Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie jakieś przykłady z życia że szczepienie źle wpłynęło na dziecko?

Polecane posty

Gość gość
gość wczoraj Mają dużo świństw (może rakotwórczych nie wiem), ale to jednak po tych wysokoskojarzonych dzieci przestają nagle oddychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Nie istnieją tez badania na alergie na składniki szczepionek, a to jest bezwzględne przeciwskazanie do szczepienia wg producentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gość wczoraj W szczepionkach skojarzonych nie ma tiomersalu." w pojedynczych dostępnych w Polsce też obecnie nie ma. Za to po skojarzonych dziecko może dostać bezdechu i to niekoniecznie w dniu szczepienia i niekoniecznie, gdy akurat będziesz je miała na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj A bo Ty akurat wiesz :) Ci którzy nie szczepią wcale się tym nie chwalą. Poczytaj Rozporządzenie Ministra do spraw nop-ów, to przekonasz się co to za "absurdy z netu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 1 stycznia 2019 będą dostępne już tylko szczepienia skojarzone, to one będą refundowane. Mój sąsiad po szczepionce jako niemowlak dostał jakiejś zapaści, nie było z nim kontaktu, ponoć było z nim bardzo źle, ale wyszedł z tego cało. Jedyny autystyka którego znam (6 lat) szczepiony skojarzonymi, obecnie szczepienia bezterminowo odroczone, ma autyzm uwarunkowany genetycznie. Dojście do tego wymagało wielu kosztownych badań, ale wiadomo dokładnie który gen jest zmutowany. Autyzm to tylko jeden z objawów tej mutacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka szczepiła syna na wszystko co możliwe, również na te zalecane -ospę, pneumokoki ,meningokoki -dziecko było całe w pokrzywkach, miało atopowe zapalenie skóry ,dopiero testy wykazały że jest uczulone na białko jaja kurzego które znajduje się w szczepionkach . Sanepid odroczył szczepienua bezterminowo, nie musi już szczepić w ogóle.Druga moja koleżanka ma córeczkę obecnie dwuletnią, po każdej szczepionce jej dziecko dostawało bezdech i lądowało w szpitalu a ta głupia sooka powiedziała że dalej będzie szczepić bo trzeba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko na kafe o tym czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak słyszę argument bo pan doktor kazał, bo trzeba to tylko dzieci mi szkoda że mają takich imbecyli za rodziców. Niech mi ktoś powie jaki pan doktor ma w tym interes żeby cudze dziecko było zdrowe. A jaki producent szczepionek żeby nie szczepić zbędnie dzieci. Czy może dalej wierzycie że po tylu wywalonych miliardach na szukanie leku na raka, dalej klepią jak mantrę radio i chemioterapie bo medycyna taaak musi iść do przodu...Chyba tylko tam gdzie jest interes a nie tam gdzie miliony ludzi latami cierpi i finalnie umiera z wyczerpania organizmu. Ludzie mający choćby odrobinę własnego rozumu i rozsądku nie ufają tak ślepo wszystkiemu co pan habilitowany w kitlu wszystko powie...bo na dobroci serca ani willi nie wybuduje, ani wypasionej limuzyny ani wczasów nie zapłaci. System jest taki chory jaki jest ale na litość boską używanie mózgu nie boli i nie kosztuje. Z takimi baranami umysłowymi robią co chcą, manipulują nimi jak chcą i jeszcze wmówią, że to dla ich dobra. Nie bądźcie baranami. Podam jeszcze jeden przykład manipulacji i oszustwa, że niby się troszczą i w związku z tym, że nie mają wyjścia, bo świadomość społeczna, zainteresowanie zdrowym jedzeniem, unikanie śmieci typu gluten i laktoza jest dziś bardziej na czasie jak kiedykolwiek, są zmuszeni. Nagle w aptece pojawiła się najbardziej bioaktywna forma magnezu a mianowicie cytrynian magnezu. Żeby klient oszalał z radości dorzucili do niego jeszcze B6...ale małym druczkiem jakby mrówka na sra ła w składzie jest stearynian magnezu ( wypełniacz i substancja przeciwzbrylająca, najtańsza i działająca w jelitach jak klej, który je skleja i z czasem robi taką powłokę ochroną, że żadne substancje odżywcze wchłaniane zwykle przez jelita wchłonięte nie mogą być bo nie mogą przez skuteczną warstwę kleju przejść i możecie jeść najdroższe i najlepsze rarytasy odżywcze a równie dobrze wsypać je za kołnierz- efekt będzie taki sam)...i oni mówią że Hitler był zbrodniarzem a czym są te farmaceutyczne oszustwa i ludzie za tym świadomie stojący? Brakuje niestety szczepionki na choćby odrobinę instynktu samozachowawczego, na korzystanie z tego co każdy ma między uszami i oby to nie był przeciąg. Świadomi i nieufni mają szansę pożyć, reszta będzie szczepić czym i ile każą to się w naturze nazywa selekcja naturalna. Kto chce zrozumie i zmieni, reszcie życzę powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:02 widocznie masz mało znajomych którzy mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie znam, a wokół nas wszystkie dzieciaki zaszczepione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka moich znajomych zachorowała, podobno po szczepieniu. Okazało się, że jednak szczepienia nie było, a dziecko zachorowało na zapalenie opon mózgowych po ukąszeniu kleszcza. Rodzice wcześniej nie zaszczepili, chociaż mieli taką opcję w planach. Dziecko po długim pobycie w szpitalu doszło do siebie, ale niedosłyszy. Dzisiaj rodzice dziecka plują sobie w brodę, czemu zwlekali. Nie umiem odpowiedzieć - szczepić? - nie szczepić? Swoją 3 dzieci zaszczepiłam na wszystko, są zdrowi, nigdy nie było żadnych powikłań. My doszliśmy do wniosku, lepiej zaszczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja mam bardzo dużo małych dzieci w otoczeniu (oboje z mężem mamy spore rodziny, plus znajomi), i ZERO czegokolwiek co opisujesz; w dodatku moja siostra pracuje w żłobku i też o niczym takim nie słyszała... tylko na necie pełno "rewelacji":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×