie:P

Ok to nie proponuj drugiego spotkania skoroś taki wrażliwy :D

Wrażliwy? Na co? gdzie jest ta granica kiedy to dwie osoby powinny pokazywać sobie wzajemnie zainteresowanie a nie tylko jedna z dwojga?

Zainteresowanie powinno być obustronne ale ktoś Ci słusznie wcześniej napisał, że kobiety na początku znajomości uważają, że stroną bardziej czynną powinien być facet. Tak mają i już. Więc zamiast już tworzyć w głowie tabelki kto ile razy się odezwał i czy po równo bo to śmieszne jest, przyjmij do wiadomości, że jest tak a nie inaczej. Korona Ci z głowy spadnie jak ją drugi raz gdzieś zaprosisz?

Tak, też uważam, że powinieneś na początku być trochę bardziej aktywny. W tej chwili wiemy tyle, ze tobie zależy i jesteś zadowolony z przebiegu spotkania. Daj jej się oswoić z sytuacją, twoje zainteresowanie teraz może wpłynąć na to, ze jeżeli się waha i nie jest równie oczarowana co ty to zacznie. I obserwuj rozwój sytuacji. Nawiasem mówiąc coś za bardzo się na tej kolejności i stronie inicjującej kontakt skupiasz.

kolejne spotkanie

Problem leży w tym gdzie tu jest granica.. niby ona coś w trakcie spotkania powiedziała że jak przyjedzie do Szczecina za jakiś czas a ma około 3h godziny jazdy bo ma coś do załatwienia i odwiedzi znajomych to że się wtedy spotkamy. Wspomniałem coś takiego, że może wcześniej jak ja będę przejazdem. Niby się skupiam, niby nie. Nie chcę wyjść na desperata dzwoniąc codziennie pytając co u niej bo mam na to ochotę i jestem ciekaw. Teraz akurat ma mnóstwo pracy. Ale w połowie tygodnia ma dość ważne wydarzenie więc jakoś po nim chciałem zadzwonić. Ale hamują mnie pewne rzeczy i tu dylemat czy potrzebnie czy też nie.. dzięki za aktywność i rady w temacie!

Dziewczyna poznana przez Internet, a spotkanie w realu......

Co za niekumaty gość :-(

Nie słuchaj kretynek-królewien z drewna, że rzekomo facet ma się starać więcej na początku znajomości. Kto niby tak powiedział, królewny z drewna? Olać ich "mundrości", one mają zepsute głowy. Obie strony, zwłaszcza właśnie na początku znajomości, powinny się starać PO RÓWNO. Jeżeli widzisz, że lala zgrywa królewnę z drewna, to lepiej od razu zrezygnować ze znajomości z nią. To naprawdę dobra rada.

Właśnie nie wiem kogo ona gra.......

A Ty w ogóle coś wiesz autorze?? :D Rozkminiasz jak baba. Daj tej dziewczynie spokój, niech trafi na normalnego.

Olej ją.

Ja tu się doradzam a tu hejty.

Nie chcę jej olewac właśnie o to chodzi, ale nie chce wyjść też na natarczywego. Stąd moje pytania się tutaj nasuwają. Ona bardzo rzadko sama się odzywa, więc nie wiem czy ma taki sposób bycia i czy tak to powinno wyglądać pomiędzy kobietą a facetem

Nie powinno. Gdy obie strony są zainteresowane obie to okazują, obie się chętnie odzywają itd. Odpuść sobie, bo robisz z siebie podnóżek.

Tak tak odpuść, przecież nie musisz być nigdy z żadną dziewczyną :D