Mój chlopak woli ryby

Czesc. Mam problem. Otoz moj chlopak codziennie jezdzi na ryby.. Ja rozumiem ze to jest jego hobby ktore odziedziczyl po ojcu .. Ale gdzie w tym wszystkim ja? Lubie jezdzic z nim na ryby ale teraz jest taki czas ze jest zimno, jestem chora i po prostu nie mam na to ochoty. W minionym tygodniu jezdzil od rana do wieczora codziennie.. Tylko wieczorem lezelismy razem w lozku i ogladalismy tv.. Chcialabym zeby ze mna spedzal wiecej czasu. Bo brakuje mi go i tej bliskosci.. Co mam robic? PS. Nie pracuje na razie bo nie przedłużyli mu umowy

A jak on te ryby ten tego?? Czemu jak jesteście w związku każdy boi się rozmawiać?? Jeżeli przeszkadza ci to to mu o tym powiedz ze potrzebujesz bliskości a nie na forum biegniesz temat założyć i do przewidzenia jest to że każdy napisze ci to samo co ja ci napisałem.

Ja próbuje z nim rozmawisc na ten temat ale on zawsze twierdzi ze ja mu tego zabraniam

Zaj) EB focha idź spać do innego pokoju aż mu się lampka zapali że jednak coś jest nie tak, odrazu będzie chciał porozmawiać

No gdybys mi zabronila jezdzic na ryby, to ugryzlabym cie w noge ze zlosci. Jest niepracujacy w tym momencie, nie wymaga od ciebie towarzystwa przy rybach wiec w czym problem. A co ty mala dziewczynka, ze trzeba cie nianczyc. Zajmij sie zyciem zamiast utrudniac innym zycie. Moze jeszcze ma cie oprowadzac po chodnikach w miescie i lazic z toba po galeriach? Naprawde tylko taki problem masz w zyciu? Lepsze granie na konsoli i grzebanie na badooo? Co za mazepa z ciebie. Ellene

Zaj) EB focha idź spać do innego pokoju aż mu się lampka zapali że jednak coś jest nie tak, odrazu będzie chciał porozmawiać

Po ile macie lat?

eh, baby to jakieś dziwne są

Zaraz ktos Ci napisze, ze jak byś go kochala to zimno nie miałoby znaczenia xd