Moja mama jest ładniejsza ode mnie

Całe dzieciństwo wysłuchiwałam tylko jaka ona jest piękna. Miała wielu facetów i ogromne powodzenie. Naprawdę była piękna, wysoka z idealną figurą, ładną twarzą. Ciągle twierdziła, że ma zmarnowane życie bo mogła zostać modelką czy miss, ale babcia jej nie pozwalała. Ja niestety jestem podobna do mojego ojca, jestem szczupła, nie mam piersi czy tyłka, z twarzy jestem przeciętna. Nigdy nie słyszałam żadnych komplementów ani od rodziny ani od obcych. Smutno mi :(

A jak wygląda ojciec? Wciąż jest z nim?

Mój ojciec był wysoki i bardzo szczupły. Rozwiedli się kiedy miałam 3 lata, od tamtego czasu nie mam z nim kontaktu.

Teraz jest sama? Porównują Ciebie do niej?

Wiesz, u mnie trochę podobnie. Mama jest ładniejsza ode mnie. Na dodatek moja młodsza siostra ma od dziecka mówione, że jest tą ładniejszą. I tak dorastałam w kompleksach. Dobrze szła mi nauka. Zaczęłam się wcześnie malować. Delikatnie ale podkreślam urodę. Bez makijażu nie wychodzę. Zawsze dbam o włosy i zęby. Mam stanowisko i kieruję mężczyznami. Wiem, że się we mnie podkochują. Musiało minąć wiele lat zanim uwierzyłam, że jestem w miarę ładną kobietą. Myślę, że uroku dodaje mi mój życzliwy charakter i poczucie humoru.

Napisane jak prowo. Tak się bawisz małpko? Nieładnie. Uważaj.

Miała dziesiątki facetów, ale teraz jest sama. Nikt mnie do niej nie porównuje, mam 22 lata, żyję już sama, ale w dzieciństwie ciągle słyszałam jak ją komplementują. Ja nie usłyszałam żadnego miłego słowa nawet od rodziny, mimo, że mnie kochali.

Nadal jest piękna i ma powodzenie?

Teraz trochę przytyła i twarz jej opadła, ale nadal jest ładna jak na swój wiek.

Moja mama też jest ładna, ale cieszę się z tego bo urodę odziedziczyłam własnie po niej i słyszałam też, że jestem do niej podobna

Ja tam cieszę się z urody ludzi w mojej rodzinie. Zawsze kminiłam, że to matki mogą być zazdrosne o córki, ale widać bywa, że jest w drugą stronę.