Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj maz to totalny ignorant jesli chodzi o zdrowe zywienie

Polecane posty

Gość gość

Ze tak powiem..wp*****la tony cukru w postaci slodyczy,nie zwraca uwagi na etykiety zeby wybrac cos zdrowszego. Jadlby wszystko tluste, ociekajace sosem, a jeszcze zapycha tym dzieci. Na moje "gderanie" ze cos jest chemiczne czy niezdrowe odpowiada ze w tych czasach wszystko jest takie i dalej tak jada. Denerwuje mnie..okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszłaś za mąż za jakiegoś niechlujnego ulańca i teraz ci to przeszkadza? Wątpię że się zmieni, chyba że zacznie chorować z tego powodu. Zazwyczaj ludzie wtedy nagle się nawracają jak już zapchane tluszczem serce nie daje rady i jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chodzi o chorowanie to on taki przewrazliwiony..cos go szczyka to zaraz sie faszeruje lekami. Ledwo przeziebiony to juz steka. Kiedys mi nie przeszkadzalo jak sie zywi bo gdy bylam mlodsza to tez roznie sie jadalo, ale wtedy nie mialam rodziny, dzieci..z wiekiem czlowiek staje sie bardziej odpowiedzialny i swiadomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj z kolei stara sie zdrowo odzywiac i strofuje mnie kiedy jem slodycze, a uwielbiam je. Juz wiem ze nasz syn dlugo cukru nie posmakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mu powiedz zeby sie trul jak chcesz ale zeby dzieci tym gownem nie faszerowal bo sobie tego nie zyczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×